FIA wszczęła dochodzenie w sprawie Toto i Sussie Wolffów
Małżeństwo jest podejrzewane o dzielenie się poufnymi informacjami.
06.12.2309:15
Nataniel Piórkowski 2747wyświetlenia
Embed from Getty Images
Departament do spraw zgodności FIA wszczął dochodzenie w sprawie Toto Wolffa oraz jego żony - Susie w związku z podejrzeniami o rzekomy konflikt interesów.
Wolff jest dyrektorem generalnym i szefem teamu Mercedesa w Formule 1, podczas gdy Susie pełni obowiązki dyrektora zarządzającego kobiecej serii F1 Academy.
Uważa się, iż działania FIA zostały podjęte w reakcji na skargi ze strony wysokiego rangą personelu F1, dotyczące domniemanego dzielenia się poufnymi informacjami przez małżeństwo Wolffów.
Według nieoficjalnych doniesieļń Wolff ma mieć dostęp do poufnych informacji na temat działań właściciela praw komercyjnych, niedostępnych dla szefów innych zespołów, podczas gdy Susie może dysponować wiedzą na temat dyskusji prowadzonych w gronie zespołów, co może być korzystne dla FOM.
W artykule BusinessF1 stwierdzono, że podczas spotkania szefów zespołów Wolff wygłosił komentarz zawierający nieznane wcześniej informacje, które mogły pochodzić wyłącznie ze strony FOM.
W reakcji prezes FIA - Mohammed bin Sulayem, zwrócił się do działu do spraw zgodności Federacji o wszczęcie dochodzenia.
W odpowiedzi Mercedes wydał komunikat, w którym zaznaczył, że o dochodzeniu dowiedział się z mediów. Team dodał:
Do sprawy ustosunkowała się także Formuła 1:
Departament do spraw zgodności FIA wszczął dochodzenie w sprawie Toto Wolffa oraz jego żony - Susie w związku z podejrzeniami o rzekomy konflikt interesów.
Wolff jest dyrektorem generalnym i szefem teamu Mercedesa w Formule 1, podczas gdy Susie pełni obowiązki dyrektora zarządzającego kobiecej serii F1 Academy.
Uważa się, iż działania FIA zostały podjęte w reakcji na skargi ze strony wysokiego rangą personelu F1, dotyczące domniemanego dzielenia się poufnymi informacjami przez małżeństwo Wolffów.
Według nieoficjalnych doniesieļń Wolff ma mieć dostęp do poufnych informacji na temat działań właściciela praw komercyjnych, niedostępnych dla szefów innych zespołów, podczas gdy Susie może dysponować wiedzą na temat dyskusji prowadzonych w gronie zespołów, co może być korzystne dla FOM.
W artykule BusinessF1 stwierdzono, że podczas spotkania szefów zespołów Wolff wygłosił komentarz zawierający nieznane wcześniej informacje, które mogły pochodzić wyłącznie ze strony FOM.
W reakcji prezes FIA - Mohammed bin Sulayem, zwrócił się do działu do spraw zgodności Federacji o wszczęcie dochodzenia.
FIA jest świadoma spekulacji medialnych dotyczących zarzutów o przekazywanie poufnych informacji szefowi zespołu F1 przez członka personelu FOM. Departament do spraw zgodności FIA bada tę sprawę- czytamy w oświadczeniu organu zarządzającego.
W odpowiedzi Mercedes wydał komunikat, w którym zaznaczył, że o dochodzeniu dowiedział się z mediów. Team dodał:
W pełni odrzucamy zarzuty zawarte w oświadczeniu i powiązanych z nim doniesieniach medialnych, które niesłusznie rzutują na uczciwość i przestrzeganie zasad przez szefa naszego zespołu.
Oczywiście zależy nam na pełnej, sprawnej i przejrzystej wymianie korespondencji z departamentem do spraw zgodności FIA w sprawie dochodzenia i jego obszarów.
Do sprawy ustosunkowała się także Formuła 1:
Przyjmujemy do wiadomości publiczne oświadczenie FIA, które nie zostało nam wcześniej przekazane. Mamy absolutną pewność, że przedstawione w nim zarzuty są nieprawdziwe a nasze procesy i procedury zapewniają segregację informacji i obowiązków w przypadku potencjalnego konfliktu interesów.
Jesteśmy pewni, że żaden z członków naszego personelu nie ujawnił w sposób nieuprawniony żadnych informacji szefowi zespołu. Przestrzegamy wszystkich przed formułowaniem nierozważnych i poważnych zarzutów, pozbawionych podstaw.
