Haas podejrzewany o złamanie zasad parku zamkniętego
Zespół pracował nad bolidem Grosjeana po kwalifikacjach, bez nadzoru inspektora FIA.
12.07.2012:49
Nataniel Piórkowski 1110wyświetlenia
Embed from Getty Images
Team Haasa jest podejrzewany o złamanie reguł parku zamkniętego.
Sprawa dotyczy prac nad bolidem Romaina Grosjeana dokonanych po zakończeniu kwalifikacji do Grand Prix Styrii. Francuz zakończył je na ostatnim dwudziestym miejscu, nie zaliczając ani jednego pomiarowego okrążenia.
Zgodnie z przepisami wyjeżdżając na tor w Q1 Grosjean wziął udział w czasówce. Haas dopuścił się prawdopodobnie nadinterpretacji przepisów a pracując nad bolidem numer osiem złamał zasady parc ferme.
FIA wyjaśnia:
Team Haasa jest podejrzewany o złamanie reguł parku zamkniętego.
Sprawa dotyczy prac nad bolidem Romaina Grosjeana dokonanych po zakończeniu kwalifikacji do Grand Prix Styrii. Francuz zakończył je na ostatnim dwudziestym miejscu, nie zaliczając ani jednego pomiarowego okrążenia.
Zgodnie z przepisami wyjeżdżając na tor w Q1 Grosjean wziął udział w czasówce. Haas dopuścił się prawdopodobnie nadinterpretacji przepisów a pracując nad bolidem numer osiem złamał zasady parc ferme.
FIA wyjaśnia:
Bolid numer osiem wziął udział w Q1, wyjeżdżając z alei serwisowej o godzinie 15:47:26 i znalazł się tym samym w warunkach parc ferme, opisanych w artykule 34.2 Regulaminu Technicznego F1.
Zespół Haasa nie zaprzestał prac nad bolidem numer osiem po trzech i pół godzinie po zakończeniu sesji kwalifikacyjnej o 20:16, ale kontynuował je do godziny 23:20. Stoi to w sprzeczności z artykułem 34.4 Regulaminu Sportowego F1.
Dodatkowo prace przeprowadzane w tym czasie nie podlegały nadzorowi inspektora i dlatego mogły zostać wykonane w nieautoryzowany sposób. Jest to niezgodne z artykułami 43.2 i 34.7.
