Massa musi jak najszybciej zapomnieć o GP Bahrajnu
"Miałem wielki problem przez cały wyścig"
27.04.0921:40
2563wyświetlenia

Felipe Massa ucierpiał z powodu braku tempa i serii incydentów podczas Grand Prix Bahrajnu, musząc pogodzić się z 14 pozycją na mecie i stratą jednego okrążenia do zwycięzcy.
Triumfator na torze Sakhir w 2007 i 2008 roku tym razem nie zdobył nawet punktu, a więc po czterech rozegranych dotychczas wyścigach w tym sezonie dorobek Brazylijczyka jest wciąż zerowy. Już podczas wyścigu dowiedzieliśmy się, że w jego Ferrari nie działa KERS, co oznaczało, że bolid nie mógł być tak dobrze wyważony jak bez ważącego ponad 30 kilogramów systemu, a i tak nie miał z niego pożytku.
Miałem wielki problem przez cały wyścig- wyjaśnił Massa w wywiadzie dla telewizji BBC.
Moja telemetria nie działała dla chłopaków w boksach i KERS też nie pracował właściwie, więc nie użyłem go na starcie. Nie miałem świetnego startu, przez co znalazłem się w 'kanapce' w pierwszym zakręcie pomiędzy Rubensem i Kimim - straciłem przednie skrzydło, chociaż nie mogłem tego zobaczyć.
Odczuwałem po prostu wielką różnicę w zachowaniu samochodu, przez co domyśliłem się, że nie mam przedniego skrzydła. Zjechałem na pit-stop i zmieniłem przednie skrzydło, ale mój wyścig był już stracony przez konieczną wizytę w boksie po dwóch okrążeniach. Gdy wyjechałem, byłem za całą stawką i nie mogłem zrobić zbyt dużo. Był to rozczarowujący rezultat dla Brazylijczyka po tym, jak w kwalifikacjach uzyskał on ósmą lokatę.
Źródło: GPUpdate.net
KOMENTARZE