Buemi poprosił o nowe podwozie na GP Hiszpanii

"Muszę w jakiś sposób odzyskać szczęście!"
20.04.1011:48
Łukasz Godula
2093wyświetlenia

Sebastien Buemi zapytał szefostwo Toro Rosso, czy na najbliższe Grand Prix Hiszpanii mógłby otrzymać nowe podwozie STR5.

Mający 21 lat Szwajcar jest po trudnym weekendzie w Chinach, gdzie przednie zawieszenie w jego bolidzie efektownie rozpadło się podczas piątkowego treningu, a później Vitantonio Liuzzi wyeliminował go z wyścigu już na pierwszym okrążeniu.

Buemi został również wykluczony z udziału w wyścigu w Melbourne, gdy na pierwszym okrążeniu uderzył w niego Kamui Kobayashi. Francuski serwis Auto Hebdo donosi, że obecne podwozie nie ucierpiało w tych wypadkach, jednak Buemi mimo to poprosił o nowy egzemplarz na wyścig w Barcelonie.

W artykule czytamy także, że jest to psychologiczne zagranie, aby Buemi mógł pozbyć się prześladującego go pecha. Sam zainteresowany zażartował po wyścigu w Chinach na łamach szwajcarskiej gazety Blick: Najpierw muszę spotkać się z Papieżem, a później pojechać do Lourdes. Muszę w jakiś sposób odzyskać szczęście!

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

3
BlindWolf
20.04.2010 01:35
W Watykanie mają piękne podłogi :)
vivon
20.04.2010 12:43
u Papieża to chyba nie szuka się szczęścia przynajmniej nie takiego szczęścia, ale skoro tak uważa to niech mu się wiedzie.
Kamikadze2000
20.04.2010 10:15
Powodzenia Seba!!! :))