Aston Martin zadowolony z pracy Drugovicha
Zdaniem Toma McCullougha, Brazylijczyk jest "jak trzeci kierowca wyścigowy".
18.12.2317:22
Maciej Wróbel 412wyświetlenia
Embed from Getty Images
Dyrektor Astona Martina ds. osiągów, Tom McCullough, pochwalił Felipe Drugovicha za jego pracę wykonaną na rzecz zespołu w sezonie 2023.
23-letni Drugovich, który w sezonie 2022 sięgnął po tytuł mistrza Formuły 2, podobnie jak w zeszłym roku, także i w tym nie zdołał zapewnić sobie posady kierowcy wyścigowego w F1. Brazylijczyk był na pewnym etapie łączony z Williamsem, lecz ostatecznie będzie kontynuował współpracę z Astonem Martinem jako trzeci kierowca.
Zadowolenia z pracy Drugovicha w sezonie 2023 nie ukrywa dyrektor ds. osiągów, Tom McCullough. Pomimo braku debiutu w wyścigu Grand Prix, kierowca z Maringi ma za sobą stosunkowo pracowity rok - zaliczył bowiem dwa występy w piątkowych treningach, jak również uczestniczył w oficjalnych testach w Bahrajnie i Abu Zabi.
Dyrektor Astona Martina ds. osiągów, Tom McCullough, pochwalił Felipe Drugovicha za jego pracę wykonaną na rzecz zespołu w sezonie 2023.
23-letni Drugovich, który w sezonie 2022 sięgnął po tytuł mistrza Formuły 2, podobnie jak w zeszłym roku, także i w tym nie zdołał zapewnić sobie posady kierowcy wyścigowego w F1. Brazylijczyk był na pewnym etapie łączony z Williamsem, lecz ostatecznie będzie kontynuował współpracę z Astonem Martinem jako trzeci kierowca.
Zadowolenia z pracy Drugovicha w sezonie 2023 nie ukrywa dyrektor ds. osiągów, Tom McCullough. Pomimo braku debiutu w wyścigu Grand Prix, kierowca z Maringi ma za sobą stosunkowo pracowity rok - zaliczył bowiem dwa występy w piątkowych treningach, jak również uczestniczył w oficjalnych testach w Bahrajnie i Abu Zabi.
Bardzo ważne jest dla nas to, aby mieć w odwodzie kierowcę gotowego do jazdy- powiedział McCullough.
Praca, jaką wykonuje dla nas teraz w symulatorze, jest naprawdę imponująca. Jest bardzo mocnym kierowcą w symulatorze ze świetną etyką pracy, więc już z tego czerpiemy mnóstwo jakości.
Gdy ponownie poprowadził nasz samochód w piątek w Abu Zabi, zebrane przez niego dane okazały się niezwykle użyteczne. Przepisy zmuszają nas do przekazania samochodu na trening innemu kierowcy, a on jest do tego fantastyczny - to praktycznie tak, jakbyśmy mieli trzeciego kierowcę wyścigowego- dodał 48-latek.
