Massa uważa, że FIA źle podeszła do kwestii jego wypadku

Brazylijczyk nadal obarcza Magnussena winą za incydent z GP Niemiec
24.07.1417:43
Paweł Zając
1999wyświetlenia

Felipe Massa nadal jest poirytowany kolizją na Hockenheim i podczas spotkań z mediami przed GP Węgier stwierdził, że FIA powinna zmienić swoje podejście.

Brazylijczyk odpadł z GP Niemiec już na pierwszym zakręcie, kiedy zaliczył kontakt z Kevinem Magnussenem, a jego bolid rolował. Kierowca Williamsa uważa, że nie ponosi żadnej winy za ten incydent.

Nadal uważam, że [Magnussen] pojechał zbyt agresywnie. Były tam dwa auta, a on nie był na odpowiedniej linii, żeby przejechać ten zakręt z taką prędkością, bo był po wewnętrznej - powiedział Massa. On też stracił punkty, więc to nie jest tylko moje narzekanie. Oczywiście też straciłem, ale ja odpuszczałem w tym zakręcie, aby nie uderzyć w Valtteriego. Nie miałem szans go zauważyć, ale trzeba pamiętać, że to on był z tyłu.

Brazylijczyk, na sugestie dziennikarzy, że może zbyt żywiołowo podchodzi do sprawy, gdyż to on został wezwany przed oblicze sędziów, a nie Magnussen, odpowiedział: Wygląda więc na to, że trzeba sporo poprawić w działaniach FIA. Jeśli to była moja wina, to w takim razie w Australii też odpadłem ze swojej winy. Skoro sędziowie tak do tego podchodzą, to nie wiem czy zasiadają tam odpowiednie osoby.

Kierowca Williamsa dodał również, że wypadek wpłynie niekorzystanie również na nadchodzący wyścig, gdyż podczas rolowania ucierpiała także nowa podłoga. Będziemy mieli nowe tylne skrzydło, jednak z powodu wypadku nie mogę używać lepszej wersji podłogi, gdyż została ona uszkodzona, a nie mamy jeszcze zapasowej. Dlatego też auto będzie teraz trochę wolniejsze.

KOMENTARZE

19
Lukas
25.07.2014 06:06
@badyl - źrdło własne, prosto z toru :)
Dorel
25.07.2014 12:49
Biedny Felipe :(
kabans
24.07.2014 09:34
Z massa tak jak w prawdziwym życiu. Wepchasz się przed babę, ta chociaż to wcale nie było niebezpieczne jeszcze trąbi za Tobą bo chociaż słabo to ciągle słychać z 200m. Nawet dziwisz się, że dzisiaj tak szybko znalazła klakson. Pamiętacie ostatnią walkę Vetela z Alonso na silverstoone? Gdyby za któregoś z nich jechałby massa to oglądalibyśmy ją nie przez 5 okrążeń tylko przez 5 zakrętów. Na hungaro w 86 zamiast Senny Massa, a Piquet jedzie bokiem tylko dlatego, że Massa go pcha przez zakręt. Dajcie Massie klakson to będzie trąbił zawsze kiedy ktoś pojedzie szybciej niż 50 po terenie zabudowanym
pawlos
24.07.2014 09:02
Nie no mało co z krzesła nie upadłem;/ A końcówka wypowiedzi to już po prostu miazga. Beksa nad beksami. Czy ten chłop ma jaja? Swoją drogą to media podchwyciły temat i chyba trochę to sztucznie rozkręcają
badyl
24.07.2014 08:24
Czy można prosić źródło tej wypowiedzi, bo interesuje mnie końcówka jego wypowiedzi w oryginale, a nie mogę jakoś znaleźć...
rocque
24.07.2014 07:50
@FuX08 @MatiXF1 Dokładnie to samo sobie pomyślałem :) Jeeej, niech już dojedzie do mety na tych Węgrzech, bo mam go dość....
Gszegosz
24.07.2014 07:40
Felipe, eat snickers. http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/8/88/Snickers_wrapped.jpg
Bari
24.07.2014 07:31
Jeśli na jednokierunkowej drodze jadą w przeciwnym kierunku niż ty, to niekoniecznie oni są w błędzie - Massa chyba nie słyszał o czymś takim ;)
paymey852
24.07.2014 06:59
[quote]Nie miałem szans go zauważyć, ale trzeba pamiętać, że to on był z tyłu[/quote] Jego zupełnie nie interesuje że MAG też nie miał szans zobaczyć Massę. Liczy się tylko On reszta to amatorzy. @slawek_s Popieram, inaczej będzie przekonany że jako jedyny zasługuje na licencje. Na początku sezonu kibicowałem Felipe ale teraz jestem przerażony jego poziomem a raczej brakiem.
step07
24.07.2014 05:22
Massa niech się raz przyzna do winy. Pamiętam sytuację z Indii 2011 i jego kraksę z Hamiltonem. Tam Lewis był 3/4 długością bolidu obok niego ale Felipe stwierdził, że był z przodu i w niego perfidnie wjechał za co potem dostał zresztą karę. Wtedy też twierdził, że to nie jego wina. Liczę na to, że Brazylijczyk się w końcu ogarnie i zacznie jeździć na poziomie Bottasa. Chciałbym go zobaczyć w tym sezonie jeszcze na podium, może nawet na najwyższym stopniu.
MatiXF1
24.07.2014 05:14
Kończ waść, wstydu oszczędź
FuX08
24.07.2014 05:00
Ciekawe co pokaże na Węgrzech, czyżby ponownie pierwszy zakręt i buum !!!
Carolius
24.07.2014 04:51
Chłopie skończ!!! Im starszy ten Massa tym więcej ma wymówek. W ogóle nie widzi swojej winy, to był między innymi jego błąd! To właśnie odróżnia Bottasa, nie lamentuje robi swoje i są wyniki...
Adam2iak
24.07.2014 04:45
http://i.iplsc.com/masc-na-bol-dupy-srodek-ktory-wedlug-wielu-powinien-byc-obow/0002Q27XG8SB8543-C116-F4.jpg
Aeromis
24.07.2014 04:15
[quote="Massa"]Były tam dwa auta, a on nie był na odpowiedniej linii, żeby przejechać ten zakręt z taką prędkością[/quote]Tak na moje oko, to Vettel jadący za Kevinem jakoś dał radę. Reszta.. "ale to już było" (czyli - tylko Massa po zewnętrznej ze wszystkich kierowców na tej linii ściął zakręt w taki sposób).
slawek_s
24.07.2014 04:07
ja tez uważam, że FIA powinna zmienić swoje podejście i odsunąć Felipe od co najmniej jednego wyścigu, żeby zastanowił się co robi.
Mexi
24.07.2014 04:03
Ja rozumiem frustrację Massy bo to kolejny raz kiedy odpada po kolizji(chyba czwarty raz, z czego trzeci na pierwszym okrążeniu), ale w TYM przypadku oglądając start chwilę przed T1 wiedziałem, że to się nie może udać. Ten jeden raz to była JEGO wina. Zresztą jak teraz patrzę na http://www.motorsport.com/f1/video/main-gallery/massa-flips-in-opening-lap-crash-2014-german-gp/ to Massa ewidentnie ścinał do krawężnika wiedząc, że tam jest Kevin (bo chwilę wcześniej albo go wyprzedzał albo jechał z nim koło w koło). Więc...jak pisze przedmówca, czas zacisnąć zęby i zbierać punkty. Choć podkreślam jeszcze raz - Australia i GB to były kolizje NIE DO UNIKNIĘCIA. W Kanadzie - tak, w Niemczech tym bardziej.
Anderis
24.07.2014 03:46
Panie Massa, przestań pan gadać, zacznij pan zdobywać punkty.