Powiedziałbym wręcz, że pierwszym kierowcą, gdyż spodziewam się po nim lepszych wyników od Maxa.
nij0, 06.02.2013 09:20 | ![zgłoś do moderacji [!]](../forum/styles/subsilver2/imageset/pl/icon_post_report.gif) | |
Szkoda, zawsze mogli wyprzedzić HRT, a teraz? Ah, szkoda gadać...
A teraz mogą wyprzedzić Caterhama, który skupia się na sezonie 2014 i nie ukrywa tego, a Marussia odgraża się, że uczyniła znaczący postęp. Gdyby jeszcze któryś z kierowców okazał się miłą niespodzianką, tak, jak Pic...
Marussia co roku dokonuje "ogromnych" postępów i kończy się to tak samo. Nie powiem - za niezatrudnienie Pietrova chciałbym żeby objechali Caterhama, ale jest to więcej niż wątpliwe.
Ale teraz postęp jest widoczny w czymś więcej, niż tylko gadaniu. Po raz pierwszy korzystali z tunelu aerodynamicznego przy projektowaniu bolidu. Po raz pierwszy mają KERS. Nie daje to gwarancji natychmiastowej, znacznej poprawy osiągów, ale jakaś szansa na pokonanie Caterhama istnieje, w zeszłym roku byli blisko.
Fajnie, że wicemistrz GP2 dostał posadę w F1. Mało brakło, a w ogóle zakończyłby karierę. A przyda się świeża krew z Brazylii. Raczej będzie lepszy od Maxa. :)
Ty chyba nie wierzysz, że facet z tak bogatej rodziny jak Luiz zakończyłby karierę?
@Anderis
Cytat Anderis : Po raz pierwszy korzystali z tunelu aerodynamicznego przy projektowaniu bolidu. Po raz pierwszy mają KERS. No właśnie - jak się coś robi albo z czegoś korzysta "po raz pierwszy", to wcale nie musi to być gwarancją postępu... Tym bardziej, że obaj kierowcy po raz pierwszy będą startować w F1.
Coś mi się zdaje, że wcześniej niż doczekamy się powrotu HRT (pod sztandarem Scorpiona), możemy pożegnać kolejnego marudera - i walka pomiędzy Marussią a Caterhamem w tym sezonie może być naprawdę walką o "przeżycie".
Duet Razia - Chilton wygląda naprawdę marnie. Brak doświadczenia, przeciętne osiągii w niższych seriach, ale przynajmniej zaplecze finansowe się zgadza. Brazylijczyka lubię, kibicowałem mu w tym roku w GP2, w walce z Valsecchim o tytuł. Widać u niego progres, ale nie wydaje mi się, aby był materiałem na F1. Za Brytyjczykiem nie przepadam, mam nadzieję, że będzie przegrywał pojedynki zespołowe z Luizem. Mimo wszystko będę kibicował Marusii, lubię ich i życzę im stopniowej poprawy osiągów.
Simi, 06.02.2013 14:34 | ![zgłoś do moderacji [!]](../forum/styles/subsilver2/imageset/pl/icon_post_report.gif) | |
Moim zdaniem Marussia po raz pierwszy od 2010 ma realną szansę na pokonanie Caterhama. W zeszłymsezonie byli naprawdę blisko Caterhama, a na ten rok przygotowali kolejne usprawnienia, które mogą sprawić, że przyspieszą. Zatrudnienie Razii to dość dobry krok - Brazylia potrzebuje kolejnych kierowców, a Luiz ma talent. Co prawda bardziej korzystne byłoby posadzenie go obok jakiegoś weterana, ale zobaczymy jak sobie da radę.
@renegade - mówił o tym, że ma już powoli dość. A wiesz, pewnie miałby dobrą posadę w firmie starszego. ;)
Dość?! No tak, stary kupi mu miejscówkę w brazylijskich stock carach, a może nawet w nascar. Gość niech najpierw coś poważnego osiągnie, teraz ma szansę, niech pobije Chiltona.
|