Colapinto cofnięty o jedno miejsce na starcie wyścigu na Imoli
Argentyńczyk zbyt wcześnie opuścił garaż podczas czerwonej flagi na początku Q1.
17.05.2519:13
133wyświetlenia
Embed from Getty Images
Franco Colapinto otrzymał karę cofnięcia o jedną pozycję na starcie do wyścigu o Grand Prix Emilii-Romanii.
Argentyńczyk podczas czerwonej flagi w kwalifikacjach, którą wywieszono po wypadku Yukiego Tsunody, zbyt wcześnie opuścił garaż pojawiając się na pasie serwisowym. Federacja informując o wznowieniu Q1 podała
W tej sytuacji kierowcy nie są upoważnieni do opuszczania garażów. Zgoda jest wyrażana dopiero w momencie, w którym FIA potwierdza dokładny moment wznowienia sesji. Do tej reguły nie dostosowało się Alpine, które po pierwszym komunikacie wypuściło Franco Colapinto do alei serwisowej, na co zwrócił uwagę już sam kierowca w przekazie radiowym.
Sędziowie postanowili przyjrzeć się sprawie i ostatecznie zapadła decyzja o cofnięciu Argentyńczyka o jedno miejsce na starcie zmagań na Imoli. Colapinto awansował w kwalifikacjach do Q2, jednakże sam rozbił swój bolid w końcówce wcześniejszego segmentu i nie był w stanie ustanowić czasu, kończąc rywalizację na piętnastej pozycji w tabeli.
Franco Colapinto otrzymał karę cofnięcia o jedną pozycję na starcie do wyścigu o Grand Prix Emilii-Romanii.
Argentyńczyk podczas czerwonej flagi w kwalifikacjach, którą wywieszono po wypadku Yukiego Tsunody, zbyt wcześnie opuścił garaż pojawiając się na pasie serwisowym. Federacja informując o wznowieniu Q1 podała
szacunkową godzinę, nie potwierdzając, iż sesja dokładnie o tej porze doczeka się restatru.
W tej sytuacji kierowcy nie są upoważnieni do opuszczania garażów. Zgoda jest wyrażana dopiero w momencie, w którym FIA potwierdza dokładny moment wznowienia sesji. Do tej reguły nie dostosowało się Alpine, które po pierwszym komunikacie wypuściło Franco Colapinto do alei serwisowej, na co zwrócił uwagę już sam kierowca w przekazie radiowym.
Sędziowie postanowili przyjrzeć się sprawie i ostatecznie zapadła decyzja o cofnięciu Argentyńczyka o jedno miejsce na starcie zmagań na Imoli. Colapinto awansował w kwalifikacjach do Q2, jednakże sam rozbił swój bolid w końcówce wcześniejszego segmentu i nie był w stanie ustanowić czasu, kończąc rywalizację na piętnastej pozycji w tabeli.