Nie wiem jak inni ale ja toleruję obecną F1. Z drugiej strony to co robi dziadzia z tymi cenami na organizacje GP to jakaś masakra. Widać że póki B.E nie pójdzie na emeryturę to nic się nie zmieni, a z drugiej strony zadaję sobie pytanie czy na obecnego szefa nie wejdzie czasami ktoś gorszy i zniszczy ten piękny sport do końca... Ktoś młodszy, kreatywny i ambitny z F1 mógłby zrobić serię którą póki co mianują "Królową Sportów Motorowych"... Za 2-3 lata to będzie więcej osób oglądać IndyCar albo inną serię wyścigową niestety. Wtedy odbudowa tego sportu będzie trwała też co najmniej od 3 do 5 lat aby była tą królową... Pozdrawiam
Mam wrażenie, że Niemcy nie mają ochoty brać udziału w farsie, pod tytułem płacenia haraczu. W długoterminowej perspektywie F1 umrze. Kibice ciągle pamiętają o braku GP Francji, brak Niemiec będzie jeszcze większym ciosem. Prognoza wygląda w ten sposób, że F1 stanie się sportem dla "Januszy" z krajów azjatyckich i nikogo więcej.
to może tor Laustiz
@ICEman
Lausitz z logistycznego punktu widzenia może nie udźwignąć takiej imprezy, już pomijając fakt, że sama nitka toru trochę odbiega od standardów F1 :P
@Zykmaster Nimecy mają niską cenę, jedną z najniższych. Inne europejskie tory nie mają z tym problemu i udaje im się przyciągać więcej widzów.
@Mahilda111 możesz rozwinąć? Bo nie bardzo rozumiem pod jakim względem Lasitzring odstaje. Tor jest położony zaraz obok autostrady, mają ogromne parkingi, dużo trybun, dobrą bazę hotelową.
Co do trasy, to mają w większości trawiaste i żwirowe pobocza, ale Nurburgring wypada niewiele lepiej.
GP Niemiec na Norisringu i tyle w temacie xD
No i fajnie!
Jak sie nie ma co sie lubi (GP Niemiec) to sie lubi co sie ma (GP Rosji)...
Ale spoko, przydzie kryska na Matyska...
Juz mu drugi raz Niemcy nie odpuszcza. Bedzie oceniany przez kibicow, a nie prokuratora. Bo takiego sezonu nie bylo od dawna.
Czeka nas kryzys kryzysu albo kryzys Krezusa?
Dziwi mnie fakt, ze taaak zasluzony gosc, ktory zrobil dla F1 rzeczy wielkie, teraz ma klapki na oczach.
Borowczyk ma racje, on wie co robi, jak na gieldzie, gra na spadek wartosci rynkowej F1, aby odzyskac utracone, tanio, taniutko :)
No to dawać GP na Tor Poznań ;)
rno2, 18.03.2015 09:17 | ![zgłoś do moderacji [!]](../forum/styles/subsilver2/imageset/pl/icon_post_report.gif) | |
Jedne koszta napędzają drugie. Gdyby zespoły funkcjonowały na normalnych budżetach (powiedzmy do 130 milionów dolarów), to Bernie nie wypłacałby im po kilkadziesiąt/kilkaset milionów, a tym samym właściciele torów nie płaciliby Berniemu tak ogromnych sum za możliwość organizacji wyścigu. Przełożyłoby się to również na zmniejszenie cen biletów, bo należy pamiętać, że włodarze torów zarabiają głównie na sprzedaży biletów i dlatego ceny są w tej chwili tak wysokie.
No ale przeciętnemu Kowalskiemu januszowi to by się nie spodobało, bo 130 milionów dolarów na zespół do hańba, a bolid pewnie byłby budowany w stodole i ciosany siekierą. Normalna F1 od zawsze wydaje minimum pół miliarda na zespół.
@Zykmaster Cytat : Nie wiem jak inni ale ja toleruję obecną F1
To chyba od kilku lat najlepiej brzmiące określenie mojego stanu ducha w aspekcie atrakcyjności obecnej "f1"
@Amalio
Od osób, które były na Lausitz dowiedziałem się, że padok jest za mały, by pomieścił tak potężną serię jak Formuła 1 razem z trzema suportami (GP2, GP3, Supercup).
@Mahilda111 what? Paddock jest tam większy jak na Hockenheimie. Nie wiem skąd takie opinie.
No chyba, że Ty albo ktoś inny pomylił sobie Lausitz z Sachsenringiem.
Z pewnością się nie pomyliłem i zasugerowałem się opinią pewnej osoby. Jeszcze nie miałem okazji skonfrontować zdjęć z rzeczywistością (Lausitz-Hocke). Jeszcze... ;)
|