Według Ecclestone'a Rzym jest już bliski organizacji wyścigu F1

Szef Formuły 1 - Bernie Ecclestone powiedział, że plany organizacji wyścigu F1 na ulicach Rzymu idą naprzód i ma on nadzieję, że impreza odbędzie się w sezonie 2013.

Ecclestone nie ukrywa, że bardzo chciałby, aby wyścig w stolicy Włoch się odbył, co stanowiłoby część koncepcji odświeżonego kalendarza F1, który odchodzi od goszczenia zawodów na tradycyjnych torach kosztem takich obiektów, jak te w Abu Zabi, Bahrajnie czy Chinach.

Uważa się, że negocjacje zorganizowania grand prix na ulicznym torze w Rzymie są na zaawansowanym etapie, podczas gdy Ecclestone przymierza się także do stworzenia wyścigu w Rosji, gdzie zainteresowanie sportem wzrosło za sprawą awansu Witalija Pietrowa z serii GP2 do Formuły 1.

Rzym posuwa się naprzód - powiedział 79-letni Brytyjczyk w rozmowie z gazetą Daily Telegraph. To będzie dobre. Oczywiście jest to nieco polityczne, jednakże Rzym może być gotowy w roku 2013 i mniej więcej to samo tyczy się Rosji. Rosjanie to dobrzy ludzie. Dobrze sobie radzą z różnymi rzeczami. Jest to tylko kwestia tego, czy nam to pasuje lub nie. Muszę się temu najpierw przyjrzeć.

Rozmawiając z dziennikarzami w cudownym otoczeniu Monte Carlo, Ecclestone dość szybko wskazał, że perła w koronie F1 także ma swoje wady. Praca tutaj doprowadza mnie do szału - powiedział szef FOM. Mówiąc szczerze nie jest to zbyt łatwe miejsce do pracy. Jednakże w dalszym ciągu ma tę odrobinę splendoru. Kilka lat temu dali mi zegarek, kiedy zorganizowaliśmy tutaj 50 wyścig z rzędu. Nie widywaliśmy żadnej z tych dużych budowli, znajdujących się teraz na padoku. Wcześniej wszystko było kompletnie inne

Ludzie pytają mnie czy chciałbym, abyśmy powrócili do tamtych czasów. Wydaje się, że wszyscy tego chcą, jednakże gdybyśmy się już tam znaleźli to zmieniliby zdanie. To bardziej coś romantycznego, niż cokolwiek innego.

Źródło: Eurosport