Honda już podobno wyraziła zgodę na przejęcie zespołu

Dziś rano pojawiły się doniesienia, jakoby Honda wyraziła już zgodę na przejęcie swojego zespołu F1 przez jego dotychczasowy zarząd (z Nickiem Fryem lub bez - zdania tutaj są podzielone). Ponadto w mediach pojawiła się sugerowana nowa nazwa zespołu - Brackley F1.

Przygotowania do pierwszego testu nowego bolidu idą pełną parą i ma się on podobno odbyć w najbliższy czwartek na torze Silverstone. Później zespół ma jeszcze wziąć udział w przynajmniej jednych testach w Hiszpanii, zanim wyśle samochody na pierwszy wyścig do Melbourne.

Natomiast jeśli chodzi o partnera zespołowego Jensona Buttona, to Bruno Senna nie jest już uważany za pewniaka, chociaż nadal jest wymieniany jako potencjalny kandydat, pod warunkiem, że zdobędzie odpowiednie wsparcie finansowe od sponsorów. Tak czy inaczej teraz za bardziej prawdopodobnego drugiego kierowcę zespołu uważa się Rubensa Barrichello, którego bogate doświadczenie zwłaszcza w tym roku powinno okazać się bardzo cenne. Młodego Sennę szwajcarski Blick widzi tymczasem w DTM w sezonie 2009...

Sugeruje się, że Honda będzie wspierać finansowo zespół przez cały rok 2009, a może nawet i kolejny, co miałoby jej umożliwić ewentualne odzyskanie kontroli nad nim, jeśli sytuacja ekonomiczna na świecie poprawi się w przyszłym roku. Pozostałe pieniądze na utrzymanie zespołu mają na razie pochodzić od ewentualnych sponsorów i powiększonych dochodów od FOM z praw do transmisji telewizyjnych. Nie wiadomo jednak, jak dużo pracowników z 700-osobowej kadry zespołu będzie musiało zostać zwolnionych (mówi się, że może to być aż 300 osób). Ponadto pozostali będą musieli zgodzić się na obniżkę zarobków o 10-20%, o ile doniesienia te zostaną potwierdzone.

Źródło: F1-Live.com, GrandPrix.com