Haryanto: Różnica między pracą w GP2 i F1 jest kolosalna

Rio Haryanto przyznaje, że awans do Formuły 1 okazał się dla niego interesującym doświadczeniem - głównie ze względu na liczbę osób zaangażowanych w pracę zespołu.

Indonezyjczyk zapewnił sobie wyścigowy fotel w Manorze na tydzień przed startem pierwszej tury zimowych testów, podczas której dzielił kokpit bolidu MRT05 ze swym zespołowym kolegą - Pascalem Wehrleinem. Opisując swoje pierwsze doświadczenia związane z pracą etatowego kierowcy w serii Grand Prix, Haryanto zwrócił uwagę na skalę projektu i współpracę z inżynierami.

Awans do Formuły 1 z GP2 stanowi bardzo interesujące doświadczenie. W GP2 współpracujesz tak naprawdę może z dwoma inżynierami. W F1 musisz pracować z minimum trzydziestoma lub czterdziestoma, w cały projekt zaangażowanych jest dużo więcej osób. Jest także wiele procedur, których należy przestrzegać. To naprawdę duża zmiana, ale z czasem się do niej przyzwyczaję - wyjaśniał.

Indonezyjczyk dodał, że cztery sezony spędzone na rywalizacji w GP2 pomagają mu w lepszym zrozumieniu opon Pirelli: Jestem pewny, że ogumienie F1 różni się swoją strukturą i rodzajami mieszanek, ale ogólnie degradacja i sam styl ogumienia są bardzo podobne. W GP2 i GP3 wiele się nauczyłem.