Indie zapewniają, że budowa toru postępuje zgodnie z planem

Organizatorzy Grand Prix Indii, które w przyszłym roku ma po raz pierwszy zagościć w kalendarzu Formuły 1 są przekonani, że tor będzie gotowy na czas, pomimo ostatnich wydarzeń związanych z wyścigiem w Korei, a także kontrowersji dotyczących Igrzysk Wspólnoty Narodów Brytyjskich w Nowym Delhi.

Firma JPSK Sports, z finansowym wsparciem szacowanym na 350 milionów dolarów amerykańskich od rodzinnego biznesu Jaypee Group, jest w trakcie budowy toru w miejscowości Greater Noida, położonej 25 mil na południowy wschód od stolicy kraju.

Wiceprezes JPSK Sports - Mark Hughes uważa, że zarówno tor, jak i cała infrastruktura będzie gotowa na wyścig zaplanowany wstępnie na 30 października 2011 roku. Jak przy każdym projekcie na tak dużą skalę, zawsze mogą pojawić się trudne sytuacje - wyjaśniał na łamach indyjskiego F1Pulse.com. Jednakże staramy się robić wszystko, aby nasz projekt nie miał żadnych problemów.

Mamy ekipę doświadczonych profesjonalistów z różnych dziedzin budownictwa i ludzi odpowiedzialnych za nadzorowanie budowy toru, a także mamy niezbędną siłę i środki, które są niezbędne do realizacji projektów takich, jak ten. Zatem mamy nadzieję, że wszystko pójdzie nam gładko i nie pojawią się żadne poważniejsze problemy przy budowie toru czy przy samej realizacji inauguracyjnego wyścigu F1 w 2011 roku.

Źródło: gpupdate.net