Sainz na czele w nocnym treningu na torze Marina Bay

Embed from Getty Images

Carlos Sainz ustanowił najlepszy czas okrążenia w drugim piątkowym treningu na torze Marina Bay.

Pierwszy a zarazem ostatni nocny trening otworzył Carlos Sainz, który ustanowił czas 1:34,150s. Za zawodnikiem Ferrari plasowali się jego zespołowy partner - Charles Leclerc a także Lewis Hamilton z Mercedesa.

Niedługo później na pierwszej pozycji zameldował się Fernando Alonso, który zszedł do poziomu 1m33s. Hiszpan nie nacieszył się prowadzeniem zbyt długo, bo na czele tabeli ponownie znalazł się duet Ferrari - tym razem z Sainzem przed Leclerkiem.

Niepokojąco sesja rozpoczęła się dla Alexa Albona, który zgłosił problemy z jednostką napędową. Taj pokonał jedno wolne okrążenie, po czym zjechał do alei serwisowej na dokładną kontrolę.

Po piętnastu minutach najlepszy czas wciąż należał do Sainza (1:33,303s) a czołową piątkę uzupełniali Alonso, Leclerc, Perez i Hamilton.

Po krótkiej chwili kolejne szybkie kółko ukończył Leclerc - dzięki wynikowi lepszemu o 0,238s od tego, którym legitymował się Sainz, Monakijczyk wskoczył na P1.

Podczas gdy Scuderia prężyła muskuły, w cieniu pozostawał oczywisty faworyt do zwycięstwa w niedzielnym wyścigu - Max Verstappen. Holender plasował się na dziewiątej lokacie i informował inżyniera o całkowitym braku przyczepności.

W połowie zajęć nadszedł czas na symulacje tempa kwalifikacyjnego a na torze zaroiło się od bolidów wyposażonych w miękkie opony. Ferrari potwierdziło konkurencyjną dyspozycję: Sainz ustanowił nowy rekord sesji - 1:32,120s, podczas gdy Leclerc musiał zadowolić się drugą pozycją ze stratą zaledwie osiemnastu setnych sekundy.

W dobrej formie był także Alonso - dwukrotny mistrz świata przez długi okres utrzymywał się w TOP3, jednak ostatecznie rozdzielił kierowców Mercedesa - Russella i Hamiltona. Szósty czas wykręcił wyposażony poprawki bolidu Lando Norris, który wyprzedzał w klasyfikacji Pereza i Verstappena. W gronie dziesięciu najszybszych kierowców FP2 znaleźli się także Magnussen i Bottas.

Niedosyt mógł odczuwać team Alpine - najlepszy z jego kierowców, Esteban Ocon, finiszował piątkowe przygotowania na trzynastym miejscu, podczas gdy Pierre Gasly był dopiero osiemnasty.

Na pochwały zasługiwał Liam Lawson, który na nowym dla siebie torze zakończył drugi trening na dwunastej lokacie, tracąc niespełna 1,2s do lidera. Jednocześnie Nowozelandczyk uzyskał wynik lepszy o 0,2s od znacznie bardziej doświadczonego partnera z AlphaTauri - Yukiego Tsunody.

W końcowej fazie sesji zespoły skupiły się na testach ogumienia w warunkach reprezentatywnych dla niedzielnego wyścigu. Nie doszło do żadnych przerw spowodowanymi incydentami lub jaszczurami.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 36°C
Temperatura powietrza: 31°C
Prędkość wiatru: 7,9 km/h
Wilgotność powietrza: 69%
Sucho