Verstappen: Rodzice nie będą ze mną obecni na Yas Marina
"Nie miałem w planach pozostać tak długo w walce. Po Zandvoort wszystko odwołaliśmy".
04.12.2516:00
Mateusz Szymkiewicz 12wyświetlenia
Embed from Getty Images
Max Verstappen ujawnił, że do walki o piąty tytuł mistrza świata przystąpi bez osobistego wsparcia rodziców na torze Yas Marina.
Holender bardzo często może liczyć podczas weekendu na obecność swojego ojca Josa lub matki Sophie Kumpen. Verstappen Senior był szczególnie zaangażowany w sezonie 2021, kiedy to jego syn walczył o pierwsze mistrzostwo z Lewisem Hamiltonem, a decydujące o wszystkim Grand Prix Abu Zabi obserwował z perspektywy garażu.
Jak ujawnił Max Verstappen, w tym roku jego rodzina odpuściła wizytę na Yas Marina już w sierpniu, kiedy to perspektywa walki o tytuł do samego końca wydawała się nierealna.
Czterokrotny czempion pytany o swoje nastawienie przed ostatnim wyścigiem sezonu 2025, odparł:
Max Verstappen ujawnił, że do walki o piąty tytuł mistrza świata przystąpi bez osobistego wsparcia rodziców na torze Yas Marina.
Holender bardzo często może liczyć podczas weekendu na obecność swojego ojca Josa lub matki Sophie Kumpen. Verstappen Senior był szczególnie zaangażowany w sezonie 2021, kiedy to jego syn walczył o pierwsze mistrzostwo z Lewisem Hamiltonem, a decydujące o wszystkim Grand Prix Abu Zabi obserwował z perspektywy garażu.
Jak ujawnił Max Verstappen, w tym roku jego rodzina odpuściła wizytę na Yas Marina już w sierpniu, kiedy to perspektywa walki o tytuł do samego końca wydawała się nierealna.
Mój tata startuje w ten weekend w rajdzie w Afryce, a moja mama została w domu z psami, pewnie jest z tego powodu szczęśliwa... Przypuszczam, że nie miała w planach wizyty tutaj. Nie miałem również w planach pozostać w walce o tytuł do samego końca, ale wyszło inaczej. Po Zandvoort wszystko zostało odwołane.
Czterokrotny czempion pytany o swoje nastawienie przed ostatnim wyścigiem sezonu 2025, odparł:
Jestem bardzo zrelaksowany, nie mam nic do stracenia... Puchar pozostaje ten sam, w domu mam już takie cztery. Osiągnąłem już wszystko na czym mi zależało. Spędziłem trochę czasu z córką i załatwiłem kilka przyszłorocznych spraw związanych z GT3 oraz simracingiem. Szczerze mówiąc moje obowiązki przed przyjazdem tutaj były dosyć błahe!
