Shovlin: Mercedes może pożałować wypuszczenia de Vriesa

Inżynier nie wyklucza, że Holender po udanym debiucie doczeka się promocji do Red Bulla.
20.02.2308:27
Mateusz Szymkiewicz
802wyświetlenia
Embed from Getty Images

Główny inżynier wyścigowy Mercedesa - Andrew Shovlin, uważa, że niemiecki zespół może pożałować łatwego wypuszczenia Nycka de Vriesa.

Holender ostatnie dwa sezony był kierowcą testowym stajni z Brackley. Na zasadzie wypożyczenia de Vries zasiadał również za kierownicą bolidów klienckich ekip Mercedesa, co umożliwiło mu start w Grand Prix Włoch 2022 z Williamsem.

Etatowy zawodnik - Alexander Albon, został skierowany do szpitala z zapaleniem wyrostka. Pod nieobecność Tajlandczyka, de Vries wystartował do wyścigu na Monzy z ósmego pola i w debiucie zgarnął dwa punkty za dziewiątą pozycję.

Tak mocny występ zwrócił uwagę juniorskiej ekipy Red Bulla - AlphaTauri, która zatrudniła na ten sezon Holendra w miejsce odchodzącego Pierre'a Gasly. Zdaniem Andrew'a Shovlina z Mercedesa, 28-latek ma wystarczająco duże umiejętności, by już w pierwszym pełnym roku startów podjąć walkę o posadę zajmowaną przez Sergio Pereza.

Nie mam żadnych wątpliwości, że Nyck jest zdolny do odnoszenia zwycięstw w odpowiednim zespole oraz samochodzie - uważa główny inżynier wyścigowy ośmiokrotnych mistrzów świata. To czy zostanie mistrzem świata zależy tylko od niego. Biorąc pod uwagę jego wiek, ma na to mało czasu, ale nadrabia swoim doświadczeniem. Mieliśmy porozumienie z Nyckiem, że jeżeli nie znajdziemy mu miejsca w jednej z klienckich ekip Mercedesa, wówczas otrzyma wolną rękę. Możemy tego pożałować.

Nie zdziwię się, jak już wkrótce będziemy z nim rywalizować w głównej ekipie Red Bulla. Nie będę zaskoczony, jeżeli to wydarzy się już za dwanaście miesięcy. Bardzo dobrze wpasował się do naszego zespołu, ale nie można kogoś zatrzymywać na siłę. Był dla nas idealnym kierowcą testowym. Gdybyśmy byli tylko w stanie pozostawić go w naszych szeregach, to zrobilibyśmy to. Z drugiej strony zostałby pozbawiony szansę na zrealizowanie marzenia.

Po tytule w Formule E nabrał wielkiego znaczenia dla całej marki Mercedesa. Jest wspaniałym kierowcą. To dlatego nie blokowaliśmy mu dalszego etapu kariery. Przyszłość może różnie się ułożyć. Szansa na jego powrót będzie uzależniona od tego, jak w kolejnych latach będzie sobie radził. Nie jest powiedziane, że pewnego dnia Nyck nie poprowadzi samochodu Mercedesa.

Shovlin zdradził również, iż AlphaTauri jako jedyne po wyścigu na Monzy złożyło de Vriesowi konkretną propozycję startów w sezonie 2023. Na tamten moment dziwne było to, że nikt inny nie włączył się do walki o jego usługi. Tylko Red Bull złożył konkretną ofertę, która wynikała z zaprezentowanych przez niego osiągów. Moim zdaniem polityka odegrała kluczową rolę, że nie był w stanie zdobyć miejsca w innych zespołach.