Isola: Do awarii opon doszło przez krawężniki i ryzykowne strategie

Pirelli będzie ustalało dokładne okoliczności usterek w oparciu o dane zespołów.
21.11.2119:03
Nataniel Piórkowski
1018wyświetlenia
Embed from Getty Images

Zdaniem dyrektora Pirelli do spraw sportów motorowych - Mario Isoli, przyczyną awarii opon w trakcie wyścigu o GP Kataru były krawężniki oraz ryzykowne strategie realizowane przez zespoły.

Do pęknięcia lewej przedniej opony doszło w bolidach Valtteriego Bottasa, Lando Norrisa, George'a Russella i Nicholasa Latifiego. Każdy z wymienionych kierowców próbował wydłużać swój przejazd celując w realizację strategii jednego zjazdu do boksów.

Problemy dotyczyły przedniej lewej opony, gdyż była ona tą najbardziej obciążona w trakcie całego weekendu. Nie chcę jednak mówić o tym, że usterki były spowodowane nadmierną energią działającą na ogumienie bądź tego typu rzeczami.

Pierwsza kwestia to to, że opony były mocno zużyte, bliskie swego maksimum. Zauważyliśmy nacięcia, które musimy dokładniej przeanalizować, aby ustalić, czy doszło do nich przed czy po utracie ciśnienia. Czekamy na dane telemetryczne zespołów, ponieważ chcemy zrozumieć, czy opona została przebita nagle, czy też był to proces rozłożony w czasie.

Kierowcy byli w stanie kontynuować jazdę, niektórzy wrócili do alei serwisowej. Wygląda więc na to, że ciśnienie spadało stopniowo, gdyż zawodnicy byli w stanie opanować bolidy i skierować je do pit lane.

Widzieliśmy tutaj dużo uderzeń o krawężniki, do których dochodziło przy bardzo wysokich prędkościach. Nie jest żadną tajemnicą, że mieliśmy tu do czynienia z uszkodzeniami podwozi, podłóg, skrzydeł... Gdy opona jest zużyta, jej ochrona przez krawężnikami i uderzeniami z dużą energią ulega obniżeniu. Możesz wymienić oponę, albo w końcu pęknie.

Isola dodał, że zalecaną strategią na wyścig były dwa pit stopy. Niektóre zespoły zaryzykowały jednak taktyką z jednym zjazdem.

Kilka zespołów próbowało strategii jednego postoju. Na tym torze wyprzedzanie nie należy do najłatwiejszych i najwyraźniej nie chcieli tracić czasu w boksach. Powodem, który stał za wydaniem zalecenia o dwóch pit stopach były w dużej mierze dane, które zebraliśmy na temat ogumienia podczas piątkowych treningów. Zauważyliśmy wtedy wysokie zużycie ogumienia po lewej stronie bolidu.