GP Hiszpanii: piątkowe treningi część 2

Fernando Alonso ku wielkiej uciesze licznie zgromadzonych na trybunach toru Catalunya hiszpańskich kibiców uzyskał najlepszy czas dnia w drugiej z piątkowych sesji treningowych, poprzedzających Grand Prix Hiszpanii. Kierowca McLarena poprawił swój najlepszy czas o blisko sekundę, a oprócz niego poniżej jednej minuty i 22 sekund zdołali zejść tylko kierowcy Renault - Giancarlo Fisichella i Heikki Kovalainen.

Będąca ostatnio w słabej formie francuska stajnia tak wysokie pozycje zawdzięcza symulowanym przejazdom kwalifikacyjnym z małą ilością paliwa w końcówce dzisiejszych treningów. Jest to też wyraźny sygnał, aby nie wyciągać zbyt daleko idących wniosków z wyników uzyskiwanych podczas piątkowych treningów, gdyż jutro będziemy już mieli zapewne do czynienia z kolejnością kierowców bardziej przypominającą aktualny rozkład sił.

Jednym z zespołów, który wyraźnie nie kwapił się do zaprezentowania dzisiaj swojego pełnego potencjału było Ferrari. Najszybszy z kierowców włoskiej stajni - Felipe Massa uplasował się w drugiej sesji na czwartej pozycji, mając ponad pół sekundy straty do Alonso. Brazylijczyk na dwóch ze swoich wczesnych okrążeń popełnił błąd w zakręcie nr 10, ale mimo to ostatecznie udało mu się pokonać najszybszego kierowcę z pierwszej sesji - Lewisa Hamiltona (McLaren), który z kolei popełnił błąd na swoim ostatnim kółku, kiedy to musiał ściąć pierwszy zakręt.

Hamilton po południu musiał zadowolić się piątym czasem, a tuż za jego plecami uplasował się Kimi Raikkonen (Ferrari), który jako ostatni zmieścił się poniżej jednej sekundy straty do Alonso. W pierwszej dziesiątce ponownie znalazł się Nico Rosberg (Williams), jednak tym razem udało mu się pokonać nie tylko obydwu kierowców Toyoty, ale także i najszybszego kierowcę BMW, którym w drugiej sesji okazał się Nick Heidfeld (P8). Niemiec nie zdołał jednak poprawić najlepszego czasu Roberta Kubicy z pierwszej sesji - zabrakło mu do tego 0,1 sekundy.

Stajnia z Hinwil pomimo użycia nowego przedniego skrzydła z bardziej kanciastym wcięciem na środku nie zdołała jak na razie wywrzeć nadzwyczajnego wrażenia swoją formą w Barcelonie, ale na uwagę zasługuje duża pracowitość obydwu jej kierowców, którzy po południu łącznie przejechali ponad 80 okrążeń. Mimo to Kubica nie zdołał tym razem załapać się do pierwszej dziesiątki, plasując się za Markiem Webberem (Red Bull) i Scottem Speedem (Toro Rosso) na 11 pozycji. Partner Webbera - David Coulthard zanotował 12 czas, a tuż za Szkotem znaleźli się kierowcy Hondy - Jenson Button i Rubens Barrichello, mając około półtorej sekundy straty do Alonso.

Z pozostałych zespołów najsłabiej wypadła Toyota, jednak dobra postawa Ralfa Schumachera i Jarno Trullego w pierwszej sesji może sugerować, że japońska stajnia nie pokazała po południu swojego pełnego potencjału. Oprócz Massy i Hamiltona błędów w drugiej sesji nie uniknęli także Kovalainen, Heidfeld, Speed (największa niespodzianka podczas popołudniowych jazd) i Alex Wurz (P15).

Pogoda
Temperatura powietrza: 24°C
Temperatura toru: 45°C
Prędkość wiatru: 2,0 m/s
Wilgotność powietrza: 51%
Sucho

Zdjęcia z dzisiejszych treningów można znaleźć tutaj.