Marussia nie pojawi się jutro w Jerez

Debiut nowego bolidu Marussii zostanie opóźniony z powodu problemu technicznego rozpoznanego w ostatniej chwili.

Ekipa z Banbury miała nadzieję na dołączenie do innych zespołów i wyjechanie na tor swoim nowym bolidem MR03 napędzanym jednostką Ferrari podczas testów przedsezonowych w Jerez, które rozpoczynają się już jutro.

Jednakże podczas ostatnich etapów kompletowania bolidu w fabryce pojawił się niesprecyzowany problem techniczny, który opóźnił plany debiutu bolidu. Zespół uznał, że problem lepiej rozwiązać w fabryce, niż wysyłać bolid do Hiszpanii i tam nad nim pracować.

Szef zespołu, John Booth powiedział: Podczas gdy nasz bolid był budowany praktycznie zgodnie z harmonogramem, napotkaliśmy mały i frustrujący problem techniczny, nad rozwiązaniem którego pracujemy w naszej bazie w Banbury.

Lepiej jest rozwiązać go, gdy mamy całe wyposażenie techniczne i personel w jednym miejscu. Naszym celem jest rozwiązanie problemu tak szybko, jak to możliwe i wysłanie MR03 do Jerez, gdzie zespół już jest przygotowany i czeka na jego dostarczenie.

Nie wiadomo jak długo zajmie przezwyciężenie problemu, jednak ciągle jest wystarczająco dużo czasu, by przetransportować bolid do Hiszpanii i rozpocząć nim jazdy w późniejszej części tego tygodnia.

Marussia przeszła w tym roku na silniki Ferrari, oraz utrzymała swój skład z zeszłego sezonu, w związku z czym barw rosyjskiej ekipy będzie bronił Max Chilton i Jules Bianchi.