Perez zmartwiony zużyciem opon
Meksykanin twierdzi, że jeśli sytuacja się nie poprawi, to w Australii może być 7 pit stopów
20.02.1320:36
2204wyświetlenia

Sergio Perez powiedział, że martwi go degradacja tegorocznych opon Pirelli oraz, że był zaskoczony tym jak mało wytrzymuje nowe ogumienie.
Meksykanin wyrobił sobie reputację kierowcy, który potrafi dbać o opony, jednak po testach w Barcelonie przyznał, że sytuacja jest ciężka.
Zużycie opon jest ekstremalne. To duże zaskoczenie- powiedział Perez.
Podczas zimowych testów zazwyczaj degradacja jest spora, jednak nie aż tak duża. Będziemy się tu ścigać, wiec są pewne powody do zmartwień. Cały czas się jednak uczymy i mam nadzieję, że gdy zaczniemy się ścigach, to będzie trochę lepiej. Jeśli nie to w Melbourne możemy spokojnie zobaczyć z siedem pit stopów.
Kierowca McLarena był dziś najszybszy i był zadowolony, że udało mu się wykonać cały zaplanowany program.
Ogólnie jest pozytywnie. Dziś był ważny dzień, udało nam się przejechać sporo kilometrów i wykonać cały program, więc jestem zadowolony. Musimy jeszcze sporo pracy wykonać przed Melbourne. Trzeba wykorzystać każdą okazję na poprawę samochodu.
Perez nie chciał jednak spekulować na temat pozycji swojego zespołu w stawce.
Skupiamy się na sobie. Jako zespół wiemy, że czeka nas sporo pracy w najbliższych dniach. Ciężko to dokładnie określić. Samochód jest dobrą bazą, jednak trzeba ją poprawić przed pierwszym wyścigiem. Ekipa bardzo ciężko pracuje, aby wydobyć więcej z bolidu, gdyż musimy coś znaleźć przed startem sezonu.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE