GP Wielkiej Brytanii: wynik wyścigu

@katinka - brakowało mi tego słowa. Faktycznie lepiej brzmi sfrustrowany niż załamany. Ale to samo miałem na myśli :P Ich tempo się okaże na GP Niemiec lub GP Węgier. To pierwsze jest możliwe zarówno w deszczu, jak na sucho. W końcu to Niemcy a tam pogoda jak u Nas.... czyli skąd wiatr zawieje taka pogoda :)

[quote]McL mnie bardzo zaskoczyło słabym tempem. Hamilton w głosie przez team radio dawał poznać, że jest lekko załamany. Więc albo nie trafili z ustawieniami na wyścig i to jednorazowa wpadka albo naprawdę tracą tempo do czołówki.[/quote] @MPOWER, Lewis nie był załamany, raczej sfrustrowany możliwościami Mp4-27 na Silver, ale on nie marudzi i nigdy sie nie poddaje ;P To słabe tempo McLarena bardzo mnie też zdziwiło, az nie do wiary, że LH w tym 3 stincie co okrążenie, to tracił ileś dziesiatych sek. Martin Witmarsh po GP nie mówił tego konkretnie, co było przyczyną, ale może dali wyżej zawieszenie i mieli te ustawienia na mokry tor. Przeciez gdy w qualu była ulewa Hamilton był najszybszy na oponach deszczowych i było widac, że ma super przyczepność, a to chyba zawsze na mokrym torze jest kosztem prędkości. A może być też, że nowe poprawki nie zadziałały, ale mam nadzieję, że układ Hockenheim będzie Makom pasował i wszystko sie jeszcze odwróci.

oba Mclareny miały bardzo kiepskie tempo. ledwie 8 sekund różnicy na mecie między Lewisem i Jensonem i FL praktycznie na tym samym poziomie. Dla mnie bohaterem wyścigu jest Grosjean. Bohaterem byłby też Kamui gdyby nie przeparkował kilku mechaników. Swoją drogą, jechał po 6 miejsce tak naprawdę, a tutaj tak głupi błąd i do tego tak wyraźny. On nie zatrzymał się 30 cm dalej niż to jest trenowane... on zaparkował całą długość bolidu dalej. Mercedesowi wyraźnie brakuje tempa po 1 stincie, Senna zaliczył znowu bez fajerwerków (w porównaniu do swojego kolegi) normalny wyścig i znalazł się w TOP10.

Tak przy okazji, Kimi najszybsze okrążenie wyścigowe nowej konfiguracji toru...

[quote="MairJ23"]Piekny wyscig Grosjean'a - ten chlopa na serio ma talent. Jak gonil Hamiltona to sie go trzymal jak rzep psiego ogona - jak Hamilton wyprzedzil to Gro zaraz za nim :) i te wyprzedzenia - jakby z 5 lat juz jezdzil w F1. Musi mu dobrze bolid pasowac. Przewiduje mistrza swiata w ciagu nastepnych 5 lat. Smiejscie sie... ale ten facet na serio ma talent i to widac.[/quote] Z tym mistrzem świata to nie taka prosta sprawa, wpierw trzeba zacząć wygrywać GP. Liczę że mu się uda, trzymam za to kciuki. Pod pewnymi względami Grosjean przypomina mi Kubicę. Dziś szkoda tego incydentu na starcie wyścigu, myślę że gdyby nie to mógłby wbić się na podium. Poza tym cieszy mnie bardzo dobra dyspozycja Massy (nareszcie). Zawiodły i to mocno McLareny...

Moje podsumowanie: Webber- całkiem nieźle jak na kierowcę numer 2 :-) Jedną rzecz zauważyłem, że jak wyprzedzał Alonso nie ryzykował. Tzn nie próbował mu zamknąć drzwi, bo zapewne się bał kolizji. Pojechał tak żeby mieć pewność że nie zabraknie Alonso miejsca Alonso- bardzo dobry wyścig. Nie udało mu się dowieść do końca, ale to w sumie nie jego wina, był bez szans. Vettel- bardzo dobry wyścig. Przy okazdji brawa dla pana Borowczyka, który emocjonował się rywalizacją kierowców których dzieliły 3 sekundy. I już widział Vettela przed Alonso. Massa- rewelacja, oczywiście jak na ten sezon. Ale trzeba przyznać że od Monako to już inny kierowca. W Kanadzie zadecydował 1 błąd, a w Walencji bodajże jakaś kolizja. Szkoda, że bez podium, zadecydowała pierwsza seria postojów. Raikkonen Grosjean Obaj bardzo dobry wyścig. Schumacher- zrobił i tak więcej niż stać było jego samochód, wyścig pokazał miejsce w szeregu Mercedesowi. Hamilton Button Bez rewelacji, decydujący wpływ miały miejsca startowe, zwłaszcza jeśli chodzi o Buttona. Senna- miła niespodzianka. Rosberg- porażka.

Zastanawia jedno. Dlaczego Ferka na miękkich mała słabe tempo ? Nie dziwię się im strategii jaką obrali - moim zdaniem lepszej nie mogli obrać. Kochański powiedział w czasie transmisji, że dobre tempo na twardych w przypadku Ferki może świadczyć, że mają dobrą przyczepność. A to zjada opony. Może dlatego tak szybko Alonso, choć cwany lis, stracił tempo na miękkich, że w końcówce mógł go doścignąć Webber? Zagadka, która się wyjaśni pewnie niebawem. McL mnie bardzo zaskoczyło słabym tempem. Hamilton w głosie przez team radio dawał poznać, że jest lekko załamany. Więc albo nie trafili z ustawieniami na wyścig i to jednorazowa wpadka albo naprawdę tracą tempo do czołówki. Okażę się teraz na GP Niemiec i GP Węgier (jak ja nie cierpię tego toru, zawsze nudny jak flaki z olejem. Ale Walencja pokazała, że tam może być ciekawie, więc liczę że na GP Węgier też nie będzie źle) Lotusy dzisiaj mieli bardzo dobre tempo. Muszą się poprawić w kwalifikacjach. Mieli dobre tempo, mimo że nie było gorąco. Ale to dobrze rokuje, zwłaszcza że niedługo Spa :) A tam król tego toru Kimi powinien w końcu wygrać. Choć liczę, że Niemcy i Węgry dla nich będzie co najmniej pudło jak nie wygrana. RBR z Vettelem na czele w Walencji mieli zabójcze tempo. Tutaj tego nie było widać. Być może liczyli na deszcz albo.....tam to był jednorazowy wybryk. Najbliższe dwa wyścigi to wyjaśnią (bo Niemcy mogą być na sucho lub na mokro - w końcu to nie południe Europy)

@Aeromis Popatrz na analizę wyścigu na wykresach, konkretnie porównaj Alonso i Webbera na wykresie "strata do prowadzącego". To co zyskał Alonso w 1 części (kiedy jechał na twardych a Webber na miękkich) to stracił w ostatnim stincie (kiedy mieli odwrotne opony). W środkowym - obaj jechali na twardych i różnica się nie zmieniała. Zresztą Massa miał odwrotną strategię do Alonso i jakoś z Vettelem też przegrał. Po prostu RB był dziś nieco szybszy od Ferrari.

@adamo342 a dlaczego mialby dostac kare ? uzyl DRs zgodnei z zasadami - ogladnij cala sytuacje jeszcze raz i zobaczysz ze w momencie jak jest mierzony DRs to Alonso byl za Hamiltonem. Wiec mogl uzyc DRS :) Piekny wyscig Grosjean'a - ten chlopa na serio ma talent. Jak gonil Hamiltona to sie go trzymal jak rzep psiego ogona - jak Hamilton wyprzedzil to Gro zaraz za nim :) i te wyprzedzenia - jakby z 5 lat juz jezdzil w F1. Musi mu dobrze bolid pasowac. Przewiduje mistrza swiata w ciagu nastepnych 5 lat. Smiejscie sie... ale ten facet na serio ma talent i to widac.

Świetny wyścig w wykonaniu Marka i Fernando. Vettel skorzystał na strategii swojego zespołu. Bardzo dobry wyścig pojechał Felipe i mam nadzieję że utrzyma taką dyspozycję w następnych GP. Schumi dobrze wystartował, wyciskał z Mercedesa co się dało i pokazał jak powinno bronić się swojej pozycji ale tempo Mercedesa nie jest najlepsze i nie mógł nic więcej zrobić. Cieszy mnie również 6 miejsce Grosjena (bo mocno mu kibicuję) i 9 miejsce Senny. Słabo pojechałRosberg. McLaren zaliczył kolejny słaby wyścig. Mam nadzieję że szybko się podniosą bo jeszcze kilka wyścigów na tym poziomie i na odrabianie strat do czołówki będzie za późno. Maldonado znowu miał z kimś kraksę ehhh. Uważam że to jego wina. Fajnie że w końcu ktoś pomyślał żeby oblać hostessy :) Borowczyk umieścił Pic'a w HRT i Alonso w 2005 roku w McLarenie :)

Gratulacje dla Marka ,Fernando i Lotusiaków świetny wyścig:)

Brawo dla Marka za naprawdę porządny wyścig, pomimo tego, że liczyłem na Alonso. Odnośnie wypadku Pereza, kolejny raz kiedy Pasztet z marmoladą psuje komuś wyścig. Może i Senna nie jest aż tak szybki jak on, ale na miejscu Franka zastanowiłbym się dwa razy, zanim zmieniłbym Sennę za Bottasa

Gratulacje dla kierowców FERRARI. Awans na drugą pozycję w generalce- trzymaj tak dalej panie Massa.

@RY2N Kolejność zastosowanych opon ma znaczenie, nawet gdyby jechał sam. Związane jest to z wagą bolidu, oraz gumowaniem się toru podczas samego wyścigu (szczególnie takiego jak ten, po mokrych treningach i kwalifikacjach).

Wielkie brawa Mark! Strategia zadecydowała o jego zwycięstwie. Fantastycznie Felipe! Oby tak dalej! Świetna końcówka Lotusów - Hocke i Hungaro mogą byc ich. McL - fatalne tempo i ogromne kłopoty z gumą. Ustawienia też mogły miec tu znaczenie, ale nie mam wątpliwości - pogubili się i muszą szybko działac. Kolizja pomiędzy MAL-PER to incydent wyścigowy. Wyglądało to na uślizg przodu u Pastora. Bez kar przewiduje.

@adamo342, dlaczego miałby dostać? Alonso był za Hamiltonem w punkcie pomiaru prędkości i używał DRSu za pozwoleniem.

Mclaren chyba nie trafił z ustawieniami (może mieli setup na mokro?). Nie wierzę,że w ciągu 2 tygodni pogorszyli się o sekundę w stosunku do pozostałych teamów. Przewaga RedBulla nad resztą jakby dziś mniejsza, ale to wszystko mogło wynikać z nietypowych setupów. Ciekawe też czy Ferka jest już drugim bolidem w stawce? Tak by wyglądało po dzisiejszym GP, ale trzeba zaczekać do normalnego suchego weekendu żeby to stwierdzić. W przeciwieństwie do wielu nie jestem pewien czy Alonso mógł dziś wygrać. Być może faktycznie pierwszy stint był za krótki, ale z całą pewnością kolejność zastosowanych opon nie ma praktycznie znaczenia. W każdym bądź razie dla oglądalności mistrzostw pewnie lepiej się stało, że nie wygrał. Co do Maldonado to też mi się wydaje, że wypchnął Pereza i to jego wina, ale trzeba by to jeszcze obejrzeć z różnych kamer, bo może szedł linią wyścigową?

Czemu Alonso nie dostał kary za to użycie DRS w walce z Hamiltonem?

Groszek zaprzepaścił szansę w kwalifikacji, gdyby nie to, to dzisiaj miałby realne szanse na pudło. Odnośnie incydentu Mal - Per, to jestem raczej za karą dla Maldonado. W mojej ocenie wyglądało to tak, jakby celowo wypchnął Pereza. Kubeł zimnej wody przydałby się także Kobayashiemu. Z kolei McLaren to jakby na równi pochyłej. Może po prostu nie trafili z ustawieniami, ale dobrze to nie wygląda. Podobnie słabo to wygląda u Merca, choć Schumi walczył bardzo ładnie. Ogólnie, kolejny dobry wyścig. Zapomniałem napisać o Massie. Dzisiejsze 4 miejsce, to dla mnie szok, w pozytywnym sensie oczywiście. Za to Kimas raczej bez iskry.

O - piękna "powtórka z przeszłości" - Jackie Stewart prowadzący konferencję prasową wprost na podium (jak to robił po zakończeniu swojej kariery w połowie lat 70')... "Łezka się w oku kręci" - łącznie z wczorajszą atmosferą podczas zatrzymanych kwalifikacji na padoku Silverstone pojawiło się coś z dawnej, luźniejszej atmosfery. PS - BBC analizowało właśnie odpadnięcie di Resty - leciutki kontakt tylnego koła z przednim skrzydłem Grosjeana w "tłoku", oceniony jak "incydent wyścigowy"... Szkoda Paula - cóż, bywa... A Kobayashi właśnie bierze na siebie winę i przeprasza za incydent na pit-stopie - tłumaczy, że nie mieli zbyt wielu okazji do treningu na suchej nawierzchni i do końca nie potrafił wyczuć limitu przy hamowaniu.

No nie jest to podium moich marzeń, ale gratulacje dla całej trójki, jedynie szkoda straconego zwycięstwa Alonso, chyba mogli mu dac taka cos strategie jak Lewisowi. Tempo Lotusów mnie zadziwia, a Grosjean oprócz końcówki niesamowicie szybki, ależ czasami zapierdzielał, gdyby nie te problemy po starcie może znów mogło być podium. Cieszy też P4 Felipe Massy, świetnie sie dziś spisał i walczył. McLaren to chyba ma złe dni, szkoda mi zespołu i kierowców, ale niech w końcu coś z tym zrobią, co wyścig, to bolid słabszy i brak szybkości na tych oponach, aż sie boję mysleć, na którym miejscu skończą sezon w konstruktorach. Button fuksem 1 punkt, a na Lewisa aż przykro było patrzeć, jak z każdym okrążeniem coraz wolniejszy był i tracił tempo. Szkoda mi Hulka, że stracił ten 1 punkcik dla SFI, ale za to dobry bardzo wyścig Brunona, fajnie, że zdobył punkty. Maldonado, ekhm... Nieudany tez wyścig dla Sauberków, liczyłam na duże punkty Pereza i Kamui, niestety nie udało sie. Wyścig ciekawy i sporo fajnych wyprzedzeń, a kibice brytyjscy super.

Ferrari zła strategia 2 przejazd miały być miekkie a 3 przejazd twarde

@DonGemolo Kimi się jeszcze odrodzi. Już w swój sposób ironiczny opowiada że Groszek jest od niego szybszy :) A Groszek natomiast jest bardzo zadowolony z tego, że ma Fina w teamie. Jak ostatnio powiedział: "W każdej sytuacji staram się wyciągnąć co najlepsze z jego doświadczenia, a następnie to wykorzystać" Dzisiaj Groszek zapindalał na torze jak Kimi w Bahrajnie :)

Lotus jest najszybszym samochodem w stawce.Kubeł zimnej wody na głowę francuza i będzie zwycięstwo, bo Kimi jest solidnym kierowcą, ale nie najszybszym.

Button udzielił ciekawego, gorzkiego w słowach wywiadu dla BBC. Nie był w stanie dziś walczyć z czołówką, ani nawet z teamami ze środka stawki. Zwrócił uwagę na przewagę Saubera w szybkich zakrętach oraz siłę Williamsa. Widać było frustrację i smutek, bezradność Guzika. Szkoda.

Lanie hostess na podium bezcenne a poniej troszke szampana na czpce J.Stewart tez :) Ciekaw jestem ktory z nich wpadl na pomysl by je oblewac,hehe...? PEwnie Webber :) A oczywiscie tv P przerwala transmisje bo to tez niespotykane bylo zeby ktos po podium cos opowiadal,zawsze dopiero na konferencji no ale tak to jest jak juz ogladalnosc spada jak nie ma ROberta a szkoda i dodam o tym studio ogolno sportowym wczoraj bo info bylo i osiatkowce i o tenisie,bez sensu :(

Jeszcze dodam, że jak stawiałem - Schumi na starcie się gdzieś gubi i traci pozycje. @zefu - nie miał szans dogonić Kimasa. Miał starsze opony a dwa Kimi gonił Massę i jendocześnie zyskiwał przewagę nad Groszkiem. Best Lap należy do Kimiego bo miał najlepsze tempo na koniec wyścigu

Jak dla mnie, ten wyścig był dość nudny. Powiem tylko tyle, że raczej chciałem, żeby Alonso wygrał ten wyścig. A co do Maldonado, to brak mi słów odnośnie jego ostatnich incydentów. Mam nadzieję, że w Hockenheim będzie ciekawiej.

Cholera...tak liczyłem wczoraj na deszcz a tutaj wyścig na sucho. Dla mnie bardzo dobrze, że Alonso nie wygrał. Stawka się lepiej zawęziła. Ale mimo wszystko tempo Ferki dzisiaj zaskoczyło mnie pozytywnie. W końcu Massa porządny wyścig. Zaskoczył mnie pozytywnie jeszcze Webber - dobry start, co rzadko u niego się zdarza. Natomiast Kimi jakoś niemrawo wystartował. Gratulacje za Groszka, mimo problemów na początku miał dobre tempo. Lotus ogólnie pozytywnie....mimo braku upału tempo podobne do czołówki. Pod koniec liczyłem że jeszcze Vettel wyprzedzi Alonso a Kimi Massę. Ale widać, że wszyscy w czołówce mieli bardzo podobne tempo. McLaren coś słabo. Gdzieś zgubili tempo. Chyba, że mieli ustawienia na typowe deszczowe warunki? Albo faktycznie coś się niedobrze u nich dzieje. RBR - w Walencji tempo Vettela zabójcze - dzisiaj jak wszyscy. Ale....dzisiaj może taka wyrównana czołówka bo każdy liczył na deszcz i nie miał ustawień na suchy tor? Dowiemy się to za 2 tygodnie. No cóż, mimo braku deszczu wyścig ciekawy. Teraz 2 tygodnie wolnego i Niemcy :) PS Maldonado znowu ostro. Szkoda Pereza ale to incydent wyścigowy. Wenezuelczyk nie odpuszcza a mógł.

Wreszcie dobry wyścig Massy po cichutku liczyłem na podium ale się nie udało może następnym razem ;)

"Charles Pic z zespolu HRT" - padlem ahhahaha! Tak wgl to Ferdziu mial za krotki 1szy stint - z tego co bylo widac, czasy mial normalne no ale... Ferrari i ich strategie :/ Mimo to Webber tez pojechal perfekcyjny wyscig, no i calkiem dobrze Massa (gdyby nie spedzil tyle czasu za Schumim... byloby czerwieniej na podium)

Ferrari zaryzykowało ze strategią, nie udało się, trudno, równa i świetna jazda Webbera dała mu zwycięstwo, Alonso nie miał szans pod koniec wyścigu a szkoda bo również utrzymywał świetne tempo, świetna jazda Massy, kto wie a może jeszcze w tym sezonie stanie na pudle :))

Troszkę lepiej jednak RBR traktowały dziś opony. Nie wiem, czy inna strategia, lub dłuższe stinty ALO byłyby w stanie coś zmienić. Ciekawy wyścig, troszke szkoda MSC, znów gdzieś się zapodział, widać było, że Merc nie szanuje jeszcze opon jak powinien. Bardzo podobał mi się Groszek, jeszcze parę okrążeń i być może doszedł by Kimasa. Gdzie jest McLaren??? Wake UP!

No, no – wydawało się (w każdym razie, przyznaję, ja tak sądziłem), że Webber w 2010 stracił ostatnią realną szansę na mistrzowski tytuł – a tu tymczasem, chociaż do końca jeszcze daleko, Mark jest wciąż w grze z bardzo dobrymi kartami... Gratulacje! Fernando – znowu „zabrakło opon” w końcówce... Za to – już bez ironii – brawa dla Felipe! Może jeszcze „będą z niego ludzie”... Rozczarowanie Brytyjczyków w domowym wyścigu – McLareny poniżej ambicji, a di Resta w ogóle „pech do kwadratu” (nie zauważyłem dokładnie ile było jego udziału w kolizji, ale tak czy inaczej odpadnięcie na „pierwszych metrach” domowego GP trzeba nazwać wielkim pechem). Brawa też dla Grosjeana – po wybrykach w niektórych z początkowych wyścigów Francuz kontynuuje bardzo dobrą jazdę. Kimi na początku i na końcu z małymi błędami, ale małe błędy kosztują czasem duże punkty (w czołówce jedna pozycja to zauważalna różnica w zysku punktowym). Już mnie trochę „ręce bolą” od braw, ale muszę jeszcze dodać jakąś porcyjkę dla Senny – dzisiaj znowu zaliczył wyścig wyraźnie na plus. Schumi – „tak krawiec kraje jak mu materii staje”... Na Silverstone nie dało się więcej wyciągnąć z Mercedesa. Ale kilka razy pokazał niezłą „sztukę obrony” (w którą nie wierzy jeden z jego największych fanów). Innych niech skomentują inni... :) (Tylko nie Borowczyk - który np. umieścił Pic'a w HRT.)

Go Webbo , go !

Piękny wyścig Webbera! Brawo Lotus i Felipe! PS: Widzieliście jak Vettel się wygłupiał na podium?