Abiteboul: Sezon 2018 jest ostatnim etapem budowania zespołu
Od 2019 roku Renault chce włączyć się do rywalizacji z najlepszymi teamami F1.
23.01.1811:32
Nataniel Piórkowski 1859wyświetlenia
Embed from Getty Images
Dyrektor zarządzający projektu Renault Sport w F1 - Cyril Abiteboul podkreśla, że sezon 2018 jest ostatnim w trzyletnim programie budowania skutecznie działającej struktury jego zespołu.
Po sfinalizowaniu pod koniec 2015 roku transakcji przejęcia Lotusa, Renault nakreśliło kilkuletni plan mający umożliwić zespołowi włączenie się do walki o tytuły mistrzowskie.
Pierwszą fazą projektu francuskiego koncernu była budowa sprawnie działającej struktury organizacyjnej przy jednoczesnym osiąganiu stopniowych postępów przy rywalizacji w środku stawki.
Abiteboul raz jeszcze zaznaczył, że dzięki współpracy z McLarenem Renault zyskało wiarygodny punkt odniesienia w ocenie własnych postępów.
Dyrektor zarządzający projektu Renault Sport w F1 - Cyril Abiteboul podkreśla, że sezon 2018 jest ostatnim w trzyletnim programie budowania skutecznie działającej struktury jego zespołu.
Po sfinalizowaniu pod koniec 2015 roku transakcji przejęcia Lotusa, Renault nakreśliło kilkuletni plan mający umożliwić zespołowi włączenie się do walki o tytuły mistrzowskie.
Pierwszą fazą projektu francuskiego koncernu była budowa sprawnie działającej struktury organizacyjnej przy jednoczesnym osiąganiu stopniowych postępów przy rywalizacji w środku stawki.
2017 był rokiem postępów. Sezon 2018 będzie pod tym względem dokładnie taki sam - to kolejny okres na dokonanie postępów, kolejna faza budowania zespołu. Pod koniec mistrzostw chcemy powiedzieć, że etap rozwoju jest już za nami. Realizujemy trzyletni plan na lata 2016-2018.
Kolejną fazą będzie zaatakowanie zespołów ze ścisłej czołówki. Musimy przyjąć do wiadomości, że nie możemy być perfekcyjni pod każdym względem. Na wszystko potrzeba czasu. Chcemy jednak udowadniać, że znajdujemy się na właściwych torach- zaznaczył Francuz.
Abiteboul raz jeszcze zaznaczył, że dzięki współpracy z McLarenem Renault zyskało wiarygodny punkt odniesienia w ocenie własnych postępów.
To odpowiedzialność, ale także doskonała szansa, dzięki której będziemy mogli oceniać jak wypadamy na tle McLarena, zarówno w kwestii kierowców, bolidu jak i postępów organizacyjnych. Szczerze mówiąc współpraca z najlepszymi także stanowi pewną szansę.
