Lowe: Głównym celem testów Kubicy jest ocena jego możliwości fizycznych

[quote="MairJ23"]testow FIA dopuszczajacych go do imprezy GP nie mial[/quote] Miał testy FIA dopuszczające go do imprezy pt rajd WRC (identycznych jak do imprezy GP). Miał testy medyczne wymagane do licencji najwyższej klasy (identyczne jak do superlicencji). Jakich testów jeszcze chciałbyś?

Ok. może trochę przesadziłem z ekspresją, ale czy naprawdę uważacie że Williams - zespół bądź co bądź mistrzowski kiedyś nie wie co robi?? Albo że Kubica nie wie że musi przejść badania? A co do Polski PiS-owskiej: ja wiem że Ryszard P. przegrał wybory na przewodniczącego ale to nie jest powód do wylewania żółci, zwłaszcza na tym forum - po co te wstępy politykierskie?

@MairJ23 Serio? Czytałeś ten wątek? Mariusz o nic nie pyta, tylko twierdzi, że wie lepiej niż Renault i Williams. Wie też, że na Hungaro Kub jeździł sobie prywatne sam po torze. Za to próby tłumaczenia czegoś Mariuszowi kończą się wyzwiskami. Nie widzę więc powodu żeby traktować go poważnie.

Widze ze spoleczenstwo sie nie zmienilo i atakuje czlowieka za zadawanie pytan....nie ma jak zyc w Polsce Pisowskiej, niestety nie za bardzo jest to reprezentacyjne poza granicami kraju, moze w PL wydaje sie taka forma komunikacji normalna , nie wiem. Robert Kubica nie zostal przebadany przez FIA dopuszczajacych go do imprezy Grand Prix jako kierowce.... i tyle w temacie. I jemu czyli @mariusz0608 o to tylko chodzilo. Zadne testy do tej pory nie byly poprzedzone jakimikolwiek badaniami lkarzy dopuszczajacymi go do GP !!! i tyle... ale kolega @xanthan tarzal si eze smiechu az po ziemi - super - mam nadzieje ze si eniezle bawiles... ja nie bede cie tu obrazal i sie z ciebie wysmiewal bo na to nie zaslugujesz. Zamiast pokazywac jak to pieknei jadem plujecie podeszli byscie normalnie do dyskusji.... Robert Kubica jest niesamowitym tematem dla nas fanow tego sportu i nie wydaje mi sie ze powinnismy sie bic tutaj o takie p i e r d o l y....powinnismy sie cieszyc ze jest tym gosciem tak wielkie zainteresowanie w F1 czyli to oznacza tylko jedno : przez ten nieszczesliwy wypadej podczas rajdu stracilismy mistrzostwo swiata :) smutne i wesole w tym samym momencie. Co zrobic ? Cieszyc sie tym co mamy i moze bedziemy mieli. Wiec resumujac - testow FIA dopuszczajacych go do imprezy GP nie mial (lekarskich) ale wszyscy wiemy ze mial wiwle innych testow lekarskich i to dokonanych przez lekarzy FIA wiec nie widze powodu dlaczego mailby nie byc dopuszczony do jazdy w wyscigu. Jean Todt chyba mowil ze nie powinno byc z tym problemu gdzies czytalem na BBC chyba.

Tak mnie @mariusz0608 rozbawił że aż coś napiszę. Po pierwsze poziom wiedzy tego pana najlepiej charakteryzuje stwierdzenie ze testy na Węgrzech były prywatne :))) i że KUB jeździł sam (rotfl). Poza tym z całym szacunkiem dla wszystkich innych znawców zasad, przepisów, medycyny, zarządzania zespołem F1. Chociaż sam takiego doświadczenia nie mam to mam nieśmiałe przeświadczenie że zespół Williamsa wie jak sie sprawdza i kontraktuje kierowcę. Chyba już to robili nie raz. Być może nawet wiedzą o OFICJALNYCH i AKREDYTOWANYCH lekarzach FIA. Robert też chyba o tym wie tak samo jak i jego menadżerowie i podejrzewam że sprawdzili wszystko tym razem naprawdę prywatnie 100 razy zanim rozpoczęli akcję "powrót Roberta". Wiem że nie do wszystkich to dociera ale to są naprawdę profesjonaliści. Btw Robert już jeździł w oficjalnych wyścigach pod egidą FIA i myślę że gdyby był problem to lekarze by go do tych wyścigów nie dopuścili. Według mnie obecnie sprawdzane kwestie to : 1) kasa (niestety) 2) ergonomia (wymiary i masa potencjalnego kierowcy w kontekście zwiększenia masy samochody przez system Halo, a co za tym idzie sposobu i możliwości zarządzania balansem masy)

Na miejscu Williamsa zamiast jakis glupich testow medycznych zazadal bym od Roberta certyfikalu podpisanego krwia ze nie bedzie sie tlukl po jakis lokalnych rajdach - zwlaszcza we Wloszech. Co do reszty gwarantuje spokojna glowa !!

Słuchajcie, Mariusz czeka na linki a nie wasze mądrości. Może zwrócił uwagę na ważną rzecz, o której zapomniało Renault i Williams oraz cieć z Hungaro. Nie ma linków czyli nie przeszedł. Mnie Mariusz przekonał.

@marios76 Hartstein tyle co pisał, że w sprawach medycznych w FIA w zasadzie panuje totalny bajzel. Niemniej RK nie mógłby startować w WRC gdyby nie przeszedł takich samych badań jak do F1. Tematu przeciwwskazań medycznych nie ma.

@bartoszcze Najlepsze jest to, że nie ma opisanej procedury konieczności przejścia innych testów niż standardowe, przez które przechodzą kierowcy F1. Stworzenie innych specjalnie dla jakiegokolwiek zawodnika było by po fakcie, a więc niezgodne z przepisami :) Zupełnie tak, jakby komuś zabrali prawo jazdy bo mu się wzrok pogorszył :)

[quote="mariusz0608"]Nic nie słyszałem i nie czytałem na temat testów medycznych lekarzy, odnośnie sprawności ręki Roberta w kontekście ścigania się w F1[/quote] Nie ma osobnych testów medycznych do F1, jeżeli jest wystarczająco zdrowy żeby dostać licencję A na wszystkie inne serie wyścigowe to zasadniczo wystarcza.

Mariusz0608 Nie masz zielonego pojęcia o tym w jakich testach brał Robert udział. Testy na Węgrzech były oficjalne i Robert przechodził testy w ośrodku FIA. Jak będę na komputerku to Ci dam link bo widzę że jesteś 100lat za czarnymi

@mariusz0608 , poczekaj, poszukam w szufladzie........daj spokój, Ty tak na poważnie ? :)

Doczekam się linków do dokumentów z orzeczeń lekarskich FIA ??? Jesteście pewni, to proszę, przedstawcie je... Reszta dyskusji jest zbędna i niemerytoryczna.

@mariusz0608 , widać że nie znasz charakteru Roberta, gdyby On nie był pewny swojej sprawności i możliwości na torze, to nawet nie zaczynałby tematu pod tytułem "powrót do F1", także zluzuj gumki i czekaj na wielki dzień :)

testy na hungaro były oficjalnie, i musiał zostać przez FIA do nich dopuszczony to raz a dwa robisz z Roberta głupka jeżeli uważasz, że próbowałby wróćić nie będąc pewnym przejścia wymaganych testów medycznych.

Tak były to prywatne testy Renówki i mogli sobie wsadzić za kierownicę kogo chcą, tym bardziej, że sam jeździł po torze i mógł jedynie sam sobie zagrozić. To nie był test akredytowany przez FIA, a więc za wszystko odpowiada organizator. To tak trudno zrozumieć ? Robert nie przeszedł żadnych testów lekarskich, akredytowanych przez FIA, a to, że go jacyś lekarze oceniali, nie ma żadnego znaczenia w kwestii możliwości ścigania się w F1. Tak, że kolego teambuktu sam weź sobie sam jakieś proszki na otrzeźwienie. Ponownie proszę o dokument źródłowy FIA, potwierdzony przez akredytowanych przez tę organizację lekarzy, o zdolność Roberta do ścigania się w F1. Czekam...

Dzięki chłopaki.

Czy jest tu jakiś moderator? Chyba komuś ban się należy za pyskówkę.

@mariusz0608 Aha. Ale nie musisz krzyczeć. A masz info o badaniach innych kierowców? Czy tylko Kub cię martwi? Ponawiam pytanie. Kto pozwolił Kub jeździć na Węgrzech? Zdzisław? @mariusz0608 Na Węgrzech geniuszu były prywatne?

@ teambuktu; [część usunięta przez moderatora] Ludzie, obudźcie się. Żadne "ośrodki zdrowia", żaden lekarz Józek czy inny Zdzisiek. Lekarze AKREDYTOWANI przez FIA. To tak jak w sądzie lekarze biegli przysięgli. ONI będą decydować. NIKT INNY. ______________________________ Wiemy, że czasem można mieć emocjonalne podejście do tematu, ale jednak prosimy o ważenie słów... - F1WM

@mariusz0608 weź nie.... tzn te nowe tabletki co reklamują. Jak myślisz, jakim cudem RK jeździł na Węgrzech bez badań?

@mariusz0608 RK przechodził testy medyczne po tescie w Valencii. Renault wysłało go do wskazanego przez nich ośrodka. Mark Hughes o tym pisał

Zdaje się, że mylicie test na wydostanie się z kokpitu z testami medycznymi lekarzy FIA. Nic nie słyszałem i nie czytałem na temat testów medycznych lekarzy, odnośnie sprawności ręki Roberta w kontekście ścigania się w F1. Proszę o takowe dane źródłowe z FIA.

@mariusz0608 testy już przechodził przed testami na Węgrzech

@mariusz0608 testami medycznymi zajęło się renault po testach w Valencii i RK przeszedł je pozytywnie

Ocena przez Williamsa to jedno. Ważne, ba, najważniejsze będą testy medyczne lekarzy, akredytowanych przez FIA. Od nich będzie zależało to, czy Kubica będzie mógł się ścigać w F1. Williams zdaje się od dupy strony zaczyna swoiste kwalifikacje przyszłego swojego kierowcy. Przynajmniej w stosunku do Roberta.

"Głównym celem testów Kubicy jest ocena jego możliwości fizycznych" "Wykorzystywaliśmy bolid z sezonu 2014, nie było żadnych problemów. " tyle w temacie