Cowell: Newey jest w pełni skupiony na bolidzie na rok 2026
Szef Astona potwierdził, że to się nie zmieniło, pomimo nieudanego początku sezonu.
17.04.2520:42
Maciej Wróbel 635wyświetlenia
Embed from Getty Images
Andy Cowell zdradził, że Adrian Newey pozostaje w pełni skoncentrowany na przyszłorocznej konstrukcji Astona Martina, pomimo trudnego początku sezonu 2025.
Stajnia z Silverstone notuje bardzo rozczarowujący początek roku 2025. W rundach w Bahrajnie i Japonii duet Astona Martina należał do grona najwolniejszych kierowców na torze. Ponadto, na swoje pierwsze w tym sezonie punkty wciąż czeka Fernando Alonso, podczas gdy Lance Stroll osiem z dziesięciu zdobytych dotychczas punktów wywalczył w chaotycznym Grand Prix Australii.
Aby zwiększyć swoją konkurencyjność, Aston Martin od kilku lat stale werbuje nowych, często uznanych pracowników z wieloletnim doświadczeniem w F1. Najgłośniejszym rzecz jasna transferem z udziałem brytyjskiej ekipy jest pozyskanie Adriana Neweya z Red Bull Racing. Legendarny projektant oficjalnie rozpoczął pracę w Astonie Martinie na początku marca.
Nowy szef zespołu z Silverstone, Andy Cowell, przekonuje jednak, że Newey - pomimo trudnego otwarcia tegorocznej kampanii - pozostaje w pełni skupiony na konstrukcji na sezon 2026, w którym w życie wejdą zupełnie nowe regulacje.
Zapytany, czy Newey miał jakieś spostrzeżenia odnośnie potencjalnych błędów projektowych w bolidzie na sezon 2025, Cowell odpowiedział, że jego uwagi miały raczej ogólny charakter.
Były szef działu projektowego Red Bulla miał być również pod wrażeniem nowoczesnych obiektów Astona Martina, w tym nowo powstałego tunelu aerodynamicznego.
Andy Cowell zdradził, że Adrian Newey pozostaje w pełni skoncentrowany na przyszłorocznej konstrukcji Astona Martina, pomimo trudnego początku sezonu 2025.
Stajnia z Silverstone notuje bardzo rozczarowujący początek roku 2025. W rundach w Bahrajnie i Japonii duet Astona Martina należał do grona najwolniejszych kierowców na torze. Ponadto, na swoje pierwsze w tym sezonie punkty wciąż czeka Fernando Alonso, podczas gdy Lance Stroll osiem z dziesięciu zdobytych dotychczas punktów wywalczył w chaotycznym Grand Prix Australii.
Aby zwiększyć swoją konkurencyjność, Aston Martin od kilku lat stale werbuje nowych, często uznanych pracowników z wieloletnim doświadczeniem w F1. Najgłośniejszym rzecz jasna transferem z udziałem brytyjskiej ekipy jest pozyskanie Adriana Neweya z Red Bull Racing. Legendarny projektant oficjalnie rozpoczął pracę w Astonie Martinie na początku marca.
Nowy szef zespołu z Silverstone, Andy Cowell, przekonuje jednak, że Newey - pomimo trudnego otwarcia tegorocznej kampanii - pozostaje w pełni skupiony na konstrukcji na sezon 2026, w którym w życie wejdą zupełnie nowe regulacje.
Sto procent czasu pracy Adriana nad projektowaniem jest poświęcone sezonowi 2026- powiedział Cowell podczas rozmowy z mediami w Dżuddzie.
Dołączył w marcu, więc najpierw musiał zapoznać się z regulaminem oraz koncepcjami, nad którymi pracowaliśmy przez ostatnie miesiące. Przed nami też trudne terminy - musimy na czas dostarczyć szczegóły dotyczące monokoku i układu przeniesienia napędu.
Przygotowanie auta na testy w styczniu wymaga wcześniejszego podjęcia decyzji w wielu obszarach, a że wszystko jest nowe i nie mamy żadnych elementów wspólnych z dotychczasowym autem, to pracy jest naprawdę sporo. Adrian jest skupiony na tym całkowicie.
Zapytany, czy Newey miał jakieś spostrzeżenia odnośnie potencjalnych błędów projektowych w bolidzie na sezon 2025, Cowell odpowiedział, że jego uwagi miały raczej ogólny charakter.
Jego spostrzeżenia dotyczą głównie, jakich używamy, a nie bezpośrednio osiągów samochodu AMR25.
Jednakże już sama świadomość, jak Adrian ocenia nasze narzędzia, ich dokładność oraz to, na ile precyzyjnie przewidują zachowanie auta na torze, jest bardzo wartościowa.
Były szef działu projektowego Red Bulla miał być również pod wrażeniem nowoczesnych obiektów Astona Martina, w tym nowo powstałego tunelu aerodynamicznego.
Adrian bardzo chwalił nasz kampus, pozytywnie wypowiadał się na temat tunelu oraz sposobu, w jaki wszystko zostało zorganizowane.
Oczywiście, jak przystało na jego ducha rywalizacji, naciska też na to, byśmy usprawnili sposób pracy w tunelu... Ma pomysły na poprawę praktycznie każdego aspektu. I to właśnie jest wspaniałe w jego podejściu - jego nieustanna chęć bycia lepszym- dodał Cowell.
