O'Sullivan sensacyjnym zwycięzcą głównego wyścigu w Monako

🏁 LAP 42 / 42

ZAK O'SULLIVAN WINS THE MONACO FEATURE RACE!!!!

WHAT JUST HAPPENED?! 🤯#F2 #MonacoGP pic.twitter.com/McjIp0Xd8u

— Formula 2 (@Formula2) May 26, 2024

Zak O'Sullivan odniósł niespodziewane zwycięstwo w głównych zmaganiach F2 w Monte Carlo. Brytyjczyk dzięki niebywale szczęśliwemu zbiegowi okoliczności w końcówce odebrał Isackowi Hadjarowi niemal pewną wygraną. Francuz finiszował jako drugi, a skład podium uzupełnił Paul Aron, który został nowym liderem mistrzostw.

Ruszający z pole position Verschoor utrzymał się na czele stawki, jednak drugi Victor Martins zaliczył koszmarny start, po którym spadł aż na czternastą pozycję. Na drugie miejsce awansował zatem Isack Hadjar, za którym podążali Aron, Colapinto, Antonelli i Stanek. Świetny początek wyścigu zaliczył Bearman, który zyskał na starcie aż pięć pozycji i był siódmy, tuż przed Bortoleto, Haugerem i Fittipaldim.

Taki też układ czołówki utrzymywał się do rundy postojów w boksach, którą rozpoczął jadący na dwunastej pozycji Zane Maloney. Dotychczasowy lider mistrzostw musiał szukać sposobu na przebicie się do punktowanej dziesiątki. Jako pierwszy ze ścisłej czołówki zjechał natomiast na 21. kółku Paul Aron. Świetny pojedynek po swoich zjazdach stoczyli z kolei kierowcy Premy - Bearman i Antonelli - z którego górą wyszedł ten pierwszy. Lider wyścigu, Verschoor, odbył swój postój na 23. okrążeniu.

Holender stracił jednak kilka sekund w boksach, przez co po powrocie na tor znalazł się pod presją ze strony Isacka Hadjara. Junior Red Bulla dopiął swego na początku 25. kółka, wyprzedzając Verschoora na dojeździe do pierwszego zakrętu. Był to jednak dopiero początek dramatu kierowcy Tridenta, który - jak się okazało - zaczął zmagać się ze sporym spadkiem mocy i tracił kolejne pozycje na rzecz Arona, Bearmana czy Colapinto. Ostatecznie Verschoor wycofał się z wyścigu na 31. okrążeniu.

Na czele stawki znaleźli się w międzyczasie O'Sullivan, Martins i Durksen, którzy wciąż zwlekali z obowiązkowym postojem w boksach. Na czwartym miejscu plasował się "wirtualny" lider wyścigu, Isack Hadjar, który miał nieco ponad sekundę przewagi nad Paulem Aronem. Wielkim wygranym rundy pit stopów był Oliver Bearman, który teraz uczestniczył w walce o podium, jadąc niespełna dwie sekundy za wspomnianym Aronem. Sam musiał też bronić się przed atakami Juana Manuela Correi, który realizował alternatywną strategię i dysponował znacznie świeższym ogumieniem od Brytyjczyka.

Na dwa kółka przed końcem swój postój odbył wreszcie Durksen, który jednak tuż po wyjeździe z alei serwisowej zderzył się z Zane'em Maloneyem, po czym zatrzymał się na torze, powodując wirtualną neutralizację. Odbywanie postojów w jej trakcie nie jest dozwolone, jednak prowadzący Zak O'Sullivan zjechał do boksów tuż przed jej ogłoszeniem, co oznaczało, iż uczynił to w pełni w zgodzie z regulaminem. Junior Williamsa mógł mówić więc o niebywałym szczęściu - powrócił na tor tuż przed Isackiem Hadjarem i prowadził w wyścigu!

Rozgoryczony utratą prowadzenia Hadjar próbował jeszcze naciskać na O'Sullivana na ostatnim kółku, jednak bezskutecznie. Kierowca ART odniósł zatem swoje pierwsze, bardzo niespodziewane zwycięstwo w Formule 2. Hadjar finiszował jako drugi, a najniższy stopień podium wywalczył Paul Aron. Na kolejnych pozycjach wyścig ukończyli Bearman, Correa, Hauger, Antonelli, Bortoleto, Martins i Maloney.

Klasyfikacje generalne