GP Australii: wypowiedzi przed weekendem (8)

MICHAEL GO!!![color=][/color] JA JESTEM FANKĄ F1 I MICHAEL SCHUMACHERA

dzisiaj o 22 na NAtional Geografic jest program: Mega fabryki: Williams F1

no to jak chcecie link do treningów 1 i 2 sesji w piatek na zywo i po polsku bo ja mam i na pewno bede ogladał http://meczelive.com/ dajcie sobie ramowke i na piatek na 3 staci bedzie relacja video oczywiscie z polsatu sport extra ale trzeba miec przynajmniej 300 kb/s zeby ogladac zycze milego ogladania ja ogladam na tej stronie od roku mecze i rozne transmisje i naprawde nic nie tnie ale trzeba miec dobry net

[quote]Nareszcie możemy przestać wróżyć z fusów i zacząć się ścigać. [/quote] I o to chodzi, przynajmniej Schumi wie co mowi :) @mbg, sporo racji masz. Chociaz Jerome tak zle na tym nie wyszedl, bo przeciez teraz zostal kierowca testowym Lotusa. Najbardziej szkoda mi bylo, ze pozbyli sie Lucasa di Grassiego, to byla jego szansa na F1. No i jest jeszcze Timo, ale On sam wybral ten zespol. A Pic faktycznie malo ma przejechal km w bolidzie, szkoda, bo tego nic nie zastapi, ale moze w trakcie sezonu bedzie mogl pokazac swoj talent. Bo moze dzieki Symondsowi bolid Marussi bedzie troche lepszy, oby tylko brak testow nowej maszyny nie wyszedl zespolowi na złe.

Kimas dawno nic dla F1 nie mowil chyba, tak sie rozgadal :) Swoja droga obiecujace sa stwierdzenia na temat dohamowania i stabilnosci bolidu na wolnych zakretach....

szkoda mi Charlesa. Słabe przygotowanie mu zespół zapewnił. Mam nadzieje że w miare upływu sezonu będzie mógł nawiązać walkę z Timo. Virgin a teraz Marussia to niszczyciel talentów. A takowy Pic niewątpliwie posiada.

ale Jenson sobie powspominał

@lukaas97 Mistrz Oogway powiadał: Nic nie dzieje się z przypadku. Jeżeli prześledzi się historię F1 to analogii jest w niej mnóstwo. Teraz zależy od ciebie czy w nią uwierzysz, czy też nie.

MairJ23 Nie urodzilem sie w 97r, to jest tylko moj nick, z nic nie znaczacymi cyframi. "Czemu odrazu jak ktos wymieni Hitlera to jakies klapki na oczy Polakow spadaja i nie potrafia na chlodno przemyslec analogii ? W sumei rozumiem pietno historii ale bez przesady." O jakich klapkach na oczach ty mowisz? Chodzilo tylko o to ze jakakolwiek analogia jest bezsensowna. W f1 niema zadnej analogi! To co dzieje sie teraz niema zadnego odzwierciedlenia w przeszlosci! Idz lepiej chlopie analizowac wiersze... Strasznie duzo nazbieralo sie tu humanistow, doszukujacych sie analogii i glebszego sensu w f1.

@Adakar - wychodzę z tego samego założenia. Dominacja każdego prędzej czy później się kończy.

@Adakar jak ktos widzial tylko 4 ostatnie sezony to tak wlasnei mysli - dla nas to norma - jest pare lat kiedy ktos sie lepiej wstrzelil ze specyfikacja bolidu do panujacyh zasad... przyjdzie zmiana to sie wszystko inaczje ulozy :) A co do Sebastiana.... coz zycze mu aby juz nie dominowal - chce zobaczyc ciekawy sezon... co za tym idzie - zycze sobie i kilku tu sie pojawiajacym aby nikt w tym sezonie nie dominowal (no moze Kimas) hehehe

@tluczeszpiane przeżyłem dominację Williamsów, przeżyłem dominację srebrnych strzal, przeżyłem dooooooooooooominację Michaela, dominację Alonso, przeżyjemy i Sebę ... ludzie dajcie spokój ;-)

[quote="tluczeszpiane"]w 2005 roku skonczył sie ich pochód. Porownam to do pochodu Hitlera na Europe. Trwalo to podobnie bo tez ok 6 lat...[/quote] Ludzie!!!! To forum o F1. Co ma do tego jakiś Hitler? A swoją drogą ta lekcja historii jakaś dziwna... czy tam śmieszna :-) Ten pochód Hitler to odkąd liczony? Bo jeśli od 1933 roku, gdy objął władzę to 6 lat mija w 1939, czyli wtedy gdy tak naprawdę ten pochód zaczynał, czyli 6 lat to trochę mało... Ale załóżmy, że zaczyna pochód od zajęcia Austrii w 1938 roku. Wtedy 6 lat mija w 1944 roku. A wtedy pochodu to już od co najmniej dwóch lat nie było. Raczej odwrót :-) Więc prosiłbym kolegę o uściślenie. Ponadto trzeba w kontekście dominacji w Formule 1 zanalizować inne pochody historyczne. Dla przykładu: Napoleon, Aleksander Macedoński, Juliusz Cezar, Atylla itd. Może odkryjemy jakąś tajemną formułę i w ciemno będziemy wygrywać u bukmacherów. ;)

ja bede ogladal na SpeedTV :) thank you very much.

panowie i panie chcecie oglądać treningi w piatek gp australii na zywo w internecie i za darmo odp to przysle link bo tak to nie

w jednym sie musze zgodzic z tluczeszpiane... powtarzalnosc w F1.... tutaj ktos sie czepil... chyba kolega urodzony w 97 roku ze zmiany przepisow zepsuly F1 w 2009 roku - to jakis zart chyba z jego strony bo tu sie nie popisal kolega znajomoscia wlasnie histori - ale F1 - przeciez zmiany nadchodza srednio co 5-7 lat i musza nadchodzic bo wtedy byla by nuda... wiec analogie do Historii rozumiem i nawet 6 lat okazuje sie tu trafne bo Hitler nic w sumie nie zmienil przez 6 lat i dlatego upadl... to samo z Ferrari.... nic w sumie nie zmienili w 6 Lat ze swojej strategii i to ich w koncu udupilo - ktos z nowatorkismi pomyslami ich pokonal. Czemu odrazu jak ktos wymieni Hitlera to jakies klapki na oczy Polakow spadaja i nie potrafia na chlodno przemyslec analogii ? W sumei rozumiem pietno historii ale bez przesady. dodam tylko jeszcze od siebie ze 10 lat to przeciez tylko liczba - prawda ? tluczaszpiane ? chodzi o to ze troche na mistrzostwo Ferrari poczekamy az tam si eznajdzie sklad wyborowy - moze wlasnei Adrian - wiemy wiemy ze on mowil..... ale ja mowie w F1 nic nigdy nie wiadomo....

Łysy, twoje posty potwierdzają jak mało wiesz o f1 ale to nic dziwnego kiedy tworzyła sie historia f1 ty robiłes w pieluchy.... a i jeszcze jedno chlopcze nie pisz szczeniaku szczeniaku bo pomyslą, że rodzina... cytuj Lysy, 10.03.2012 09:46 "To tak jakby powiedzieć, że Schumacher zdobył 5x mistrza dzięki bezkokurencyjnemu Ferrari" tutaj masz racje nawet Rubens byl lepszy od schumiego tylko F1 potrzebowalo "gwiazdy" od strony marketingowej ten biznes musi sie krecic I berni postawil na schumiego

Interesuje mnie to jak będzie wygladał Vettel w przeciętnym bolidzie podejrzewam jednak że da sobie rade już w toro rosso pokazał że jest dobry. jedyny jego problem to newey :):) i jego bolidy. o buttonie tez się mówi że przeciętniak a jadnak jakimś cudem wygrywa wyścigi. Drogą dedukcji poparąa wielolenią pracą poswieconą badaniom historycznym doszedłem do wniosku że dominacja red bulla jak i historyczna dominacja PIS-u skończy sie po dwóch sezonach :):)

tluczeszpiane Ojoj, czy aby na pewno historia była wystarczającym dowodem na to, że Ferrari przez następne lata nie będzie zdobywać tytułu? Nie wydaje mi się. Owszem, faktycznie, tak może być, ale nie sądzę, aby dlatego, że kiedyś tak było. To nonsens. Historia nie ma włączonego zapętlania, bo gdyby tak było, Red Bull by nie istniał. Ta Twoja teoria jakoś się rozkleja... A co do Vettela - nazywanie go przeciętniakiem jest stąpaniem po cienkim lodzie, ale według mnie - również nie ma nic z wielkich mistrzów. To, że w kwalifikacjach 90% zależy od bolidu to także bzdura. Sebastian potrafi pojechać peerfekcyjne kółko. Oczywiście, należy pamiętać o tym, że pomaga mu świetnie dopasowany, doskonały bolid, ale gdyby był przeciętny tak by nie jeździł. Oczywiście, być może znacie moje zdanie - Sebastian nie pokazał nic wielkiego i nadal czekam na jego borykanie się ze słabymi bolidami. Wtedy przekonamy się czy potrafi pociągnąć niezbyt konkurencyjną maszynę do przodu, czy potrafi wycisnąć z niej ostatnie poty. Na razie, dla mnie (proszę się tu nie oburzać, to tylko moje zdanie, każdy może mieć inne) Sebastian jest bardzo zdolnym kierowcą, ale brakuje mu tego co ma Kimi Raikkonen, Fernando Alonso, czy może Lewis Hamilton. Pozdrawiam fanów Vettela

dla Ciebie i nie ma...jakos mnie to nie dziwi. Spoko. porownooje dominacje 6cio letnia chocby do Hitlera. Nikt tego nie chce po prostu. Vettel juz rzadzi 2 lata i pocisnie pewnie jeszcze rok albo i dwa. I widzisz..juz go nie lubisz i nie chce go ogladac...a Newey przejdzie do Ferrari? A to dobre. Do najwiekszego wroga z wrogich zespołów? Jezeli 97 w Twoim niku wskazuje na date urodzenia to wlasnie chyba w tych czasach Newey juz mowil ze NIGDY FERRARI..tyle.

tluczeszpiane Porownujesz dominacje w f1 do pochodu Hitlera? Ogarnij sie. Wielki Guru, za duzo Historii w tej twojej glowie siedzi... Co ty na to, ze w przyszlym sezonie Newey przejdzie do Ferrari? I zdobeda mistrzostwo? Gdzie wtedy beda twoje przewidywania co do 10lat bez tytulu? Lepiej idz dalej czytac ksiazki o historii... P.S. Najblizsza okazja na mistrzostwo konstruktorow to 2014r. Zrobia genialny silnik, to beda mistrzami, nie to nie... ale niema w tym zadnej analogii.

@mich909090 przechlapane. Chyba ze okaże sie takim upartym kierowca jak Schumi zeby Ferrari podzwignąc mimo wszystko. Ale jego czas w tym zespole nadal leci i nic. @mich909090 w 2005 roku skonczył sie ich pochód. Porownam to do pochodu Hitlera na Europe. Trwalo to podobnie bo tez ok 6 lat...teraz cofnij sie w czasie do 1996 do Ferrai i zobacz ile lat cekali na tytuł. Nie uwierzysz:) 20 lat!!! Wiec jezlei F1 a ogladam nie od dzis jest dosc przewidywalna i powtarzalna to łatwo policzyc w tej analogii co z tego bedzie. Sluchaj napisalem 10 lat..a co by bylo gdybym napisal 14 lat bez tytułu?

@tluczeszpiane Skąd niby wiesz ,że Ferrari jeszcze przez 10 lat będzie kiepskie.

tluczeszpiane Bardzo przepraszam cie wielki Guru, za ma mala wiedze. Sadzac po twoim nicku, to ty juz wszystko widziales, wszystko wiesz, wiec mozesz mnie pouczac, i wyzywac od dzieci...

@tluczeszpiane Czyli Alonso ma przerąbane.

oj dziecko dziecko...musisz jeszcze troche chociaż to poogladać lub poczytać histroie. Bedziesz wiedział i rozumiał skad sie bierze zależność miedzy tytułami Schumiego w 94-95 poźniej Alonso 2005-2006. Poznasz sekret zwyciestw MClarena a takze pewną powtarzalnosc "dziejową" z ktorej wynika ze Ferrari czeka jeszcze 10 kiepskich lat:)

LukaszSz Poprostu mial duzo szybszy bolid, do tego stopnia ze na luzie wzial Alonso po zewnetrznej ;P Ja rowniez chce zobaczyc wreszcie normalna f1. Gdzie niema dominacji jednego zespolu i licza sie umiejetnosci kierowcy, a nie bolid. Od 2009r ciagle tylko jeden zespol dominuje. 2009 Brawn 2010 Redbull 2011 Redbull totalnie, do tego stopnia, ze to nie powinno sie zdarzyc w f1. Ta zmiana regulaminu w 2009 zje*** f1.

aha...czyli mechanik swietnie by sobie poradzil na jednym szybkim okrazeniu tak?

tluczeszpiane Tak dokladnie, w kwalifikacjach najwiecej ma do powiedzenia bolid. I nie wyjezdzaj mi tu z Schumacherem, on ma 43 lata, a mimo to daje rade.

@lukaas97 Nie jestem fanem Vettela ale musisz przyznać że jego manewr wyprzedzania Alonso na Monzy w 2011 był naprawdę ładny :D Kto wie.. Może gdy stawka będzie bardziej wyrównana niż w poprzednich sezonach Vettel będzie miał okazję zabłysnąć czymś więcej niż tylko okrążeniami kwalifikacyjnymi. Miejmy nadzieję że już w tym roku:)

@lukaas97 wiec je zachowaj mocno dla siebie. 90% w qualu liczy sie auto...buehehehehe żenada lekka. Wynika z tego że kierowca wystarczy cienki..taki 10%centowy...może jakis ich mechanik by to zrobił tak samo jak Vettel. poza tym Schumacher..pokazałby na starej pętli Nurburgring..wszystkim mistrzom jak sie jeździ..oj były by straszne baty. Od Vettela po Hamilltona.

Lysy Kazdy z tych kierowcow czyms sie wyroznial. A Vettel? W czym on jest dobry? W kwalifikacjach, gdzie w 90% liczy sie bolid? W startach, odjechaniu na 20s, i dojechaniu do mety? Dla mnie Vettel to przecietny kierowca, ktory dostal szanse. Do tej pory NIC wielkiego nie pokazal. Nawet jego droga do f1 jest ponizej przecietnej. To jest tylko moje zdanie.

To tak jakby powiedzieć, że Schumacher zdobył 5x mistrza dzięki bezkokurencyjnemu Ferrari, Alonso dzięki Renault i pechu Schumachera, Hamilton, dzięki ogromnemu szczęściu... Button dzięki bezkonkurencyjnemu Brawnowi, szczególnie na początku roku 2009, gdzie Button zbietał punkty, a dopiero pozniej zaczeło sie kopiowanie 2xdyfuzorów

IceMan11 Taa, jasne, i jeszcze zdubluje wszystkich bolidem HRT, badz Marussi ;P Widze ze niektorzy maja tego seniora-biebera za najlepszego kierowce wszechczasow... Kazdy z aktualnie jezdzacych w f1 mistrzow swiata, jest lepszy od Vettela (nie liczac Schumachera- nie te lata).

Nie wiem jak Wy ale ja jestem ciekaw dyspozycji Kimiego i jego E20.. Wiem, że testy to nie najlepsza baza do wystawiania ocen o formie zespołu ale mam wrażenie że jesli Lotus bedzie w stanie na bieżąco udoskonalać swój bolid to mają szansę na udany sezon..Obstawiam mocny start z ich strony:)

@tommy123 - szczeniak to jesteś Ty

Lysy - rb bedzie mocne ale ten sezon przelamie hegemonie rb... I prosze nie pisz takich bzdur o kolejnym tytule ten szczeniak dzieki adrianowi zdobyl przypadkowo dwa tytuly I to bylo tego najlepsze lata w f1,

Jeee, nareszcie!. To teraz jeszcze brakuje nam przeglądu tygodnia z wieczornych imprez i lokalnej gastronomii od Nicka... :o Quitchen Nick, where are ya?

ah te marzenia, nadzieje i niepewnosc, drzemia we wszystkich i oczekuja na wielki wybuch. kierowcy pelni autentycznej werwy i mnostwa emocji do wypowiedzenia, PR ktory skroci sie po kilkunastu wysciagach do wszystkim znanych zdan i truizmow. lecz przed pierwszym wyscigiem o... tu pole do popisu i wolnosc :)

@lukaas97 Zdziwisz się, gdy McLaren będzie miał lepszy bolid, a PP będzie zdobywał Sebastian Vettel ;P

Powodzenia Red Bull, Powodzenia Seba, Po trzeci tytuł!

@mich909090 No tak ,ale takiego hiiper super ultra okrążenia jeszcze chyba z czołowych ekip nikt nie zrobił :) co nie zmienia faktu i tu przyznam racje że 1:21 McL z palcem w nosie by zrobił w Barcelonie

powtórzę się: w tym sezonie mocny będzie Lotus, takie jest moje zdanie

@xdomino996 Myślę,że nie ciekawie z McL to było w zeszłym roku przed sezonem, a Lewis sam powiedział,że nie przejechał jeszcze szybkiego kółka.Pójdą na całość w sobotę za tydzień.

@mich909090 Ja osobiście mam pewne obawy co do McL ,boje się że w tym sezonie może być odwrotnie niż w poprzednim i zamiast po testach zyskać to spadną. Czemu tak sądzę? McL nie pokonał żadnego dobrego okr przez całe testy (dobrego = takiego jak w RB) Webber pojechał czas 1:22:7 na twardych oponach tak więc tutaj można stwierdzić na luzie ze Red Bull nadal ma ten przycisk dodający mocy :D . Wszyscy wymieniają McL jako faworyta na równi z RB ,ale pomimo że kibicuje McL to Red Bull według mnie ma dużo większe szanse na wygranie w Australii. Na razie według mnie nie wygląda to za ciekawie ,ale z drugiej strony nie siedziałem w Barcelonie i nie oglądałem ich jazdy tylko czytałem z czasów ,a niektórzy stwierdzali właśnie po prowadzeniu że McL ma dobry bolid ,no cóż zobaczymy za tydzień :) PS. Fajnie że coś w końcu zaczyna się dziać i trzeba przyznać że ta przerwa nie była aż tak długa jak by się mogło wydawać :)

mich909090 Dokladnie. Ale mam nadzieje ze duzo wiecej tego paliwa nie mieli i Mclaren jest przynajmniej z nimi na rowni. Hamilton z Buttonem reszte wykonaja, no i Vettel bez bolidu 1s przed konkurencja, wiele nie zdziala ;)

@lukaas97 Myślałem ,że więcej było tych okrążeń.Wychodzi na to,że McL ma 0,5s przewagi ,ale nie wiadomo przecież ile mieli paliwa.

To sa najlepsze czasy tych 2 zespolow. Stint w obu przypadkach skladal sie z 2 okrazen.

@mich909090 Zgadzam się. Można go nie lubić ;D @katinka Faktycznie nowość :)

@IceMan11 Zgadzam się z twoją wypowiedzią ,ale za Helmutem Marko nie przepadam. @lukaas97 To oczywiście średnie czasy przejazdów? Wiesz może ile tak na oko okrążeń liczyły te stinty? @IceMan11 Sorry za te okrążenia ale długo pisałem.

nareszcie ten piękny news

@lukaas97 A z ilu tak mniej więcej okrążeń składał się ten stint?

Tak bardzo na to czekalam, ale sie chlopaki z McLarena rozgadali :) Super wspomnienia Jensa i ta analiza Lewisa bardzo optymistyczna, co cieszy. Musza pokonac RBR! ;) [quote]"Postawiłem przed sobą realistyczny cel. Zdobyć kilka przydatnych punktów i potraktować ten wyścig jako dynamiczny początek naszej kampanii w mistrzostwach świata. To może zabrzmieć nieco skromnie, ale o tej porze warto pamiętać, że to będzie bardzo długi sezon. Nie ma sensu pracować na absolutnym limicie". [/quote] A to co to??? Nie moge uwierzyc, ze to On powiedzial, ten zawsze waleczny Hamilton ktorego tak lubie i podziwiam. Lewis ciulajacy punkty, to chyba sen...

@Masio Zapomnij. On zawsze knocił swój domowy wyścig.

Chciałbym, żeby w Melbourne wygrał Mark Webber. ;)

Rebull - 1:22.662 Mclaren - 1:22.103 Ta sama mieszanka, tej samej dlugosci stint. Mam nadzieje na podobna roznice podczas kwalifikacji ;)

@mich909090 Tak, ale mówią to wszyscy. Poza tym o samochodzie już mówili nie raz i nie dwa po testach, więc powtarzanie tego samego jeszcze w wypowiedzi przed wyścigiem mija się z celem. Musisz przewertować troszkę po innych stronach, a znajdziesz wypowiedzi Helmuta Marko, Webbera czy też Vettela. Z tymże ten ostatni nie mówi w zasadzie nic. Tylko tyle, że czuje się dobrze w aucie. Helmut powiedział, że są najszybsi. Swoją drogą można nie szanować Helmuta, ale "szczerości" odmówić mu nie można. Zawsze wszyscy chcą braku PR, a jak dostają to czego chcą to tego nie doceniają. W tamtym roku Helmut mówił, że na tym etapie testów mogą zdublować całą stawkę. Nikt mu nie wierzył. W przerwie wakacyjnej mówił, że na Monze i SPA mają pakiet, który jest o blisko 0.5s szybszy. Nikt mu nie wierzył. Teraz mówi, że zespół RBR jest najlepszy, ale minimalnie wygrywa z McLarenem i również nikt mu nie wierzy. Gdy mówi o kierowcach to nie owija w bawełne. Ostatnio Sebastianowi dowalił, że w zeszłym sezonie bez sensu rozwalił 4x bolid. On w ogóle nie stosuje PR-u i ja za to go cenie. Jego wypowiedzi są kontrowersyjne, bo akurat było tak, że gadał prawdę o tym, że jego zespół jest najszybszy i wszystkim się to nie podobało. Wielce się przechwalał. Niestety (dla tych, którzy go nie lubią) mówił czystą prawdę.

Gentlemen, start your engines! Wiem, że to nie ta seria, ale pasuje do klimatu :).

@IceMan11 No tak ,ale my jako czytelnicy przynajmniej ja chciałbym się dowiedzieć czegoś więcej np. co sądzą o samochodzie , rywalach a nie tylko , że tor jest gładki,a gdzie indziej szorstki, Pewnie się nie zgodzisz, ale ja tak myślę. Poprostu mówią to co mają powiedzieć i tyle ,a jak ktoś już coś powie konkretnego to robi się afera(Lewis Monako 2011).Lewis powiedział nieco więcej o tym jak się czuje w bolidzie i o pakiecie na Australię.

Wchodzę dziś na WM i dwa newsy powodujące uśmiech na twarzy. :D No w końcu... LET'S START THE SHOW!! :D

@mich909090 Nie o tą część twojej wypowiedzi mi chodziło. Bardziej o tą pierwszą, bo co oni mają niby mówić? Wiadomo, że to PR. Inni mogą sypać PR-em, ale Seba i Mark mają czaskać opowiadaniami? Bo nie rozumiem, dlaczego akurat do nich się doczepiłeś.

Dlaczego,McL jest mocnyi wierzę,że w końcu ktoś zdetronizuje RBR oraz walka o mistrzostwo będzie trwała do końca.

@mich909090 No teraz to się załamałem...

Seba i Mark jak zwykle nic ciekawego.Czuje że McLaren ich rozjedzie!!!

Ehh jak ja przeżyje ten tydzień to nie wiem sam ;p Nie mogę się doczekać kiedy wstanę o czwartej na ranem alby oglądać trening ;p

@Maurycy - Czekam na deszcz, ale nie jak w Kanadzie 2011 :) Może być jak w Korei 2010 :) Prosze!! :D

Już nie mogłem się doczekać tych wypowiedzi ;)

oh jak mi tego brakowało! :D moja wypowiedź przed weekendem wyścigowym: Oczekuję ostrej rywalizacji, przemieszania w stawce i zmiennej pogody ;)

Jeszcze tylko tydzien :). W Australii maja byc dwie strefy DRS .

[quote]jestem pozytywnie nastawiony przez GP Australii, gdyż przejechałem 10 okrążeń w F112.[/quote] HAHA dobre Już tylko tydzień. nie mogę się doczekać

Dwie wspaniałe informacje, pierwsza - "Wypowiedzi", druga to optymizm jaki w Pedro siedzi.

[quote]Albert Park jest torem, który lubię, ponieważ jest tu sporo okazji do wyprzedzania[/quote] znaczy że z dublowaniem nie będzie problemu czy co ?

Urrra! Pijarowy bełkot! :D Narain miażdży pierwszym zdaniem :]

Co tu duzo mowic, wspaniale i cudownie jest znow zobaczyc taki tytuł newsa :))) Narain jak zawsze niepoprawny optymista co do bolidu i tego weekendu, Pedro jako ten bardziej doswiadczony kierowca, troche mniej. No i moze przydalby sie tu HRT tez KERS, ktory przeciez maja, a ciekawe kiedy zalożą w bolidzie.

widzisz..to sie walsnie nazywa brak możliwosc swobodnej wypowiedzi. Czy jak Ty mnie nie kumasz to mnie banujesz (dziecinne zachowanie troszeczke)jak ja Ciebie nie kumam rowniez dzieje sie to samo. Czy moje 3 pierwse zdania sa obrażliwe? Przypatrz sie dokladnie..sa w dosadnym tonie? Moze..ale przeciez to nic obraźliwego powiedziec komus ze sie myli...reszta? reszta jest konkretnie i na temat..bez zadnych fantazji.Dalej idąc w myśl to PRowska papka jest to dla mnie obraźliwe stwierdzenie. Bo oni sa tam zarabiaja grube miliony i uzywaja takiego jezyka. A ktos jest tu chodzi do gimnazjum a sypie takimi bykami, ze chyba wiesz o co mi chodzi. Mie musisz mnie straszyc i przepowiadac mi przyszlosci w bliskim czasie. Zadałbym Ci pytanie czy jestes stwórca? Wiec rób swoje i nie prowokuj.

[quote]...wypowiedzi przed weekendem[/quote] ach, jak że mi tego brakowało :))))))

@BANdlaUFO Doprosisz się tego,czuję ,ze juz nie długo.

jes jes jes

Nie macie pojecia co to PR łacznie kreowaniem wizerunku czy to kierowcy czy to stajni. Tydzien do zawodow a tu sie zaczynaja komnety od rzeczy. Oby coś chlapnąć. Wypowiedź Naraina jest w 100% prawdziwa, w dobrym tonie i bez żadnego ukrytego dna. Ale Pedro, ktorego witam w stawce po raz kolejny..jest jakis zagadkowy, taki własnie czysto pijarowski..ukrywaja to ale myśle ze HRT objedzie dotychczasowych rywali i znajdzie sie na ogonie Lotus Kimasa. To którą siłą bedzie HRT w tym sezonie?

wow, brakowalo mi już tej PR-owej papki:P

jak to pięknie wygląda "wypowiedzi przed weekendem" :D

[quote]Jestem pozytywnie nastawiony przez GP Australii, gdyż przejechałem 10 okrążeń w F112.[/quote] Zniszczył mnie tym :) Chociaż fakt, że to i tak ich dotychczasowy rekord ilości okrążeń przed sezonem :D PR czy nie PR, ten news uświadomił mi że to już tylko jeden weekend bez F1 :)