Perez z pole position do Grand Prix Arabii Saudyjskiej
Meksykanin pobił rekord najdłuższego oczekiwania na pierwszą wygraną w czasówce.
26.03.2220:11
Mateusz Szymkiewicz 1566wyświetlenia
Embed from Getty Images
Sergio Perez sięgnął po pierwsze pole position w karierze przy okazji Grand Prix Arabii Saudyjskiej. Z drugiego pola ruszy Charles Leclerc, trzeciego Carlos Sainz, a czwartego Max Verstappen. Sensacyjnie z szesnastym wynikiem w Q1 odpadł Lewis Hamilton.
Q1
Kwalifikacje w Dżuddzie rozpoczął duet Haasa, Guanyu Zhou z Alfy Romeo oraz Nicholas Latifi z Williamsa. Pierwszy czas okrążenia należał z kolei do Kevina Magnussena - 1:30,425. W kolejnych minutach, kiedy czołówka była na finiszu swoich najszybszych przejazdów, sędziowie wywiesili czerwone flagi po wypadku Latifiego. Kanadyjczyk stracił kontrolę nad samochodem na wejściu w trzynasty zakręt, uderzając z pełną prędkością w bariery obok stanowiska porządkowych. Szczęśliwie nikt nie ucierpiał w tej sytuacji.
Po kilku minutach przerwy sesja została wznowiona i na czele tabeli znalazł się duet Ferrari - Carlos Sainz (1:28,855) przed Charlesem Leclerkiem (+0,184). Trzeci był Max Verstappen (+0,475), czwarty George Russell (+0,825), a piąty Sergio Perez (+1,266). W sporych tarapatach był Yuki Tsunoda, którego samochód uziemiły problemy z układem paliwowym.
W samej końcówce na drugie miejsce awansował Max Verstappen tracąc 0,073 sekundy do Sainza. Etap Q1 na trzecim miejscu zakończył Charles Leclerc, czwarty pozostał George Russell, a piąty wynik ustanowił Valtteri Bottas (+0,828).
Gigantyczną sensacją był dopiero szesnasty rezultat Lewisa Hamiltona, który nie awansował do drugiego etapu po raz pierwszy od Grand Prix Brazylii 2017. Kierowca Mercedesa stracił do najszybszego Carlosa Sainza prawie półtorej sekundy, a do piętnastego Strolla niespełna jedną dziesiątą. Siedemnasty był Alexander Albon, osiemnasty Nico Hulkenberg, dziewiętnasty Nicholas Latifi, a dwudziesty Yuki Tsunoda, który w ogóle nie wyjechał na tor.
Q2
Po pierwszej serii przejazdów najlepszym czasem legitymował się Charles Leclerc - 1:28,883. Drugie miejsce zajmował Sergio Perez (+0,041), trzecie Max Verstappen (+0,062), czwarte Carlos Sainz (+0,156), a piąte Fernando Alonso (+0,545). Sporych kłopotów narobił sobie Daniel Ricciardo z McLarena, który całkowicie zablokował Estebana Ocona na szybkim przejeździe i naraził się na karę cofnięcia na starcie.
Pięć minut przed zakończeniem Q2 potężny wypadek miał Mick Schumacher. Niemiec stracił kontrolę nad swoim Haasem w jedenastym zakręcie, obracając się o 180 stopni i uderzając w betonowy mur prawym bokiem. Wrak bolidu kierowcy sunął po torze jeszcze przez kilkaset metrów i zatrzymał się przy okazji kolejnego uderzenia, tym razem tyłem. Na tor natychmiast wyjechał samochód medyczny, a za nim karetka. Po podstawowych badaniach, które nie wykazały obrażeń, Schumacher został przetransportowany helikopterem do szpitala na dalsze kontrole.
Po godzinnej przerwie końcówka drugiego segmentu została wznowiona. W tym czasie porządkowi zabierali samochód Haasa, który podczas załadunku na lawetę złamał się na pół. Naprawiono również barierę w jedenastym zakręcie i wyczyszczono nawierzchnię, na którą wysypano sorbent w związku z rozlanymi płynami z warku.
Ostatnie okrążenia przyniosły spore przetasowania. Nowym liderem tabeli został Carlos Sainz z czasem 1:28,686. Jako drugi zakończył ten segment Leclerc (+0,094), trzeci Perez (+0,238), czwarty Verstappen (+0,259), piąty Alonso (+0,609), szósty Bottas (+0,718), siódmy Gasly (+0,732), ósmy Magnussen (+0,860), dziewiąty Ocon (+0,898), a dziesiąty Russell (+0,932).
Do finałowej części kwalifikacji nie dostali się jedenasty Lando Norris, dwunasty Daniel Ricciardo, trzynasty Guanyu Zhou, czternasty Mick Schumacher i piętnasty Lance Stroll.
Q3
Po pierwszych przejazdach prowizoryczne pole position należało do Carlosa Sainza - 1:28,402. Drugi był Charles Leclerc (+0,044), trzeci Sergio Perez (+0,152), czwarty Esteban Ocon (+0,666), a piąty George Russell (+0,702). Z dopiero ósmym czasem legitymował się Max Verstappen (+0,837), który narzekał na kompletny brak przyczepności.
Finalnie po pierwsze pole sięgnął Sergio Perez, który wyśrubował najlepszy wynik do 1:28,200. Z drugiego miejsca ruszy Charles Leclerc (+0,025), trzeciego Carlos Sainz (+0,202), czwartego Max Verstappen (+0,261), piątego Esteban Ocon (+0,868), szóstego George Russell (+0,904), siódmego Fernando Alonso (+0,947), ósmego Valtteri Bottas (+0,983), dziewiątego Pierre Gasly (+1,054), a dziesiątego Kevin Magnussen (+1,388).
Perez zdobywając pole position pobił rekord najdłuższego oczekiwania na pierwszą wygraną w kwalifikacjach - 216 Grand Prix. Dotychczas na czele zestawienia widniał inny były kierowca Red Bulla, Mark Webber, który ustawił się na pierwszym miejscu do startu wyścigu za 131. razem. Perez jest również pierwszym Meksykaninem w historii Formuły 1, który wykręcił najlepszy czas okrążenia w kwalifikacjach.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 23°C
Temperatura powietrza: 25°C
Prędkość wiatru: 2,7 m/s
Wilgotność powietrza: 62%
Sucho
Sergio Perez sięgnął po pierwsze pole position w karierze przy okazji Grand Prix Arabii Saudyjskiej. Z drugiego pola ruszy Charles Leclerc, trzeciego Carlos Sainz, a czwartego Max Verstappen. Sensacyjnie z szesnastym wynikiem w Q1 odpadł Lewis Hamilton.
Q1
Kwalifikacje w Dżuddzie rozpoczął duet Haasa, Guanyu Zhou z Alfy Romeo oraz Nicholas Latifi z Williamsa. Pierwszy czas okrążenia należał z kolei do Kevina Magnussena - 1:30,425. W kolejnych minutach, kiedy czołówka była na finiszu swoich najszybszych przejazdów, sędziowie wywiesili czerwone flagi po wypadku Latifiego. Kanadyjczyk stracił kontrolę nad samochodem na wejściu w trzynasty zakręt, uderzając z pełną prędkością w bariery obok stanowiska porządkowych. Szczęśliwie nikt nie ucierpiał w tej sytuacji.
Po kilku minutach przerwy sesja została wznowiona i na czele tabeli znalazł się duet Ferrari - Carlos Sainz (1:28,855) przed Charlesem Leclerkiem (+0,184). Trzeci był Max Verstappen (+0,475), czwarty George Russell (+0,825), a piąty Sergio Perez (+1,266). W sporych tarapatach był Yuki Tsunoda, którego samochód uziemiły problemy z układem paliwowym.
W samej końcówce na drugie miejsce awansował Max Verstappen tracąc 0,073 sekundy do Sainza. Etap Q1 na trzecim miejscu zakończył Charles Leclerc, czwarty pozostał George Russell, a piąty wynik ustanowił Valtteri Bottas (+0,828).
Gigantyczną sensacją był dopiero szesnasty rezultat Lewisa Hamiltona, który nie awansował do drugiego etapu po raz pierwszy od Grand Prix Brazylii 2017. Kierowca Mercedesa stracił do najszybszego Carlosa Sainza prawie półtorej sekundy, a do piętnastego Strolla niespełna jedną dziesiątą. Siedemnasty był Alexander Albon, osiemnasty Nico Hulkenberg, dziewiętnasty Nicholas Latifi, a dwudziesty Yuki Tsunoda, który w ogóle nie wyjechał na tor.
Q2
Po pierwszej serii przejazdów najlepszym czasem legitymował się Charles Leclerc - 1:28,883. Drugie miejsce zajmował Sergio Perez (+0,041), trzecie Max Verstappen (+0,062), czwarte Carlos Sainz (+0,156), a piąte Fernando Alonso (+0,545). Sporych kłopotów narobił sobie Daniel Ricciardo z McLarena, który całkowicie zablokował Estebana Ocona na szybkim przejeździe i naraził się na karę cofnięcia na starcie.
Pięć minut przed zakończeniem Q2 potężny wypadek miał Mick Schumacher. Niemiec stracił kontrolę nad swoim Haasem w jedenastym zakręcie, obracając się o 180 stopni i uderzając w betonowy mur prawym bokiem. Wrak bolidu kierowcy sunął po torze jeszcze przez kilkaset metrów i zatrzymał się przy okazji kolejnego uderzenia, tym razem tyłem. Na tor natychmiast wyjechał samochód medyczny, a za nim karetka. Po podstawowych badaniach, które nie wykazały obrażeń, Schumacher został przetransportowany helikopterem do szpitala na dalsze kontrole.
Po godzinnej przerwie końcówka drugiego segmentu została wznowiona. W tym czasie porządkowi zabierali samochód Haasa, który podczas załadunku na lawetę złamał się na pół. Naprawiono również barierę w jedenastym zakręcie i wyczyszczono nawierzchnię, na którą wysypano sorbent w związku z rozlanymi płynami z warku.
Ostatnie okrążenia przyniosły spore przetasowania. Nowym liderem tabeli został Carlos Sainz z czasem 1:28,686. Jako drugi zakończył ten segment Leclerc (+0,094), trzeci Perez (+0,238), czwarty Verstappen (+0,259), piąty Alonso (+0,609), szósty Bottas (+0,718), siódmy Gasly (+0,732), ósmy Magnussen (+0,860), dziewiąty Ocon (+0,898), a dziesiąty Russell (+0,932).
Do finałowej części kwalifikacji nie dostali się jedenasty Lando Norris, dwunasty Daniel Ricciardo, trzynasty Guanyu Zhou, czternasty Mick Schumacher i piętnasty Lance Stroll.
Q3
Po pierwszych przejazdach prowizoryczne pole position należało do Carlosa Sainza - 1:28,402. Drugi był Charles Leclerc (+0,044), trzeci Sergio Perez (+0,152), czwarty Esteban Ocon (+0,666), a piąty George Russell (+0,702). Z dopiero ósmym czasem legitymował się Max Verstappen (+0,837), który narzekał na kompletny brak przyczepności.
Finalnie po pierwsze pole sięgnął Sergio Perez, który wyśrubował najlepszy wynik do 1:28,200. Z drugiego miejsca ruszy Charles Leclerc (+0,025), trzeciego Carlos Sainz (+0,202), czwartego Max Verstappen (+0,261), piątego Esteban Ocon (+0,868), szóstego George Russell (+0,904), siódmego Fernando Alonso (+0,947), ósmego Valtteri Bottas (+0,983), dziewiątego Pierre Gasly (+1,054), a dziesiątego Kevin Magnussen (+1,388).
Perez zdobywając pole position pobił rekord najdłuższego oczekiwania na pierwszą wygraną w kwalifikacjach - 216 Grand Prix. Dotychczas na czele zestawienia widniał inny były kierowca Red Bulla, Mark Webber, który ustawił się na pierwszym miejscu do startu wyścigu za 131. razem. Perez jest również pierwszym Meksykaninem w historii Formuły 1, który wykręcił najlepszy czas okrążenia w kwalifikacjach.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 23°C
Temperatura powietrza: 25°C
Prędkość wiatru: 2,7 m/s
Wilgotność powietrza: 62%
Sucho
