Verstappen najszybszy również w drugim treningu

Turcja po długiej przerwie przywitała Formułę 1 chłodnymi warunkami i niesamowicie śliską nawierzchnią. Zespoły spodziewały się trudności z dogrzaniem opon, jednak z pewnością nie aż tak dużych. Pierwszy trening przypominał taniec na lodzie. Z tego względu w drugiej sesji każdy miał sporo do nadrobienia w nieco bardziej miarodajnych warunkach, choć przyczepność ciągle była dość niska.

Pierwsze przejazdy w większości odbyły się na pośredniej mieszance i dawała ona znacznie lepszą przyczepność od twardych opon. Pierwsza połowa sesji przypominała raczej łapanie tempa w Monako niż typową pracę nad oponami. Najlepiej ta sztuka wychodziła Red Bullowi, który meldował się na czele tabeli, o dziwo z Albonem na pierwszym miejscu. Udało mu się zejść do granicy 1:30.

Po 30 minutach zawodnicy stwierdzili, że więcej już nie wycisną z pośredniej mieszanki i część stawki zdecydowała się na pierwsze wyjazdy na miękkim ogumieniu. Jednak nie rozwiązywało ono wszystkich problemów, gdyż śliska nawierzchnia powodowała ziarnienie, co tylko pogarszało przyczepność. Mimo narzekań Leclerc był w stanie przeskoczyć przed Albona, jednak jego czas nie przebił granicy 1:30.

Na kolejnych kółkach zarówno Red Bull, jak i Leclerc podkręcili tempo. Prowadził dalej Albon przed Verstappenem i kierowcą Ferrari, ale całą trójkę dzieliło zaledwie 0,017 sekundy. Jak się później okazało dopiero po kilku szybkich kółkach miękkie opony zaczęły pracować w miarę odpowiednio. Wykorzystał to Verstappen wykręcając czas 1:28,330. Prowadził tym samym przed Leclerkiem o 0,4 sekundy. Co ciekawe, Mercedes cały czas nie był w stanie wykorzystać swojego potencjału i meldował się za Monakijczykiem z Ferrari.

Druga część treningu pozwoliła na typową pracę nad oponami na długim dystansie. Nagumowanie toru było wystarczająco mocne, by zebrać jakiekolwiek dane. Oczywiście nie zmieniło to kolejności w tabeli i Verstappen pozostał na czele do końca. W użyciu mieliśmy mniej więcej równy podział między miękkimi i pośrednimi oponami. Obie mieszanki sprawiały wrażenie dość wytrzymałych, więc w niedzielę możemy spodziewać się jednego postoju jako typowej strategii.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 18°C
Temperatura powietrza: 15°C
Prędkość wiatru: 4,3 m/s
Wilgotność powietrza: 64%
Sucho