Massa liczy na wsparcie Ferrrari
Brazylijczyk zaznacza, iż jest zdeterminowany, by wywalczyć rekompensatę za sezon 2008.
06.09.2310:30
Nataniel Piórkowski 913wyświetlenia
Embed from Getty Images
Felipe Massa ma nadzieję na to, że Ferrari wesprze go w staraniach o odszkodowanie w związku z niesprawiedliwymi jego zdaniem rozstrzygnięciami sezonu 2008.
Prawnicy Massy skierowali do władz F1 oraz FIA pisma przedprocesowe. Według nieoficjalnych informacji, były kierowca Grand Prix nie domaga się zmiany wyników mistrzostw świata, ale jest zainteresowany rekompensatą finansową za straty poniesione w wyniku skandalu crashgate.
W 2008 roku Massa był kierowcą Ferrari i prowadził wyrównaną walkę o tytuł z ówczesnym reprezentantem McLarena - Lewisem Hamiltonem. Ostatecznie Brazylijczykowi zabrakło jednego punktu do wywalczenia mistrzowskiej korony.
Obecny szef Scuderii - Fred Vasseur, odmawiał komentowania sprawy:
Mimo tego Massa nadal liczy na to, że w sporze prawnym uda się mu pozyskać wsparcie od dawnego zespołu.
Felipe Massa ma nadzieję na to, że Ferrari wesprze go w staraniach o odszkodowanie w związku z niesprawiedliwymi jego zdaniem rozstrzygnięciami sezonu 2008.
Prawnicy Massy skierowali do władz F1 oraz FIA pisma przedprocesowe. Według nieoficjalnych informacji, były kierowca Grand Prix nie domaga się zmiany wyników mistrzostw świata, ale jest zainteresowany rekompensatą finansową za straty poniesione w wyniku skandalu crashgate.
W 2008 roku Massa był kierowcą Ferrari i prowadził wyrównaną walkę o tytuł z ówczesnym reprezentantem McLarena - Lewisem Hamiltonem. Ostatecznie Brazylijczykowi zabrakło jednego punktu do wywalczenia mistrzowskiej korony.
Obecny szef Scuderii - Fred Vasseur, odmawiał komentowania sprawy:
Naprawdę nie chcę wypowiadać się na ten temat. Na pewno nie jestem wielkim fanem pomysłu wprowadzania zmian w wynikach wyścigu, nawet gdyby miało do tego dochodzić 15 minut po wywieszeniu flagi w szachownicę.
Mimo tego Massa nadal liczy na to, że w sporze prawnym uda się mu pozyskać wsparcie od dawnego zespołu.
Jak do tej chwili nie otrzymałem żadnego wsparcia od Ferrari, ale liczę na ich pomoc. Jestem optymistą. Będę walczył o sprawiedliwość do samego końca- powiedział w rozmowie z TG1.
