De la Rosa: Kraksa Hamiltona opóźniła nas

Kierowca testowy Pedro de la Rosa przyznał, że postępy zespołu McLaren podczas przedsezonowych testów uległy spowolnieniu z powodu wypadku Lewisa Hamiltona za kierownicą nowego bolidu.

Hamilton wyszedł cało z poważnego wypadku, który wydarzył się w zeszłym tygodniu na torze Ricardo Tormo w Walencji, jednak MP4-22 został poważnie uszkodzony i jego odbudowanie zajęło zespołowi kilka dni. W związku z tym McLaren musiał rozpocząć testy w tym tygodniu tylko z jednym nowym bolidem, natomiast drugi MP4-22 ma zostać przywieziony do Walencji dopiero dzisiaj.

De la Rosa twierdzi, że zespół stracił z powodu wypadku cenny czas i ma teraz sporo do nadrobienia. Spowolniło nas to w samym środku przygotowań do nowego sezonu. - powiedział Hiszpan gazecie Marca. Straciliśmy kilka dni i musimy szybko je odzyskać. Na szczęście Lewis jest cały i to jest najważniejsze - jestem pewny, że szybko wróci do siebie.

Zespół wykonał nadzwyczajną pracę w czasie weekendu i mamy nadzieję, że Lewis będzie mógł poprowadzić drugi samochód ponownie w tym tygodniu. De la Rosa dodał także, że nowe auto z pewnością stanowi krok na przód w stosunku do MP4-21, ale zespół nie wie jeszcze jak duży. Dopiero testy w tym tygodniu razem z innymi czołowymi zespołami powinny pozwolić wysunąć bardziej konkretne wnioski.

Źródło: Autosport.com