Evans wygrywa drugi wyścig w Hockenheim

Mitch Evans wygrał 10 rudndę tegorocznej serii GP3 na torze w Hockenheim, jednak wyścig był dwukrotnie przerwany przed dwa duże wypadki, które wymagały opieki medycznej nad Vicky Pirią i Fabiano Machado.

Daniel Abt początkowo prowadził, po tym jak wykonał rakietowy start i wyprzedził Evansa, który dojazd do pierwszego zakrętu poświęcił na spychanie Tamasa Pal Kissa do pitwall, by utrzymać drugą lokatę.

Wyścig był chwilę później przerwany długim okresem neutralizacji, gdy na pierwszym okrążeniu doszło do karambolu z udziałem Pirii. Jej bolid został wyprzedzony przez Ceccona, który próbował szczęścia po wewnętrznej na dojeździe do nawrotu, jednak jego manewr był zbyt optymistyczny i obrócił się na poboczu nawrotu. Rozproszona tym manewrem Piria, najechała na tył bolidu Roberta Cregana i wystrzeliła w powietrze swoją maszynę, uderzając jeszcze mocniej w Willa Bullera, co ponownie spowodowało lot.

Piria zatrzymała się na barierze z opon, jednak musiała zostać wciągnięta z bolidu, co zajęło kilka okrążeń, a na torze podróżował samochód bezpieczeństwa.

Podczas restartu Evans wykorzystał chwilę ścigania i wyprzedził Abta. Był to świetny manewr wykonany na dohamowaniu do nawrotu Spitzkehre i pomimo wyprzedzania, zaliczył dodatkowo najszybsze okrążenie. Na następnym okrążeniu również był najszybszy i powiększył przewagę do 1,1s nad Abtem, gdy ponownie na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa.

Spowodowane to było incydentem Fabiano Machado, który wyjechał szeroko w pierwszym zakręcie i gdy powracał na tor, nierówności na poboczu wystrzeliły go w powietrze. Lądowanie przyprawiło go o taki ból, że nie był w stanie sam wysiąść z bolidu, przez co na torze musiał pojawić się samochód medyczny. Wyścig zakończył się za samochodem bezpieczeństwa.


Źródło: autosport.com