Oliver Goethe wygrywa swój pierwszy wyścig F3 [Akt.]

Dublet Tridenta: Goethe przed Fornarolim, Marti uzupełnił podum.
09.07.2310:16
Jakub Ziółkowski
289wyświetlenia


Oliver Goethe wygrał swój pierwszy wyścig w Formule 3. Kierowca Tridenta zachował przytomność na mokrym torze i spokojnie dojechał do mety przed Fornarolim i Martim.

Mimo iż wczorajsze chmury w dalszym ciągu wisiały nad torem Silverstone, wyścig rozpoczął się na suchym torze. Fornaroli dobrze ruszył z pole position i obronił się przed swoim kolegą z zespołu, Oliverem Goethe. Ten został za to zaatakowany przez Martiego, który awansował na drugie miejsce. Na prostej Hangar Goethe kontratakował i odzyskał pozycję wicelidera. Pod koniec pierwszego okrążenia Caio Collet zatrzymał się w ostatniej szykanie po kontakcie z Edgarem. Tymczasem Luke Browning zderzył się z Hugh Barterem. Kierowca akademii Williamsa wypadł z toru w ostatnim zakręcie, a jego bolid wyrzucił na prostą startową dużą ilość żwiru. Na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa.

Fornaroli prowadził, drugi był Goethe, trzeci: Marti. Za nimi jechali: Aron, Mansell, Bortoleto, Colapinto, Mini, Montoya, Barnard. Edgar i Browning wycofali się z wyścigu. Samochód bezpieczeństwa zjechał na szóstym okrążeniu. Podczas gdy restart przebiegł relatywnie spokojnie, Zak O'Sullivan obrócił swój samochód po tym, jak Frederick wypchnął go z toru. Brytyjczyk powrócił do wyścigu na ostatniej pozycji. Pierwsza dziesiątka nie zmieniła swojej kolejności. W dalszej części stawki, Tsolov wyprzedził Fredericka i awansował na trzynastą pozycję.

Na 9. okrążeniu Bortoleto coraz bardziej zaczął interesować się piątą lokatą Christiana Mansella. Za nimi, Gabriele Mini chwilowo wyprzedził Colapinto, jednak Argentńczyk odzyskał po chwili siódmą lokatę. Pierwsza szóstka odjechała od reszty stawki. Za nimi Mini w końcu awansował na siódmą pozycję kosztem Colapinto. Za nimi, Gregoire Saucy wyprzedził Taylora Barnarda, wskakując do pierwszej dziesiątki. Startujący z ostatniej pozycji Dino Beganovic był już piętnasty.

W czołówce pasował niesamowity ścisk. Szósty Bortoleto tracił tylko trzy sekundy do lidera wyśćigu. Na piętnastym okrążeniu Oliver Goethe wyprzedził Fornaroliego i objął pozycję lidera. Manewr wyglądał niesamowicie spokonie — możliwe, iż zespół Trident interweniował i zasugerował zamianę pozycji. Goethe natychmiast odjechał na sekundę. Za nimi Marti i Aron walczyli o trzecią pozycję. Tymczasem na trybunach kibice rozkładali parasole — brytyjska pogoda miała zamiar namieszać w wyścigu również dzisiaj.

Na 17. okrążeniu Roberto Faria rozbił się na wyjściu z Woodcote. Kierowca PHM Racing by Charouz zderzył się ze Smithem i mocno uderzył w barierę. Na szczęście, Brazylijczykowi nic się nie stało. Wyścig został natychmiast zneutralizowany. Deszcz padał coraz intensywniej. Podczas neutralizacji Tommy Smith zjechał do alei serwisowej po opony na mokry tor. Samochód bezpieczeństwa zjechał, dając kierowcom dwa okrążenia ścigania.

Goethe ostrożnie przeprowadził restart na coraz bardziej mokrym torze. Kierowcy mieli duże problemy z utrzymaniem kontroli nad swoimi samochodami. Smith przebijał się powoli przez stawkę, jednak czas powoli się kończył. Na ostatnim okrążeniu Colapinto próbował zaatakować Miniego. Oliver Goethe spokojnie dojechał do mety na prowadzeniu. Drugi był Fornaroli, trzeci Marti. Za podium znaleźli się: Aron, Mansell, Bortoleto, Mini, Colapinto, Collet i Saucy. Jedenasty był Smith, którego decyzja o zmianie opon niemal przyniosła mu pierwszy punkt w karierze.

Klasyfikacja generalna po sześciu z dziewięciu rund:
1. Bortoleto - 128 punktów; 2. Marti - 91; 3. Mini - 77; 4. Aron - 77; 5. Beganovic - 75; 6. Colapinto - 74; 7. O'Sullivan - 73; 8. Fornaroli - 62; 9. Saucy - 51; 10. Goethe - 48

Aktualizacja
Po zakończeniu niedzielnych zmagań sędziowie potwierdzili nałożenie kar czasowych na trzech kierowców: Caio Colleta, Tommy'ego Smitha oraz Jonny'ego Edgara.

Temu pierwszemu do końcowego rezultatu doliczono pięć sekund za wypchnięcie z toru Ido Cohena, a następnie nieoddanie pozycji kierowcy Carlina. Collet spada zatem w końcowych wynikach z 9. pozycji na 15. Na 9. miejsce awansuje zatem Saucy, a na ostatnią punktowaną pozycję wskakuje Sebastian Montoya.

Tommy Smith, który był jednym z bohaterów ostatnich okrążeń, otrzymał dwie kary za nieprzestrzeganie limitów toru. Australijczykowi najpierw doliczono pięć sekund za pierwsze trzy przypadki przekroczenia limitów, a następnie kolejnych dziesięć za dwa następne. Piętnaście sekund spycha kierowcę Van Amersfoorta z 11. aż na 25. miejsce.

Jonny Edgar został z kolei uznany za winnego doprowadzenia do kolizji z Caio Colletem na pierwszym okrążeniu. Brytyjczyk nie dojechał do mety dzisiejszych zawodów, więc w jego przypadku kara czasowa została zamieniona na przesunięcie na starcie do kolejnego wyścigu.