Van der Garde wygrywa ostatni wyścig sezonu

Giedo van der Garde odniósł swoje drugie w tym sezonie zwycięstwo w GP2 po prowadzeniu od startu do mety w ostatnim wyścigu sezonu 2012 na torze Marina Bay w Singapurze.

Nieco dalej, świeżo upieczony mistrz, Davide Valsecchi i jego partner Felipe Nasr zapewnili swojej ekipie pierwszy tytuł w klasyfikacji zespołowej, dzięki finiszowi na piątej i siódmej pozycji, co wystarczyło do pokonania Lotusa.

Startujący z pole position van der Garde zaliczył dobry start, utrzymując za sobą Marcusa Ericssona, a wicemistrz serii, Luiz Razia przeskoczył na trzecie miejsce, gdyż Nasr wykonał słaby start, co zepchnęło go na dziewiątą lokatę.

Wyścig został zakłócony przez wyjazd samochodu bezpieczeństwa na dziewiątym okrążeniu, gdy Rene Binder wykręcił bączka w ostatnim zakręcie. Jego partner, Sergio Canamasas jechał na siódmej pozycji i również spowodował kłopoty. Jego mechanicy pracowali przy jego bolidzie zbyt długo przed startem i otrzymał za to karę przejazdu przez boksy, która ostatecznie zamieniła się w czarną flagę.

Mimo to kontynuował ściganie, gdyż jego radio nie działało, a przy okazji nie był skory do oglądania pitboard. W końcu problemy z bolidem zmusiły go do zjazdu do boksu, gdzie został upomniany przez swoją ekipę. Tymczasem na czele, van der Garde utrzymał się na prowadzeniu po restarcie i wygrał z łatwością z przewagą 1,7 sekundy.

O trzecią lokatę rozegrała się walka na ostatnim okrążeniu, gdy Fabio Leimer wyprzedził Razię w dziesiątym zakręcie, korzystając z problemów z oponami swojego rywala.

Razie ledwo utrzymał Valsecchiego za sobą, podczas gdy Esteban Gutierrez, który idealnie zadbał o swoje super-miękkie opony, powstrzymał za sobą Nasra, który wyprzedził Stefano Colettiego na kilka kółek przed metą. Gutierrez zdobył tym samym trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej, przed wczorajszym zwycięzcą Maxem Chiltonem, który spadł z ósmej na dziewiętnastą lokatę na super-miękkiej mieszance.

Johny Cecotto Jr. otarł się o punkty po szarży z ostatniego miejsca na dziewiąte, ale musiał zjechać po super-miękkie opony i dostał karę przejazdu przez boksy za spychanie na ścianę Jolyona Palmera we wcześniejszej partii wyścigu.

James Calado również dzisiaj błysnął swoją jazdą, finiszując na 10 pozycji po starcie z 18, pomimo problemów związanych z zatruciem pokarmowym. Był to też ostatni wyścig w dziewięcioletniej historii GP2 dla Scuderii Coloni. Luca Filippi niestety nie był w stanie dziś wystartować, a Fabio Onidi finiszował dwudziesty.


Źródło: autosport.com