Mekies: Nie odpuścimy w walce o piąty tytuł Verstappena
Robert Doornbos uważa, że Red Bull poprawkami z Monzy wysunął się na czoło stawki.
29.09.2516:22
Mateusz Szymkiewicz 129wyświetlenia
Embed from Getty Images
Szef Red Bulla - Laurent Mekies, deklaruje, że zespół zrobi wszystko co w swojej mocy, by Max Verstappen zachował szanse na zdobycie piątego tytułu mistrza świata.
Holender po nieudanej końcówce pierwszej połowy sezonu, na Monzy oraz w Baku sięgnął po dwa zwycięstwa z rzędu. Do obu wyścigów Verstappen ruszał z pole position, podczas gdy kierowcy dominującego w tym roku McLarena mieli spore trudności, by dotrzymać mu kroku.
Na siedem wyścigów przed końcem zawodnik Red Bulla zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji ze stratą 69 punktów do prowadzącego Oscara Piastriego. Tym samym Verstappen wciąż zachowuje szanse na piąty tytuł i mimo, że może mu być bardzo ciężko o końcowy sukces, jego zespół nie zamierza składać broni.
Zdaniem byłego kierowcy Formuły 1, w tym między innymi Red Bulla - Roberta Doornbosa, McLaren powinien niepokoić się stylem, w jakim Verstappen tryumfował we Włoszech oraz Azerbejdżanie.
Szef Red Bulla - Laurent Mekies, deklaruje, że zespół zrobi wszystko co w swojej mocy, by Max Verstappen zachował szanse na zdobycie piątego tytułu mistrza świata.
Holender po nieudanej końcówce pierwszej połowy sezonu, na Monzy oraz w Baku sięgnął po dwa zwycięstwa z rzędu. Do obu wyścigów Verstappen ruszał z pole position, podczas gdy kierowcy dominującego w tym roku McLarena mieli spore trudności, by dotrzymać mu kroku.
Na siedem wyścigów przed końcem zawodnik Red Bulla zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji ze stratą 69 punktów do prowadzącego Oscara Piastriego. Tym samym Verstappen wciąż zachowuje szanse na piąty tytuł i mimo, że może mu być bardzo ciężko o końcowy sukces, jego zespół nie zamierza składać broni.
Nie zamierzamy oszczędzać naszych wysiłków w sezonie 2025- powiedział Laurent Mekies, szef Red Bulla.
Krok po kroku zaczyna się spłacać praca wykonana przez cały zespół, Maksa oraz Yukiego. Od rundy na torze Monza wróciliśmy do walki. Dołączyliśmy do ścisłej czołówki i rozumiemy coraz więcej. Nawet jeżeli przyszłoroczne regulacje będą zupełnie inne, to i tak będziemy w stanie wiele przenieść na kolejny bolid.
Zdaniem byłego kierowcy Formuły 1, w tym między innymi Red Bulla - Roberta Doornbosa, McLaren powinien niepokoić się stylem, w jakim Verstappen tryumfował we Włoszech oraz Azerbejdżanie.
Zaczynam mieć wrażenie, że Max powtarza wyczyn Vettela z sezonu 2013 [seria zwycięstw do końca sezonu]. Tegoroczne mistrzostwa są nieprzewidywalne. Po letniej przerwie założyli nową podłogę i wygrali na Monzy z największą przewagą w całym roku, a w Baku Verstappen zgarnął wielkiego szlema.
Sześćdziesiąt pięć procent docisku jest generowane przez podłogę. To element samochodu, który może decydować o tym czy dominujesz lub nie. W Formule 1 nie ma czasu na relaks, nigdy nie wiesz czy ktoś nie wymyślił czegoś lepszego. Teraz to wygląda dobrze i Red Bull chyba rzeczywiście coś odkrył. Max wyśmiewa swoją konkurencję i nie jest w tym arogancki, po prostu pozostaje skupiony na sobie- zakończył Doornbos.
