Raikkonen wygrywa w Malezji, Kubica drugi

co do Felipe to raczej jego wina, bo by coś wspomniał o tym w wypowiedzi po wyścigu. ps brawo Robert tak trzymaj (prawdę powiedziawszy to nie myślałem od 30okr. jaki on jest dobry, bo to wiedziałem wcześniej tylko żeby mu sie nic nie stało hydraulika, skrzynia, silnik itp.)

gdyby massie wybuchła tarcza to: a) daliby powtórke b) byłoby coś widać że wybuchła a że to sie stało na zakręcie jechanym 160 na godzine, na którym na hamulcach nie ma praktycznie obciążenia(270-160-210 sekwencja) to nie wierzę że to nie był bład Felipe

Zomo. Jak sam zaznaczyłeś, zrównało się. A że w F1 trudno się wyprzedza wiemy wszyscy od dawna. Więc aby to zrobić trzeba mieć choć trochę szybszy bolid albo przy podobnych osiągach bolidów być choć trochę lepszym kierowcą. Wszystkich serdecznie pozdrawiam

wampirek666 hamulce moim zdaniem nic nie mialy wspólnego z tym spinem. Tam już się przyspiesza. A już napewno żadne hamulce w oponie;P

BRAWO Robert! NARESZCIE Podium! Bardzo mądrze na starcie. To bedzie naprawde ciekawy sezon :) P. S. Zycze wszystkim usmiechnietego kurczaczka :)

mam nadzieje ze to juz ostani sezon massy w ferrari.ciuciu nie umie jezdzic bez tc i wypadniecie to jego ewidentny blad,a ci co twierdza ze to hamulce niech lepiej kometuja szachy.brawo kimas zjadl masse dokladnie tak jak pisalem po PP.brawo robert troszke farta ale i bezbledna jazda i jest P2.ferrari poza zasiegiem.mam nadzieje ze to zamknie hamowi ten niewypazony ryjek.Wesolych Swiat.

No cóż. Senna powiedział kiedyś, że drugi na mecie jest pierwszym przegranym. Roberta stać na wygrywanie i jestem święcie przekonany, że jeszcze w tym roku posłuchamy Mazurka Dąbrowskiego. A i może naszą flagę nauczą się wieszać poprawnie, a nie do góry nogami. Wyścig średnio emocjonujący za wyjątkiem świetnego manewru Nicka. Kimi i Robert perfekcyjny wyścig, fenomenalna forma Toyoty. Jak o mnie chodzi to poproszę jak najwięcej takich nudów w wykonaniu Roberta :-). Chcę wierzyć, że wylot Massy był skutkiem awarii a nie kolejnego błędu.

To i ja sie wypowiem :) Robert -Troche szczęscia, dobrze pojechał i 2 miejsce NARESZCIE!! :) Nick- miał troche pecha ale i tak dobrze, ładny manewr :) Hamilton- (nie widziałem dokładnie po kozystam z telewizji z neta) Pojechał chyba dobrze ale na razie chce aby mu utarli nosa (nie chęc z ostatniego sezonu...) Hejki- Brawo. Dobry wyścig nic dodać nic ująć :) Kimi- Brawo ładnie myknął przed masse Massa- Cieniutko, nie ma TC, nie ma pkt :) Truli- dobrze gratulacje, jednak wolałbym aby to był glok :D Alonso-nawet on jest bezradny w Renówkach Pigłet- On w ogole jechal?? Bo ja go tam nie widzialem :PP To tyle. Wyścig super gratulacje dla całego podium i Hajfilda. Nie puszy sie chłopak tak to jest w porządku :)

Skoro BMW zrownalo sie z Mclarenami to czemu genialny Nick co za jednym zamachem wyprzedza dwa bolidy nie mogl sobie poradzic z Hamiltonem ?

Witam! Jak wszyscy tak i ja cieszę się ze wspaniałej postawy i 2-go miejsca Roberta Kubicy. Serdeczne gratulacje! Chciałbym podzielić się kilkoma uwagami, a mianowicie: bardzo dobry - taktycznie - start Kubicy. Można było przypuszczać z dużą dozą pewności, że Trulli nie będzie w stanie upilnować 2-ch BMW a to Robert był bliżej wewnętrznej i nie szamocząc się wyprzedził Trullego, który "wyprowadzał" na trawę po zewnętrznej Heidfelda. Chęć wyprzedzenia Trullego już na pierwszym zakręcie kosztowała Nicka spadek o 5 pozycji. Gdyby jechał bezpośrednio za Jarno miałby szansę wyprzedzić go w 2-gim lub 3-cim zakręcie. Nie zgadzam się z wypowiedziami kolegów, którzy twierdzą, że dzięki fuksowi Robert zdobył 2-gie miejsce. Dzisiaj BMW było szybsze od Maców. Robert odjeżdżał Heikiemu przez cały wyścig. I to świadczy, że różnica między MacLarenem a BMW zmniejszyła się do minimum i o miejscu w danym wyścigu liczy się dyspozycja dnia danego kierowcy. (bo przecież Kovalainena nikt nie blokował!). A teraz Bahrajn! Mam nadzieję, że też będziemy mieli powody do radości. Wesołych Świąt! Wszystkich serdecznie pozdrawiam

mi to tez nie wyglądało na klocki hamulce ale mówili mniej wiecej tak "poczekajmy na raport ferari

Super Robert, jednak BMW umie, bez kombinowania, proste 2 pitstopy, no ale tez SC nie było wogóle ;) Myśle że jest lepszy od Nico Rosberga, i myśle że udowodni to w następnych wyścigach :)

Brawa dla Roberta za świetne, równe tempo!!! Trzeba jednak przyznac rację twardemu, że tak wysoka pozycja na mecie to wynik wpadki McLarenów w kwalifikacjach. W normalnych warunkach Kubica miałby szanse na 5 miejsce. Nie wyobrażam sobie, by BMW było w stanie wyprzedzic Maca w bezpośredniej walce. W chwili obecnej są jeszcze za słabi. Dlatego nie liczyłbym w najbliższym czasie na powtórkę tak dobrego wyniku. Szczęście można miec raz na jakiś czas, ale nie co wyścig. Ferrari i Mac są poza zasięgiem.

Jak czytam niektóre komentarze to odnoszę wrażenie, że nie wszyscy oglądali GP Malezji. Jakie brawa za strategię BMW? Gadanie, że Heidfeld jest słaby... BMW ma wg. mnie jedne z gorzej dobieranych strategii, które już nie raz pozbawiły Kubicy podium. W Australii wręcz wyglądało jakby ściągnęli Kubicę na rzecz Nicka po niecałych 10 "kółkach" po tankowaniu (chyba nie myśleli, że zrobi 32 okr. na miękkich oponach...?). We wczorajszym Q3 bolid Kubicy mógł być dużo lżejszy. Miałby wtedy szanse startu z pierwszej linii, a nawet z PP. Fakt faktem, tzw. "psim swędem" dzięki cofnięciu McLaren'ów udało się wystartować z 4 pozycji, jednak wjechanie po paliwo 4-5 (jakoś tak) okrążeń po ferrarkach i Makach nic nie dało, bo opony były już na tyle zużyte, że wyjechał 16s za czerwonymi :/ Sorry, ale "Maciek z klanu" ułożyłby lepszą strategię dla BMW... Założę się, że Thiessen po 1 tankowaniu powiedział: "Co się stało...?". Oczywiście myślał, że Kubek wbije się gdzieś pomiędzy ferrarki, bo na telemetrię to On chyba nie patrzy w ogóle. PS. Jeśli chodzi o Heidfelda, to w końcu do niego należało najszybsze okrążenie (respekt za to wyprzedzenie - przypomina się Spa 2000). Jednak wyścig pokazał że w środku stawki niektórych po prostu nie dało się wyprzedzić (np. Hamilton Webera). Tak więc jeszcze raz FART FART FART z cofnięciem McLarenów o 5 miejsc i 2 miejsce Roberta.

Wyscig nudny, gdyby nie spin Massy nie bylo by nic do komentowania (poza kara dla mclarena)... Kubica pojechal jak Heitfield w Australii - rowno i bez bledow dowiozl 2 miejsce. Rozczarowal Hamilton, albo mial zly dzien albo nie ma jaj i wczesniejsze wysokie pozycje to zasluga szybkiego bolidu.. Co prawda Kova dowiozl 3 miejsce, ale nie musial sie na nie specjalnie napracowac . Milliamsy na szarym koncu - pudlo Rosberga w Australii to wypadek przy pracy? No i szkoda Alonso - chyba w slabym renault w tym sezonie nic nie zdziala...

Co do Felipe to wyglądało to mniej wiecej tak: zwiększone obroty->spin->dym spod lewej opony http://pl.youtube.com/watch?v=XQjGfS8Gq7o

Caly wiscig byl bardzo ciezki ze wzgledu na wysokoa temp. w dodatku robert stracil 7kg. co obnizylo jego kondycje.Takich waronkow wymaga bolid f1.08.Zespol wykonal fantastyczna robote i Robert mogl wkoncu stanac na podium.Jechal tak dobrze jak robil to od 2006r.ale w tym wyscigu poprostu wszystko bylo po jego mysli co napewno optymistycznie nastawi Roberta po takim pasmie niepowodzen ze wzgledow technicznych,strategicznych i pech ktory towarzyszyl Robertowi od dluzszego czasu.wydaje mi sie ze zespol jest Nna dobrej drodze do zdobycia pierwszego zwyciestwa w tym roku oby na podium stanal ROBERT!!!!!!!!Mam nadzieje ze wtym roku 6 kierowcow bedzie walczyc o mistrzostwo, oby tak dalej!pocdrawiam!

Piękny wyścig, dużo emocji. Brak kontroli trakcji dodaje jednak atrakcyjności. Wszyscy kierowcy popełniają błędy, a kto popełni mniej ten ma większe szanse na wygraną. Robert pięknie jechał i miał też szczęście - brawo, teraz czekamy oczywiście na więcej. Cieszą mnie coraz bardziej pełne transmisje w TV i wywiady z Kubicą.

Kubek powiedzial ze liczyl na deszcz w koncowce, bo " ... moze by sie cos przemieszlo ...". Deszczu nie bylo ale za to popsikal Kimiemu w oko z szampana :)

Piękne Święta!!!!!. Gratulacje dla Robert (należało Ci się)aby tak dalej --już planował jak dobrać się do KImiego Gdyby był deszcz -- jest debeściak six2>>mechanicy Nicka mieli ponure miny----za to inżynier Roberta spisuje się na medal ,jest o niebo lepszy od tamtego (teraz widać ile i co bobry inżynier może zrobić dla kierowcy)--Nick będzie go chciał Masa ma poważne problemy bez TC . Lewisek w środku stawki nie wyróżnia się tak jak na pp(normalny kierowca jak na F1) Rennia coś cienko i przebudzenie Toyoty

Robertosie czas sie znaleźć na stosie. Dawaj chłopie na podium boś jest Wielki.

Z tym Massą sprawa wygląda tak, że była powtóreczka później i było w niej słychać silnik i tuż przed spinem były wyraźnie zwiększone obroty, czyli wynikałoby, że Felipe przeszrżował z gazem... takie wrażenie odniosłem tuz po zajściu:)

Z wypowiedzi Massy wynika że on nie wie co się stało i dlaczego wyleciał z toru. Gdyby to była awaria hamulca to chyba od razu by zwalił wine na usterke auta. Podobnie było w Australii, na początku też gadał że nie wie co się stało a dopiero jak wszyscy zaczeli go obwiniać to przyznał się do błędu.

Po dwóch wyścigach nawet Nakajima ma więcej punktów niż Massa...

Świetny wyścig !!! Mimo braku TC wypadnięć z toru nie było aż tak dużo . Kimi : Świetne , równe tempo , mądre zachowanie gdy Massa jechał dużo wolniej od niego i w efekcie piękne zwycięstwo dla Ferrari !!! Robert : Pięknie , taktycznie rozegrany start , trochę szczęścia . Mimo ekstremalnych warunków i zmęczenia Robert do końca wyścigu zachował świerzy umysł i najlepsze osiągnięcie w karierze !!! W dodatku Kubek miał zdecydowanie najcięższy bolid z całej czołowej 10 a mimo to kręcił tak dobre czasy . Kovalainen : Dzięki słabej postawie Hamiltona i przemyślanej taktyce zespołu mógł cieszyć się z drugiego podia w karierze . Dziś raczej nie błyszczał , ale pokazał , że potrafi wykorzystywać okazję . Trulli : Gratulacje dla pana . Nie dał się w końcówce Hamiltonowi . Toyota jednak ma mocny bolid nie tylko w kwalifikacjach ale także w wyścigu na dłuższych dystansach . Dobre zablokowanie Heidfelda . Hamilton : Kompletnie nieudany wyścig . Mnóstwo małych błędów . W dodatku cięgle przecierał przednią oponę co z pewnością zwalniało jego , i tak słabe tempo .Jeszcze ogromna strata czasu w boksie . Mclaren pewnie będzie chciał zbadać co się działo z mocowaniem kół w jego bolidzie . Nie był tak mocny jak go wszyscy uważają . Dla mnie najsłabszy kierowca z czołówki w wyścigu bez dwóch zdań . Heidfeld : Jeździł dziś z błyskiem . Powinien zająć dużo wyższą pozycję . Miał genialny start , ale został przyblokowany przez Jarno . Potem jeszcze fantastycznie ograł jak dzieci Alonso i Webbera . No i najszybsze okrążenie w wyścigu . Webber : Trzymał Hamiltona za sobą . A to nie taka łatwa sprawa . Mógł zająć wyższą pozycję , ale w podczas wizyty w boksach stracił zbyt dużo czasu . Ogólnie może być jednak dosyć zadowolony . Alonso : Na początku miał bardzo ciężki bolid , a mimo to utrzymał swoją pozycję . Gdyby startował z wyższej z pewnością miałby dużo łatwiej . Wyścig nie miał jednak tak genialny jak w Australii . Punkty jednak są i z tego należy się cieszyć .

owca--> troche przesadzasz np: Mnie obchodzi wyscig a nie to co gadaja w studio.:) Pozdrawiam I Wesołych Świat.

Amalio a najlepszy czas w Q2 Kimasa też mu dali, moim zdaniem Felipe trudniej się przestawić na nową jazdę z kilku powodów w tym także w związku z jego temperamentem. Ale jestem pewien że sobie z tym poradzi. A co do lidera to być musi najlepszym dowodem jest Michael Schumacher dla którego pracował cały team, oczywiście umiejętności miał niesamowite

całkiem dobry wyścig. początek i środek ciekawy, końcówka troche nudnawa... dobry wynik Kimasa i Roberta. Koval tez bardzo dobrze. ale najlepiej Heidfeld! piękny manewr! na ostatnim zakręcie jednocześnie łyknął Alonso i DC - świetna rekompensata za nieudany start! oby jak najwięcej takich wyprzedzeń w F1 :-) na dodatek zaliczył jeszcze FL. ogólnie BMW w dobrej kondycji. zespół przez zimę nie próżnował. Massa kolejny nieudany wyścig. drugie GP a on nadal 0 punktów. zastanawiam sie czy Fellipe wypadł z toru przez swój błąd, czy tez było to spowodowane awarią hamulca lewego przedniego koła. na powtórce wyraźnie było widać czarny dym. gdyby nie ten błąd/awaria na bank dojechałby 2 a Kubek prawdopodobnie 3. nieudany wyścig tez dla Hamiltona. najpierw kara, potem jeszcze ten koszmarny 20 sekundowy pit stop. szkoda ze miał pecha, bo gdyby nie ta sytuacja to pewnie byłaby walka z Kubkiem o 2 miejsce az do końca wyścigu. [ciach....] tu komentujemy wyniki wyścigu a nie dyskutujemy o kondycji komentatorów. Wszystkie posty na ten temat będę zmuszony usunąć. Dziękuję za uwagę. //MDK

Gratulacje dla Roberta :D jechał równo i bezbłędnie :) ach... Robert na podium a nad nim biało-czerwona flaga-piękny widok ;) Zwycięstwo Kimiego jak najbardziej zasłużone :) Brawa także dla Heikkiego, oby jak najczęściej był wyżej od swojego kolegi z zespołu ;) Świetnie Trulli kto by sie go spodziewał tak wysoko ;) Lewis nie błysnął, najpierw nie mógł wyprzedzic Webbera potem Truliiego, owszem mechanicy troche popsuli mu wyścig ale on sam niczego szczególnego nie pokazał ;) Nick bardzo dobrze- świetnie poradził sobie z Alonso i Coulthardem. Widać, że BMW jest bardzo silne :D Od Webbera pech sie dzisiaj odwrócił (oby już na zawsze) ciesze się bardzo, że zdobył punkty:)

Brawa dla Roberta! W końcu wyścig się udał od początku do końca i nie zawiódł ani człowiek ani maszyna. Postawa BMW daje nadzieje na bardzo dobry sezon. Jeżeli silnik w bolidzie Kubicy wytrzyma następne GP to będę raczej spokojny o przebieg sezonu. Jeżeli chodzi o Ferrari to sądzę iż doskonale wiedzą, że Massa to nie jest ktoś kto wygra mistrzostwa i dali wygrać Raikkonenowi - więcej będzie z tego pożytku. Massa zaś pokazał, że jeździć nie umie i kij mu w oko:P Szkoda mi Hondy. Z jednej strony podnieśli się po sezonie 2007, ale ciągle brakuje im szczęścia.

Było widac jak ciezki byl to wyscig dla wszystkich.Robert był skrajnie wyczerpany.Straszne .Poprostu niemiał sił sie cieszyc po wyscigu.Po mechanikach BMW widac było umiarkowane zadowolenie ,zauważył to ktos??

Banditto, dobrze pokazali, bo Robert mieszka w Monaco i to od bardzo dawna wampirek66, to był raczej błąd Massy, nie sugeruj się tym kurzem unoszącym się z hamulców już po spinie, bo nie wiem czy widziałeś, ale Lewis na pit stopie o wiele bardziej "dymił"

Ja naprzykład a co do kubicy to mial troche szczescia ale mimo to w bolidzie o okolo 0,3 sek wolniejszym od najszybszych dwoch zespolow pokazal klase jak na mistrza przystalo :D

@Banditto, bo przeniósł się do Monako, jak większość sportowców (pomijając tych z gier zespołowych).Ww celach oszczędnościowych przenoszą się do księstwa, albo do Szwajcarii.

Bardzo dobry wyścig, bo nie wyjechał ani razu SC! Brawa dla Ferrari za wyeliminowanie usterki no i oczywiście dla Kimiego za P1! BTW od kiedy Robert mieszka w Monaco? xD Taką informację podano przed wyścigiem. Monaco ma odwrotnie ułożone kolory na fladze w porównaniu do naszej, więc może to był powód pomyłki... Ciekawe czy ktoś inny poza mną to zauważył? :)

Raikkonen - siła spokoju; Kubica - ogromne możliwości i równe, wysokie tempo; Massa - brak kontrol trakcji i latynoski temperament wzięły górę; Heidfeld - coś poszło nie tak; Hamilton - tylko na prowadzeniu potrafi pojechać bezbłędnie.

Świetny wyścig, układ sił powoli się stabilizuje. Bardzo dobra i równa jazda Kimiego i Roberta. Tempo BMW a zwłaszcza Kubicy było bardzo szybkie. Każdy kto śledził czasy okrążeń widział jak na "typowym" wyścigowym torze (sepang) BMW SAUBER utrzymuje delikatnie szybsze tempo od McLarena. Wydaje mi się że umiejętności Roberta rekompensują 0,2s do kierowców stajni z Woking. To bardzo dobry prognostyk Gratulacje Robert - pełna kontrola nad sytuacją.

Według mnie Massa popełnił błąd. Zientarski coś wspominał o tarczy hamulcowej ale coś mi sie nie wydaje. Myśle że tak jak w australii: za niski bieg i spin.

Świetny wyścig Kimiego i Roberta. Kimi pokazał że jest najlepszym kierowcą na torze. Robert miał świetny start i utrzymywał cały czas wysokie tempo.Mile zaskoczyła mnie Toyota-widać że poczynili duży postęp.Miałem też nadzieję że Webber będzie do końca wyścigu blokował Hamiltona ale nie udało mu się. Żal mi Vettela.Niech on jak najszybciej opuści Toro Rosso bo szkoda takiego dobrego kierowcy. Trochę zawiódł mnie Felipe. Jeśli to naprawdę wina sprzętu to jest usprawiedliwiony ale jeśli to jego bład i dalej będzie tak jeżdził to będzie jego ostatni sezon w Ferrari.

Zgadzam się z tobą spirit. Jeszcze w tym tygodniu prowadziłem burzliwą dyskucję ze zwolennikami teorii spiskowej i faworyzowaniu Nicka. Kubica i team BMW wykonali dzisiaj kawał dobrej roboty (2 pitstop w 6,5s!). Jednak troche szkoda mimo wszystko Heidfelda - gdyby nie zepsute kwalifikacje pewnie byłby wyżej. Z drugiej strony dobrze się stało, ponieważ Kubica miałby problem z przedarciem się na 2 pozycję przez 2 Mclareny gdyby nie dostali kary przesunięcia pozycji startowych. Jakkolwiek by nie było, liczy się rzeczywistość:D Brawo!

co ty piszesz od szybkiego wejscia w zakręt hamulec sie nie psuje jechał wczesniej za szybko i juz na zakręcie miał niesprawny hamulec!!!!!!

Bardzo ładnie Kimi, równa jazda na wysokim poziomie. Równie pięknie Kubica, tym większe brawa za pierwszą część wyścigu, kiedy to jechał z wielką ilością paliwa - w tym kierowcy i w tym bolidzie drzemie wielki potencjał, pora się obudzić na dobre, a nie tylko przebudzać. Massa jak wiadomo źle, za szybko wszedł w zakręt, a do tego strzelił mu hamulec. Brawa również dla Trullego, on i Toyota w końcu osiągają dobre wyniki; Webber też pozytywnie, odwalił kawał dobrej roboty, szkoda tylko, że stracił pozycję w ostatniej części. Rozczarowanie to Rosberg, spodziewałem się zdecydowanie więcej po nim.

Massa nie popełnił błędu tylko zepsuły mu się hamulce w prawym przednim kole i za szybko wszedł w zakręt a dalej to juz kazdy wie co było!!

Wreszcie Ferrari na czele:) Raikkonen - dobra i bezbledna jazda, Fin spokojnie dowiózłzwycięstwo do mety Kubica - dobry start, niezle tempo i zero błędów i jest drugie miejsce. Kovalainen - poprawny wyścig, cieszy mnie to, że jest przed Lewisem:) Trulii - wykorzystał potencjał bolidu, który najwyrazniej ejst dużo lepszy niż tenm z zeszłego roku Hamilton - dobry wyścig gdyby nie problemy podczas pierwszego postoju zapewne byłby wyżej Heidfeld - zepsuty start i później cięzko już było coś nadrobić Webber - rozsądna jazda, umiejętność blokowania szybszych od siebie;) No i bolid się nie rozleciał;p Alonso - chyba maksimum ile mógłwyciągnąć z tegorocznej Renówki. Co do Massy to na moje oko po prostu popełnił błąd:/ Nie pierwszy i nie ostatni ( zapewne i niestety ) w tym roku://// Mam nadzieję, że Ferrari pozbędzie się go jak najszybciej.

swietny wynik Roberta i Kimasa, Felipe musi wziac sie w garsc, Fisico przed obydwoma Williamsami i jedna Honda :] nie zgodze sie natomiast z twierdzeniem, ze wyscig byl emocjonujacy - owszem, moze i dla nas z powodu Roberta (przynajmniej dla mnie), ale ogolnie niewiele sie dzialo. Kimas - 0 wyprzedzen (wyprzedzenia Massy na pitstopie nie licze), Robert - tyle co po starcie, gdzies tam jeszcze Nakajime bylo widac jak wyprzedzil Vettela... ok, Nick ladnie lyknal dwoch za jednym razem, ale poza tym bez rewelacji

Robert jechał dobrze ,ale jednak to bardzo wysokie miejsce zajął dzięki pechowi głównie Felipe Massy ,któremu rozwaliły się hamulce w prawej przedniej oponie.Ale co to by była Formuła 1 bez pecha?! BRAWO ROBERT I KIMI

Brawo Robert...:P Brawa Dla Ferrari, widac ze bolid jest bardzo konkurencyjny na nas. wyscigi...:):) A dla Massy to ostatni sezon w Ferrari... Na powtorce w moim przekonaniu zrobil taki sam blad jak w Melburne... Za niski Bieg na wyjsciu z tego zakretu.... Szkoda bo 8 pkt dla Ferrari ucieklo...;/ Brawa Dla Mcl... Widac ze to Gp nie poszlo po ich mysli... Hamilton zrobil co mogl... I sie przeliczyl po tych swoich gadkach ostatnich.... Kovalainen, tak jak Robert... Pojechal Bezblednie, i jest podium, Brawo! Pozdrawiam Wszystkich :)

Brawo Robert! Wreszcie nieco więcej szczęścia. Nie zapominajmy bowiem o dwóch Maczkach o 5 pozycji do tyłu, gorszym qualu Nicka i żwirku Massy. Ale nie można mieć ciągle pecha :). Szkoda, że Robek nie dojechał w Melbourne ale i tak jest wyśmienicie. Gratulacje!!!

Massa utwierdza mnie w przekonaniu, że ma problemy z jazdą bez TC. Brawo Kimi ;)

Dobry wyścig, no i świetna pozycja Roberta. Pokusze się o oceny: Raikkonen - Dobry wyścig, dobra taktyka. Kubica - Świetna robota i żelazne nerwy pomogły wywalczyć podium. Kovalainen - Awans o wiele pozycji, mimo tych kar. Trulli - w kwalifikacjach było lepiej, ale tak jest świetnie. Hamiltonek - nie ma nerwów i tyle, widać są lepsi od niego. Barrichello - znów perypetie z boksami, ale Honda się odradza. Massa - oj cieniutko. Znowu mnósto punktów uciekło. Tym razem, błąd Massy. PS. O ile się nie myle, nie było ani jednego SC.

brawo Robert , 2 miejsce no no :) bardzo ładnie pojechał też Trulli, widać że Toyota wreszcie wzięła się do roboty ;p Alonso słabo niestety...ale z takim autem jakie ma Renault w tym sezonie, to naprawdę się nie dziwię... i szkoda Sebastanów...znowu nie ukończyli wyścigu...

Bardzo dobry wyścig Roberta z całej czołówki miał najwięcej paliwa a mimo wszystko jechał zaraz po ferrari najszybciej. Hamilton ? nic ciekawego za każdym razem co go pokazywali to przyblokowane koła .A manewr wyprzedzenia Heidfielda świetny !. drugi wyścig i znowu drugiego miejsce dla bmw dobry prognostyk :D. A i jeszcze coś i gdzie te rezerwy Mclarena o których Hamilton wspominał ? :)))

Super wyścig w wykonaniu Kubicy ale jak tak dalej będzie to massa żadnego punktu niezdobędzie w tym sezonie xD.Brawa dla raikkonena ,timo znowu nieukończył a jarno fajnie pojechał zawiodłem się troche alonso ponieważ miałem nadzieje że przytrzyma troche hamiltona a tu na pierwszym zakręcie go wziął.Piqet pokazał że jeszcze mu troche brakuje aby móc się mieży takimi kierowcami jak heikki,kubica,hamilton.vettel a nawet nakajima chodz zdaje mi się że williams ma lepszy bolid w tym sezonie.

ten wyścig pokazał, że wszelkie teorie o faworyzowaniu Nicka w BMW można włożyć między bajki. dwa tak samo ustawione bolidy, a P2 i P6 pokazuje róznicę. to też niestety potwierdza fakt, że o końcowym wyniku decyduje mnóstwo szczęścia, bo gdyby start był inny to Robert utknąłby za maruderami, a Nick odjechał. mam nadzieje, że w tym sezonie jeszcze kilka razy Polak pokaże się z dobrej strony, bo miejsce na podium jak się okazuje jest w jego zasięgu. co do wyścigu to gratulacje dla Kimiego, który był poza zasięgiem. cieszy dobra forma Toyoty, która doszusowała do grupy goniącej czołówkę. no i wreszcie - drugi raz w tym sezonie - na torze działo się mnóstwo rzeczy. czyli jednak kontrola trakcji i loteria z oponami mogą ten sport uczynić atrakcyjniejszym i bardziej widowiskowym.

Lukas ----> chciałeś chyba napisać tempo :P Co do wyścigu to bardzo się cieszę ze zwycięstwa Kimiego , jechał świetnie.Zawiodłem się na Felipe ale i tak jabardziej liczyłem na wygraną Raikkonena. Tak więc Kimi bardzo poprawił mi humor :D

a mi tam Massy nie szkoda:P po cichu liczyłem że i Raikkonen nie dojedzie (jakaś awaria silnika czy coś), ale cóż- 2 miejsce też jest wielkim sukcesem dla Kubicy:)

za systematyczne czasy polaka - szacunek za obrana strategie dla BMW dobra postawa toyoty cieszy Massa dalej myśli ze gra na symulatorze

Piekny wyscig i podium, choc szkoda Massy;/ No i wreszcie w tym sezonie jest wiecej wyprzedzania i walki kolo w kolo xD

Gratulcje, świetny wyścig Roberta, Kimi jak zwykle oszałamiające tempo.. No i Mc zrobił co mógł :)