Limity budżetowe przeszkodą w doścignięciu Red Bulla

Zgodni w opinii na ten temat są szefowie Ferrari i Mercedesa.
20.07.2311:32
Nataniel Piórkowski
785wyświetlenia
Embed from Getty Images

Rywale Red Bulla są zdania, że ich starania zmierzające do poprawy tempa są ograniczane przez limity budżetowe.

Chociaż znaczące modyfikacje wprowadzone przez Ferrari i Mercedesa zapewniły pewne postępy, Red Bull nadal utrzymuje dominującą pozycję. Team z Milton Keynes wygrał każdy z rozegranych dotychczas wyścigów i przystępuje do GP Węgier jako oczywisty faworyt do kolejnego triumfu.

Fred Vasseur i Toto Wolff potwierdzają, że próby redukcji strat skutecznie ograniczają regulacje finansowe. Ze względu na nie zespoły nie mogą wcielić w życie wszystkich pomysłów, które pojawiają się w działach projektowych.

Zapytany o to, jak bardzo na rozwój tegorocznego bolidu wpłynęły limity wydatków, Vasseur odparł: Ograniczenia wynikają przede wszystkim z limitu wydatków. Nie możesz stworzyć zupełnie nowego projektu, jak miało to miejsce jeszcze kilka lat temu. Nie masz innej możliwości, jak tylko dostosować obecną konstrukcję. Sądzę, że w tych warunkach i tak dokonaliśmy przyzwoitych postępów.

Trzeba również mieć na uwadze, że przepisy finansowe mają znacznie bardziej nakazowy charakter niż wcześniej i trudno jest postawić duży krok naprzód w trakcie sezonu. Pracujemy już jednak nad projektem na przyszły rok, próbując poprawić nasz kierunek.

Wolff dodał: Podzielam opinię Freda. Limit wydatków jest teraz realnym ograniczeniem. Nie możesz tak po prostu przygotować bolidu w wersji B. Lewis i George dość głośno mówili o tym, co chcieliby zmienić w naszej konstrukcji, ale najzwyczajniej w świecie nie jest to możliwe, bo brakuje nam odpowiedniego korytarza finansowego. Dlatego ze zmianą różnych rzeczy musimy czekać do przyszłego roku.

Pomimo dużych nadziei związanych z sezonem 2024, Mercedes nie zamierza jednak całkowicie rezygnować z prac nad poprawą bolidu W14.

Kiedy wiele lat temu zapytałem Nikiego [Laudę], na czym chciałby się skoncentrować: czy na obecnych mistrzostwach i ich wygraniu, czy też na przyszłorocznych, on odrzekł, że na jednych i drugich.

Uważam, że ciągły rozwój tych bolidów odgrywa istotną rolę w zrozumieniu ich charakterystyki. Z drugiej strony nie możemy dopuścić do marnowania zasobów, gdy w przyszłym roku zamierzamy przejść do - powiedzmy - innej konfiguracji bolidu. Trzeba wszystko równoważyć. Wydaje mi się jednak, że wiele zespołów w dość znaczącym stopniu skierowało już swoje zasoby na rozwój przyszłorocznych modeli.