FIA złoży hołd Sidowi Watkinsowi podczas GP Singapuru

Federacja przygotowała księgę pamiątkową, jak również minutowy aplauz
20.09.1213:53
Dawid Pytel
1315wyświetlenia

Międzynarodowa Federacja Samochodowa podczas weekendu wyścigowego w Singapurze odda hołd profesorowi Sidowi Watkinsowi, który zmarł w zeszły czwartek w wieku 84 lat.

FIA ogłosiła, że niedzielny wyścig poprzedzi minutowy aplauz, by uhonorować Watkinsa. Dodatkowo przez cały weekend wystawiona będzie księga pamiątkowa, do której będą mogli wpisać się wszyscy związani z Formułą 1, by w własnych słowach wyrazić kondolencje. W późniejszym czasie księga, w imieniu Federacji, Instytutu FIA i całej społeczności, zostanie wręczona rodzinie zmarłego.

FIA wraz z Instytutem będzie kontynuować rozważania nad najodpowiedniejszym, trwałym upamiętnieniem profesora Watkinsa, w uznaniu za zasługi i wyjątkową spuściznę, którą pozostawił po sobie w sportach motorowych - czytamy w oficjalnym oświadczeniu.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

8
Olek89
21.09.2012 07:58
[quote="adnowseb"]Jakoś minuta ciszy wydaje mi się bardziej stosowna.[/quote] [quote="adnowseb"]Oczywiście zgadzam się z Wami, tylko tak mi się jakoś żle kojarzą oklaski po śmierci,mimo zasług.[/quote] To po prostu zależy od kultury - u nas jest minuta ciszy, a w innych krajach to samo znaczenie ma minuta oklasków. Tak samo jest z innymi gestami, np. kciuk w górę u nas oznacza OK, a w niektórych krajach jest mocno obraźliwy.
Asmodeus
20.09.2012 04:15
@rno2 Lista będzie dłuuga. W pierwszej kolejności powinien to zrobić Hakkinen któremu Watkins osobiście uratował życie na miejscu wypadku.
Zakhary
20.09.2012 02:13
Czemu minuta ciszy? Czyż nie lepiej pamiętać ludzi pogodnymi, takimi jakimi byli za życia? W tym przypadku był to pracowity, niosący pomoc człowiek, na którego można było liczyć przez "kilka" dobrych lat. Jak najbardziej gromkie brawa się należą.
adnowseb
20.09.2012 01:04
Oczywiście zgadzam się z Wami, tylko tak mi się jakoś żle kojarzą oklaski po śmierci,mimo zasług. Niemniej, wspaniała inicjatywa
Saruto
20.09.2012 01:02
@adnowseb Nie masz racji, facet oddał większość życia dla F1 ;) więc jak najbardziej należy się aplauz.
rno2
20.09.2012 12:43
@Yurek Dokładnie. A w księgę w pierwszej kolejności powinni wpisać się kierowcy, ktrórzy z potężnych wypadków wyszli bez szwanku - Alonso, Kovalainen, Perez no i nieobecny Kubica.
Yurek
20.09.2012 12:04
To, jakim sposobem, ma mniejsze IMHO znaczenie. Ważne, by go jakoś uczcić, bo należy mu się to jak mało komu ze środowiska Formuły 1.
adnowseb
20.09.2012 12:03
Jakoś minuta ciszy wydaje mi się bardziej stosowna.