GP Kanady: wynik kwalifikacji

@ROOK smialem sie z tej wypowiedzi - on naprawde nie umie przemyslec tego co mowi :)

[color=white].[/color] Oj przestańcie! Oczywiste, że Lewis ma większą motywację, bo dłużej siedział na kanapie! ;) [quote="Lewis Hamilton"]Wychowywałem się na kanapie w domu mojego ojca. Nico dorastał w Monako, otoczony samolotami, hotelami, jachtami i tego typu rzeczami. Nasz głód sukcesu jest inny.[/quote] Ostatnie pokrewne tematy: [color=white].[/color] Hamilton: Jestem bardziej spragniony sukcesu niż Rosberg [color=white].[/color] http://www.f1wm.pl/php/news_id-32216.html

@bbrbutch mam nadzieje ze masz racje - ja tez chyba bede ogladal ten wyscxig o 22.... choc to bedzie mojego czasu. No Spoilers :P @derwisz dokladnei jak piszesz.... poczekajmy na wspanialy wyscig dzisiaj bo cos czuje ze bedzie sie wiele dzialo.

Bardzo ciekawe Q. Być moze najciekawsze w tym sezonie. Fascynujacy pojedynek o zwyciestwo miedzy HAM i ROS. Tym razem znowu ROS był górą. Ale ten sie smieje kto sie smieje ostatni. Zobaczymy w niedziele jaki bedzie finał. Ferrarri mimo iz zmniejszyło dystans do Merca to jednak spadło na 4 -5 miejsce w stawce co nie moze byc powodem do zadowolenia. Prawdziwymi zwycięzcami pod tym względem są kierowcy Williamsa, którzy dzieki pozyskaniu nowszej wersji silników Merca wyrośli na 2-3 siłe w stawce. Z tego samego powodu duzy skok jakosciowy uzyskał również McLaren. RBR - tu również fascynująca rywalizacja między VET i RIC. Wydawało się, że RIC po raz kolejny rozniesie mistrza świata. w Q1 i Q2 jego przewaga była wyraźna i bezsporna jednak Q3 przegrał o ułamek sekundy. Moim zdaniem to był wypadek przy pracy. Świadczą o tym powyścigowe wypowiedzi RIC w których jest rozgoryczony wynikiem i ma żal głownie do siebie o to, że Q3 nie było w jego wykonaniu optymalne.

@robertunio bardzo ciekawy sezon... jak dla mnei takze.... jak nie chcesz ogladac - nie musisz :) no ale nie badzmy tacy naburmuszeni - moj tekst tez nie jest za wspanialy do Ciebie - poprostu cieszmy sie F1. Dzisiaj zapowiada sie niezly wyscig - ogladajmy go z zainteresowaniem :) ot tyle.

Robertowi poczekaj do22 i wtedy twoje pytanie obróci się w stwierdzenie, że gość miał rację. Ściana Mistrzów jeszcze nie widziała tyle gumy co zobaczy wieczorem.

Czyli jest o 1% ciekawiej niż sezon temu. Szansa awarii to raczej więcej niż 1%, a to one mogą zadecydować o tytule.

@bbrbutch Jakie ciekawe ogladanie F1. W tym roku Mercedes zdobedzie obydwa tytuly, i na 99% Hamilton.

@MairJ23 Jeżeli Lewis dziś przegra z Rosbergiem... to zacznie przegrywać walkę o tytuł. Presja na niego jest ogromna, oczekiwania też. Niestety solidny niemiec w niemieckim zespole może mieć większe wsparcie niż gwiazda. Zwłaszcza, że mu wiele do gwiazdy nie brakuje. Już tą bajkę widziałem w BMW... Rosberg umie przegrać wyścig... i robić swoje, Lewis jak to niedawno określił Button, jest niestabilny emocjonalnie... Jak nie będzie miał wsparcia zespołu,to przegra prawie pewne mistrzostwo. Oczywiście są awarie, problemy jeszcze sporo wyścigów, rozumiem Monaco... ale dziś Lewis powinien pojechać swoje, nie płakać nad strategią i wrócić na lidera. Jak tego nie zrobi, z każdym wyścigiem będzie mu trudniej.

Moje komentarze po monaco się sprawdzają. Dopiero od Kanady zacznie się ekscytujące oglądanieF1,a czarny koń Rosberg będzie ostro szarzowal. No i sorki, że wątpiłem w Massę. Mina Hamiltona " bezcenne". Pozdrawiam.

@Amalio @MildSeven Nigdy nie mów nigdy, to jest dopiero siódmy wyścig, więc stawianie krzyżyka nad jednym albo drugim jest bez sensu. A tak na boku: jeśli Nico będzie jeździł tak jak w Monako i dziś (pytanie gdzie jutro dojedzie) to największym zagrożeniem dla Lewisa jest on sam. [quote="Aeromis"]Jutro życzę sobie przedzierających się Ferrari i SFI![/quote] Gdyby powalczyli z Wil i RBR to możemy mieć jutro niezły wyścig :)

[quote="Kamikadze2000"]Moim zdaniem obu zlałby Alonso, ale to moje zdanie... ;)[/quote] Był taki rok gdzie miałeś porównanie. Jeździli wszak w jednym zespole. Hmmm zlał wtedy Hiszpan debiutanta? Tez uważam, że Alonso jest(był) najlepszy w stawce, ale jednocześnie jego czas powoli mija i dziś już nie wiem jakby wyglądała rywalizacja. Zgadzam się natomiast ze zdaniem, że generalnie Hamilton szybkość ma wrodzoną nie musi się jej uczyć, a psychika to jego słabsza strona - po wątpliwym pod względem fair play qualu w Monako, Hamilton był przemotywowany żeby utrzeć nosa Niemcowi. No i zadymił oponami i PP uciekło. Rosberg z kolei szybkości musi szukać i mieć danego dnia formę, natomiast psychicznie jest bardziej wytrzymały. Każdy z nich będzie się starał wydobyć z siebie to co najlepsze. Przypominam, że Rosberg dopiero odrabia straty po porażkach w Q i R do Hamiltona. Bo do Monako nie miał zwycięstwa nad Hamiltonem w żadnym rankingu. Do wyrównania daleko. A co do punktów - sytuacja wyglądałaby inaczej bez pecha Hamiltona w pierwszym wyścigu. Lubie kibicować słabszym więc będę za Rosbergiem, po za tym jest "ostatnią nadzieją białych" :-) - jednak realistyczne myśląc - daje 30% na ROS do 70% HAM końcowy sukces. A co do punktów - sytuacja wyglądałaby inaczej bez pecha Hamiltona w pierwszym wyścigu.

Williamsy z RedBullami zrobiły szoł, oby i tak jutro w wyścigu było. Najlepsze kwalifikacje dla Williamsa w tym sezonie, co jest niespodzianką, bo oczekiwano że to właśnie Williams sporo punktów zaprzepaścił i będzie im trudniej. Myślę, że to tylko potwierdza iż Force India wcale nie ma mocnego bolidu i wyłącznie wykorzystali świetnie to co mieli, a teraz gry rywale przestali sę potykać i zaczęli żyłować osiągi jest im trudniej. Ciekawostką jest McLaren i to na co ich będzie stać w wyścigu, czy znów poziom STR czy też jakiś progres? Czas już najwyższy, aby ich kasa zaczęła procentować na torze... Fatalne kwalifikacje dla Lotusa i Saubera, ale także i Marussi, która na tym krótkim torze mocno odstaje od Saubera, prawdopodobnie więc jutro czeka ich dojechanie do mety. Jutro życzę sobie przedzierających się Ferrari i SFI, szczególnie Kimas i Nico mają co odrabiać i oby się udało. Być może czas aby Hamilton z Rosbergiem ukoronowali swój spór i w którymś zakręcie szczepili się kołami grzecznie zjeżdżając na pobocze (i zostając tam!). W końcu Kanada to już 1/3 sezonu, (później 6* Europa i znów 6*Świat), więc czas aby po szalonym Monako i punktach Marussi teraz wygrał ktoś inny. Williams oraz Vettel mają sporo do udowodnienia :)

@Kamikadze2000 heheheh :) dobry "come back" :) Rozmawialem dzisiaj z kuplami na facebook i mi przypomnieli (ja tez uwazam ze Hamilton wyprzedzi Nico wychodzac z T4) ze hamilton moze zniszczyc sam siebie przegrywajac dzisiaj Qual w takim stylu jak przegral - caly weekend byl szybszy a tu nagle szach mat :) @MildSeven mi si ewydaje ze bedzie przeciwnie jutro - to Hamilton nie wytrzyma presji. zobacz jak Rosberg wrocil... podoba mi sie ta rywalizacja coraz bardziej, Przeciez to widac golym okiem ze Hamilton jest slabszy psychicznie niz Rosberg. Wiec jak Hamilton wytrzyma presje to wygra jutro bo wydaje sie szybszy ale sie wszystko okaze w niedziele :) @maciejas512 przylaczam sie do tego co napisales i w pierwszej i drugiej czesci - moze oprocz tego tepienia - to trzeba ignorowac a nie tepic :) Nie postawilbym dzisiaj na Rosberga i milo mnie zaskoczyl - Massa tak samo :)

@MildSeven Żal mi trochę takich ludzi. Bo pewnie jutro, jeśli nawet sprawdzi się to co napisałeś, to będziesz gadał; "a nie mówiłem" a jak się nie sprawdzi, to będziesz milczał bo będzie ci wstydź. Pełno w internecie takich proroków. Takie coś, trzeba tępić. Rosberg PP? Jestem bardzo zdziwiony, nie postawiłbym na to złamanego grosza, a jednak. Hamilton był skazany na zwycięstwo w kwalifikacjach. Zobaczymy co będzie jutro. Walka będzie przednia.

Pomiędzy 3 Vettelem a 6 Ricciardo jest tylko 4 setne różnicy! Miejsca 3 - 6 to w zasadzie czysty przypadek

W tym roku Merc ma tak kosmiczny bolid, że jedynie pojedynek Rosberga z Hamiltonem sprawia, że chce się jeszcze to oglądać. Choć mnie interesuje osobiście walka z tyłu i dla mnie prawdziwym czempionem będzie trzeci zawodnik sezonu. Merc jest w swojej lidze. ;) A co do pojedynku ROS-HAM - mamy praktycznie półmetek sezonu za nami. Czy faktycznie Rosberg został zniszczony przez Hamiltona?? Między nimi jest zacięta walka. Niemiec wcale nie ustępuje Anglikowi. Australia, Malezja i Chiny były obfite w problemy jednego bądź drugiego. W dodatku padał deszcz w qualu, co rzutuje na tempo w wyścigu. ;) Ostatnie trzy rundy pokazały, iż Rosberg nie ma absolutnie problemu w kwestii walki z Hamiltonem. Czy więc jest lepszy, niż większość myślała, czy też to Hamilton nie jest tak dobry, jak wielu uważa?? Moim zdaniem obu zlałby Alonso, ale to moje zdanie... ;) W każdym razie pisanie o "niszczeniu" to jakaś brednia. Hamilton nie jest najwidoczniej dość dobry, aby nokautować tego "rzemieślnika" Rosberga, a to zdecydowanie obniża jego notę... ;) @mich909090 - widocznie nie potrafi pojechać tam tak dobrze?? A możliwe, że duży udział mają w tym ustawienia. Nie szukaj na siłę usprawiedliwienia dla słabszego kółka Hamiltona, bo nie zaśniesz. Po prostu był gorszy - a błędy to część gry. Zawsze można pojechać lepiej. ;) @MildSeven - nie pisz o "zniszczeniu" - a jeżeli piszemy o "zniszczeniu", to dziś "zniszczony" został Hamilton. ;) Między nimi jest tak zażarta walka, że nie ma tu mowy o czymś takim. Jeżeli chodzi Ci o psychikę, to właśnie Anglik tym razem nie wytrzymał. ;)

@hejter W q2 dużo stracił, być może przez presję ale nie wiem co tam się stało... W q3 ładnie nadrobił :)

@MildSeven Na razie problemy z presją zaczyna mieć Hamilton, co pokazał ostatnim kółkiem w Q :D

Jak Hamilton stracił 0,3 s przewagi po dwóch sektorach w trzecim sektorze na 1 kółku? Niewiarygodne!

@Kamikadze2000 Heheheh właśnie pobieram pewien server do Metina. Trochę beka ale trafiłeś P.S Dlaczego mam zniszczoną psychikę? Po prostu uważam, że jutro Rosberg nie wytrzyma presji i dojedzie do mety ( o ile dojedzie ) za Lewisem :)

@MildSeven - zniszczoną to ty masz psychę... Odstaw Metina... ;)

@Amalio Jaki Szach-Mat? Jutro Lewis go zniszczy :)

Szach-Mat Panie Hamilton.

Vettel - 1:15,548 :)