Verstappen: Miałem mnóstwo szczęścia w Q2

Kierowca Red Bulla nie ukrywa, że jego celem jest zwycięstwo w niedzielnym wyścigu.
29.07.2310:03
Maciej Wróbel
386wyświetlenia
Embed from Getty Images

Max Verstappen nie ukrywa, że miał mnóstwo szczęścia znajdując się w czołowej dziesiątce podczas drugiej części piątkowych kwalifikacji do Grand Prix Belgii.

Lider Red Bulla uzyskał zdecydowanie najlepszy czas pojedynczego kółka podczas kwalifikacji do Grand Prix Belgii, pokonując drugiego Charlesa Leclerca aż o 0,82 sekundy. Ostatecznie do niedzielnego wyścigu Verstappen przystąpi z szóstego pola, z powodu kary za nieregulaminową wymianę skrzyni biegów.

Niewiele jednak brakowało, by w Q2 doszło do sensacji z udziałem Holendra - w drugiej części czasówki uzyskał on bowiem dopiero dziesiąty rezultat. Później podczas transmisji można było usłyszeć burzliwą wymianę zdań pomiędzy Verstappenem, a jego inżynierem wyścigowym, Gianpiero Lambiase.

Powodem sprzeczki był brak porozumienia co do planu na przejazdy. Ostatecznie dwukrotny mistrz świata przeprosił później za swoją reakcję. Tak, moje ostatnie kółko, po prostu nie miałem wystarczającej pewności siebie w Q2, by mocniej naciskać. Naprawdę miałem mnóstwo szczęścia, że skończyłem na 10. pozycji - powiedział Verstappen.

Na Q3 oczywiście masz dwa komplety opon i wiesz, że możesz nieco mocniej naciskać i bardziej ryzykować. Tak też zrobiliśmy na naszym ostatnim kółku. Pole position ze świadomością, że w niedzielę będzie trzeba startować z dalszej pozycji, było najlepszym, co mogło nas dzisiaj spotkać.

W zeszłym roku otrzymałem więcej kar, a i tak byłem w stanie wygrać wyścig, więc taki też jest cel na niedzielę - dodał lider mistrzostw świata, który poprzednią edycję GP Belgii wygrał po starcie z 14. pola.