Nie wiem, mnie się to nie podoba :( Dziś się dogadali, OK, ale jutro znowu powstanie jakiś spór o nic, czy jakaś inna propozycja - zakaz używania spojlerów, zakaz tankowania im. Berniego, czy inny bezsens. I znów będzie to samo, i znów kibice zamiast się emocjonować wyścigami - będą się emocjonować dziadami (nie tymi, to innymi). Niechby już zakładali swoją serię i mieliby spokój.
Chyba Berni przemówił do rozsadku wszystkim i wieeeeeeelka kasa,bo na tym rozłamie obie strony były by stratne,mnie napewno cieszy wieksza lista zespołów.Czekam na szczegóły tego dogadania i przepisów na przyszły sezon.
Jedna uwaga nie oni (FOTA) się dogadali tylko dogadał się Berni, Maxiu i Montezuma. Już to kiedyś przerabialiśmy. Ciekaw jestem reakcji pozostałych buntowników. A tak swoją drogą to Todt pewnie zajmie miejsce Maxia i FIAT będzie rządził F1.
Montezemolo stoi na czele FOTA i reprezentuje wszystkich z FOTA a nie tylko Ferrari, więc napewno wynegocjował to co chciał każdy zespół a nie tylko Ferrari.
Ufff.... Jak dobrze. F1 jest jedna i będzie jedna. Całe szczęście, że Mosley mówi bye bye. Mam nadzieję, że powstaną dobre przepisy na przyszły sezon, tak, aby nie było takich scen, jakie mieliśmy.
FOTA odniosła sukces.
FIA przegrała z kretesem.
PS.Czekam na ostateczny kalendarz...
Artur2406> pogadamy za rok
LUKE, 24.06.2009 21:08 | ![zgłoś do moderacji [!]](../forum/styles/subsilver2/imageset/pl/icon_post_report.gif) | |
od początku wiedziałem ze tak bedzie :P
Nie mialem szacunku do Mosleya za jego wyarfinowane fantazje sexualne... ale On jest niesamowicie skuteczny. Rozwalil ten kartel, byc moze przyczynil sie do wyrzucenia Montezemolo z Ferrari w najblizszych tygodniach, przyczynil sie do tego, iz to zespoly zrzeszone w FOTA blagaly FIA o ponowne przyjecie na liste. Niewazne co oszolomy, Mosley osiagnal sukces...
I co Max po wojnie, tracisz dzisiaj wszystko,
raz - teamy te same, żegnaj stanowisko.
Warto było się motać, kłócić, szukać zwady,
jesteś uziemiony nie dałeś im rady.
Rozwalil ten kartel, byc moze przyczynil sie do wyrzucenia Montezemolo z Ferrari w najblizszych tygodniach, przyczynil sie do tego, iz to zespoly zrzeszone w FOTA blagaly FIA o ponowne przyjecie na liste.
Nie zgadzam się z ani jednym słowem w tym zdaniu :)
Po 1. to Max zrobił burdel
Po 2. Max przyczynił się do wyrzucenia Montezemolo ? Ja bym powiedział, że jest na odwrót
Po 3. zespoły FOTA błagały FIA ? To FIA ostatnimi czasy nawoływała do rozmów, negocjacji - FOTA już raz nie wpisała się na listę w regulaminowym czasie i gdy Max to zobaczył postanowił wydłuzyć czas składania zgłoszeń.
Po 3. zespoły FOTA błagały FIA ? To FIA ostatnimi czasy nawoływała do rozmów, negocjacji – FOTA już raz nie wpisała się na listę w regulaminowym czasie i gdy Max to zobaczył postanowił wydłuzyć czas składania zgłoszeń.
Mądrzejszy ten, kto potrafi ustapić kiedy trzeba, a nie zacietrzewić się i trwać w uporze.
Montezemolo bardziej reprezentuje ferrari niż FOTA i najbardziej dba o swoje interesy.
aPiS, 25.06.2009 13:56 | ![zgłoś do moderacji [!]](../forum/styles/subsilver2/imageset/pl/icon_post_report.gif) | |
Moim zdaniem to Max był marionetką w rekach Berniego, a Berni to taka szara eminencja. Jak FOTA pokazała, że jest w stanie się oderwać, to do Berniego dotarło, że może nie mieć kasy z transmisji. Ciekawe co wynegocjował Luca w
Concorde Agreement. Berni miał pewnie kontrakty na transmisje i bał się roszczeń ze stron stacji TV, które dawały kasę za "najszybszą Formułę" a nie zawody Williams vs. Force India. Więc pewnie na jakieś ustępstwa poszedł.
A i tak nie zamyka to możliwości, że FOTA w 2013 pójdzie na swoje. Pożyjemy zobaczymy.
@Master: teraz FOTA jest zua
Tyle było szumu i raptem spokój. Tylko patrzeć jak znowu coś komuś nie podpasuje, Mosley już kombinuje jak zostać następną kadencje. Obym się mylił i niech ta polityka się skończy i znowu będzie można skupić się na ściganiu ;-)
hagj, 25.06.2009 23:14 | ![zgłoś do moderacji [!]](../forum/styles/subsilver2/imageset/pl/icon_post_report.gif) | |
Teraz widać ile są warte słowa Mosleya - G**** warte! Wielkie przysięgi skaładał i co?! Mosley głupi nie jest, ale jest też z pewnością typem człowieka jak jego ojciec - dyktator!
Wcale się nie zdziwię jak i FOTA zmieni zdanie...
sowa_kubica_fan---> spokojnie, trzeba cierpliwie poczekać. Jesli Max wyroluje FOTA, to zespoły nie pozostaną mu dłużne. Możesz być tego pewien.
@rafaello85 - Maxiu tak ma. Najpierw mówi, potem roluje, a potem zmienia zdanie. Mam nadzieję, że jak Mosley "wyroluje" FOTA, to Ci go zrobią w jeszcze większego konia, a potem wygrają rozprawy;P
http://en.f1-live...l/090626170508.shtml
cała ta akcja FOTA vs. FIA przypomina mi taką piosenkę, może ktoś pamięta... "brother my brother, tell me what are fighting for, isn't life worth so much more?"
Nareszcie! Wierzyłem, że nie dojdzie do rozłamu, że te stare pryki i spółka nie mogą dopuścic do katastrofy i stało się, tak jak wszyscy chcieli - Mosley dobrze zrobi, że odejdzie - w jego wieku powinien zając się mniej poważnym stanowiskiem. Bernie również, ale on raczej na razie nie odpuści sobie F1 (wiadomo, kasa!!!). Oby tylko na stanowisko bossa FIA przyszedł rozsądny facet. Todt byłby niemal idealny. Niemal, gdyż jest/był człowiekiem Ferrari, ale wierzę, że odstawiłby sentyment do "czerwonych" i zarządzał, tak jak powinien - czyli uczciwie i obiektywnie dla wszystkich!
maiesky - mądrzejszy? ha ha ha...po prostu nie miał innego wyjścia...i dobrze Herr Obersturmbannführer Mosley...nie potrzebujemy Cię tutaj!!!
|