Vandoorne: Tempo McLarena w kwalifikacjach było dziwne
Obaj kierowcy stajni z Woking nie wiedzą skąd tak słabe osiągi ich samochodu
10.06.1810:10
Łukasz Godula 2274wyświetlenia
Embed from Getty Images
Jak twierdzi Stoffel Vandoorne, słabe tempo McLarena w kwalifikacjach do GP Kanady było
Vandoorne i jego kolega zespołowy, Fernando Alonso byli optymistycznie nastawieni do występu w Montrealu po zaprezentowaniu niezłych osiągów w piątkowych treningach, gdzie nie jeździli zbyt wiele na hipermiękkich oponach.
W sobotę tempo McLarena znacznie spadło co spowodowało, że Alonso zakończył czasówkę na 14. miejscu, a Vandoorne jedną pozycję dalej i zostali pokonani zarówno przez Toro Rosso napędzane silnikiem Hondy, jak i Saubera. Rozczarowanie pokazuje słabe strony zespołu, które go trapią w chwili obecnej i obaj kierowcy nie byli w stanie wyjaśnić co poszło źle.
Renault wprowadziło nowy silnik na ten wyścig i osiągi McLarena w porównaniu do innych samochodów z tą samą jednostką napędową podkreśla brak tempa na jednym kółku. Inne cztery samochody z silnikami Renault weszły do Q3, a Max Verstappen zgarnął trzecie miejsce, podczas gdy Nico Hulkenberg był siódmy. Alonso przyznał, że praktycznie nic się nie zmieniło od piątkowych treningów, w których tracili jedynie jedną dziesiątą, by prowadzić w środku stawki.
Jak twierdzi Stoffel Vandoorne, słabe tempo McLarena w kwalifikacjach do GP Kanady było
dziwne.
Vandoorne i jego kolega zespołowy, Fernando Alonso byli optymistycznie nastawieni do występu w Montrealu po zaprezentowaniu niezłych osiągów w piątkowych treningach, gdzie nie jeździli zbyt wiele na hipermiękkich oponach.
W sobotę tempo McLarena znacznie spadło co spowodowało, że Alonso zakończył czasówkę na 14. miejscu, a Vandoorne jedną pozycję dalej i zostali pokonani zarówno przez Toro Rosso napędzane silnikiem Hondy, jak i Saubera. Rozczarowanie pokazuje słabe strony zespołu, które go trapią w chwili obecnej i obaj kierowcy nie byli w stanie wyjaśnić co poszło źle.
W ogóle nie byliśmy konkurencyjni- przyznał Vandoorne.
To nieco dziwne. Wczoraj mieliśmy dobry rytm i nie używaliśmy hipermiękkich opon w drugim treningu. Myślaliśmy, że mamy szansę wejść do Q3. Od początku kwalifikacji nie mieliśmy osiągów, by tego dokonać. Byliśmy dość rozczarowani tak odległymi pozycjami. Trochę nas zamurowało. Nie było nic szczególnie złego w samochodzie. Balans był dobry, po prostu nie mieliśmy tempa.
Renault wprowadziło nowy silnik na ten wyścig i osiągi McLarena w porównaniu do innych samochodów z tą samą jednostką napędową podkreśla brak tempa na jednym kółku. Inne cztery samochody z silnikami Renault weszły do Q3, a Max Verstappen zgarnął trzecie miejsce, podczas gdy Nico Hulkenberg był siódmy. Alonso przyznał, że praktycznie nic się nie zmieniło od piątkowych treningów, w których tracili jedynie jedną dziesiątą, by prowadzić w środku stawki.
Ciężko powiedzieć co poszło źle- przyznał Alonso, który był o sekundę wolniejszy od Hulkenberga w Q2, a od Verstappena o 1,4 sekundy.
Nie zmieniliśmy za bardzo samochodu. Prowadził się tak samo jak wczoraj. Odczucia były takie same, jak wczoraj, a wtedy byliśmy konkurencyjni, podczas gdy dzisiaj nie, więc musimy to dokładnie przeanalizować. Już w trzecim treningu byliśmy nieco mniej konkurencyjni i niestety potwierdziło się to w kwalifikacjach.
KOMENTARZE