GP Abu Zabi: trening 3 - Button najszybszy

Jenson Button okazał się najszybszym kierowcą podczas ostatniej sesji treningowej w tym roku, pokonując na torze Yas Marina poprzedniego mistrza świata Lewisa Hamiltona o zaledwie 0,002 sekundy. Trzeci czas uzyskał kolega Buttona z zespołu Brawn GP - Rubens Barrichello, a pierwszą piątkę zamknęli Sebastien Buemi i Nick Heidfeld. Robert Kubica sobotni trening ukończył na ósmej pozycji, tracąc do Buttona 0,697 sekundy.

Po okrążeniach instalacyjnych na tor jako pierwsi powrócili w 14 minucie kierowcy Ferrari. Giancarlo Fisichella na pierwszym szybkim kółku ustanowi czas 1:48,028, a Kimi Raikkonen - 1:46,759. Po chwili na torze było już dość tłoczno. Po 20 minutach od rozpoczęcia sesji w posiadaniu najlepszego czasu był Heikki Kovalainen, który wykręcił 1:43,046. Fin na następnym kółku miał szansę na jeszcze lepszy wynik, ale wyjechał poza tor pod hotelem i stracił czas w ostatnim sektorze.

W 24 minucie na czele klasyfikacji znalazł się Buemi, jako pierwszy uzyskując czas poniżej jednej minuty i 43 sekund (1:42,871). Raikkonen swój pierwszy przejazd zakończył z czasem 1:43,182 na trzeciej pozycji, a za nim w tabeli znajdowali się Fernando Alonso i Robert Kubica. Buemi poprawił się następnie na 1;42,433, ale nie wystarczyło to do utrzymania pierwszego miejsca, bowiem od Szwajcara szybciej pojechali Jenson Button, Adrian Sutil i Lewis Hamilton, który wykręcił 1:41,270.

W 32 minucie Sebastian Vettel wskoczył na drugie miejsce z czasem 1:42,287 (niewiele ponad sekunda straty do Hamiltona). Nieco szybciej od Niemca pojechał po chwili Button, wykręcając 1:42,094. Odpowiedzią Vettela był czas 1:42,027, a jeszcze szybciej pojechał drugi kierowca Red Bulla - Mark Webber (1:42,022). Kubica na 25 minut przed końcem sesji zajmował ósmą pozycję z czasem 1:42,659 (1,389 straty do Hamiltona). Button i Webber zjechali do boksów po zakończeniu swoich pierwszych przejazdów, a tymczasem Vettel kontynuował poprawę czasów, wykręcając 1:41,403. Jego strata do Hamiltona zmalała już więc do 0,133 sekundy.

Poważne problemy z bolidem miał tymczasem Jaime Alguersuari, który do tej pory nie pojawił się jeszcze ani razu na torze - nawet na okrążenie instalacyjne. Mechanicy Toro Rosso cały czas pracowali nad jego bolidem i na kwadrans przed końcem sesji nie zanosiło się na to, aby Hiszpan miał wykonać choć jedno okrążenie. W międzyczasie Hamilton poprawił się na 1:41,026, ale jeszcze szybciej zdołał pojechać Buemi i to Szwajcar był najszybszym kierowcą 12 minut przed końcem sesji z czasem 1:40,934. Trzeci był Sutil (+0,438), a pierwszą szóstkę zamykali Vettel (+0,469), Kubica (+0,544) i spisujący się bardzo dobrze na nowym torze niedoświadczony Kamui Kobayashi (+0,565).

W końcówce sesji Hamilton wykręcił na miękkich oponach 1:40,810 i powrócił na pierwsze miejsce. Kubica także jadąc na oponach z zielonym paskiem uzyskał czas 1:41,322, który dał mu trzecie miejsce. Następnie szybciej od obydwu kierowców pojechał Button, podnosząc poprzeczkę na 1:40,625. Hamilton był bliski odzyskania pierwszego miejsca, ale ostatecznie zabrakło mu do tego 0,002 sekundy. Trzecie miejsce zajął Rubens Barrichello (+0,282), a pierwszą piątkę zamknęli Buemi i Nick Heidfeld, który po zajmowaniu odległej pozycji przez większą część sesji zdołał wykręcić na koniec 1:41,241. Kubica sobotni trening ukończył na ósmej pozycji.

Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 42°C
Temperatura powietrza: 33°C
Prędkość wiatru: 3,9 m/s
Wilgotność powietrza: 36%
Sucho

Zdjęcia z dzisiejszych treningów można znaleźć tutaj.