GP Belgii: wynik wyścigu

mysle ze Hamilton psychologicznie daje w treningach się najeździć w treningach, a później nie daje szans nawet w kwalifikacjach. Tu nie trzeba więcej słów bo Niemiec na pewno czuje oddalający się tytuł

Piszesz o tym ciągle i notorycznie. Zresztą nie tylko ja to zauważyłem. Na dwóch innych portalach pod innym nickiem robisz to samo. Walka pomiędzy Hamiltonem i Rosbergiem rozstrzygnęła się w ostatnim wyścigu dlatego, że jednak była między nimi bliska rywalizacja. Webber ani razu nie potrafił być nawet 2 w WDC pomimo topowego bolidu. Tytuły Vettela 2011 i 2013 były na pewno łatwiej zdobytymi niż Lewisa 2014.

@step07 - uzdurałeś sobie, że cały czas pisze o przewadze Merca. Napisze raz na jakiś czas wybijając z głowy nadzieje na walke z nimi w tym roku i od razu zarzucasz mi notoryczne wpisy na ten sam temat. Walka o tytuł rozstrzygneła sie późno, bo Merc ma tak dużą przewage, że nikt nie jest w stanie w czystej walce choćby przedzielić obu driverów "srebrnych". I tu jest różnica. Nie zarzucaj mi czegoś, co nie ma miejsca.

@Kamikadze2000 Po pierwsze przestań do mnie pisać na temat Vettela bo trafiłeś pod zły adres - akurat ja nigdy nie umniejszałem jego umiejętności, wręcz przeciwnie - od bardzo długiego czasu zaliczam go do TOP3 aktualnej stawki. Ale jak już chcesz porównywać to proszę bardzo. Może i RBR nie miał aż takiej przewagi jak obecnie Mercedes ale miał na tyle duża, że w latach 2011 i 2013 Vettel zapewniał sobie mistrzostwo odpowiednio na 4 i 3 wyścigi przed końcem sezonu. A teraz zobacz na zeszły sezon i powiedz kiedy rozstrzygnęła się walka o WDC? No właśnie, tak więc nie pisz, że Hamilton ma słabego partnera zespołowego bo Nico niejednokrotnie napsuł mu wiele krwa. Fakt, że w ubiegłym roku Lewis miał więcej awarii itp. ale był o niebo bliżej Anglika niż Webber Vettela w latach 2011-2013. I nikt tutaj nie ma bólu tyłka, jedyną taką osobą jesteś Ty no chyba, że wchodzenie na forum i pisanie niemal codziennie takiego samego komentarza o tym jaką to Merc ma przewagę i że w F1 liczy się bolid uważasz za normalne? Albo może sam jeszcze bardziej chcesz przekonać samego siebie do swoich racji? To jest strona fanów F1 - tutaj nikt nie jest ślepy, tutaj każdy widzi kto jest najszybszy i wyobraź sobie, że każdy wie co odpowiada głównie za sukces w F1. Naprawdę nie musisz tego powtarzać codziennie no chyba, że z powodów, które podałem powyżej.

@step07 - przez cztery lata słuchałem, jaki to z Vettela przecietniak w genialnym bolidzie. W 2012 roku też ponoć miał bezkonkurencyjny sprzet... :P Nie pisze nic, co powinno kogoś denerwować. Denerwuje raczej mających ból tyłka fanów Hamiltona, wystawianego na piedestał, mimo iż nie ma do tego podstaw. On to ma dopiero bezkonkurencyjny sprzet... i do tego partnera zespołowego, który przegrywa już przed startem przez słabą psyche. Ale zakończmy te dyskusje. Nie ma sensu... ;] A to co napisałem było raczej podkreśleniem tego, co obecnie jest. Jeżeli ktoś łudził sie, że Merc jest uchwytny, to ten wyścig pokazał, że tak nie jest. RBR nigdy takiej przewagi nie miał. To prawdopodobnie najwieksza przewaga w historii - oczywiście patrząc proporcjonalnie. Kiedyś stawka była bardziej rozjechana, wiec teraz pół sekundy to jak sekunda lub wiecej kiedyś... ;)

Admin. Coś trzeba poprawić na SG w tabeli kierowców i zespołów. Ham 227 +Ros 199=426, Merc=383; Vet 160 + Rai 82=242, Ferrari=236; Massa 82 +Bottas 79 =161, Williams=151, to samo z RedBulem. Edit. Dzisiejsze wyniki nie sa uwzględnione w tabeli zespołów. Czasem lepiej siedziec cicho.

@Kamikadze2000 pokaż mi mistrza z ostatnich przykładowo 10 lat, który nie miał najszybszego bolidu. A teraz weź uracz wszystkich po raz kolejny opowieścią jak to tytuł w tym roku i zeszłym jest nic nie warty. Bo przecież pokonanie równorzędnego rywala w identycznym sprzęcie rzeczywiście jest nic nic nie warte. Aha i nie zapomnij jak zwykle wytłumaczyć całemu forum, że w f1 najważniejszy jest bolid bo na forum f1 myślę, że absolutnie nikt tego nie wie, nikt a nikt.

kiełbasiarza już dawno powinni tu zbanować ale skoro moderacja go toleruje to przynajmniej wrzućcie go na ignora i od razu dzień będzie lepszy ;)

[quote="kabans"]No ja wiem że działam na nerwy osobom bez poczucia humoru i dystansu.[/quote] 'Na poziomie gimnazjum' zapomniałeś dodać. Jeśli uważasz że jesteś śmieszny, to naprawdę biedak z Ciebie. Poza tym miotasz się najbardziej ze wszystkich, więc uwaga o dziecku i plakatach jest niezbyt błyskotliwa.

Jak dobrze widzieć znowu Lotusa na podium!

@MairJ23 pokazuje, że ma ból tyłka... :P @step07 - kolejny panicz, do którego z pewnością nie dotrze, że sukcesy Hamiltona są tyle samo warte, co Vettela w czasie jego dominacji. A krytykowało sie Vettela i obnażało jego umiejetności, oj tak... ;)

@mich909090 Możesz mi powiedzieć skąd masz informacji o 15 okrążeń wytrzymałości pośrednich opon? Bo z moich źródeł wynika 40.

KABANS ty przygłupie. Na portalu o F1 w wątku o wyścigu pisze się o wyścigu, a nie o mamach. Ogarnij się człowieku i żebym cie tu więcej nie widział.

Nie chcę się z Tobą wdawać w jakieś kłótnie czy dyskusje, bo czytasz słabo, a kumasz jeszcze słabiej. Po prostu swoim pajacowaniem wprowadzasz tu zamęt i wielu użytkownikom działasz na nerwy. Można Cię prosić żebyś postarał się trochę stonować, nie pisać jak rozwydrzony nastolatek, nie próbować być na siłę śmiesznym? Wszystkim będzie łatwiej.

Pięknie Lotus i FI, szkoda Hulka i Ricciardo. Williams ponownie pokazuje że powinien zmienić mechaników, jak oni chcą walczyć z Mercem jak takie głupoty robią..? kabans, zrobisz to dla nas i znajdziesz sobie inny portal? :)

@bartoszcze Dzięki :) Chętnie skorzystam by nie czytać ciągłych żali sfrustrowanych fanów zapewne Alonso i Vettela.

@Masio Chodziło o wyprzedzanie Bottasa w Les Combes, zresztą już uznali, że nie zyskał na tym (bo w chwili wyjazdu już był przed Finem). @mich909090 Po prawej stronie jest taka ikonka z zakazem, całkiem fajnie działa.

[quote="iceneon"]...[/quote]Nic mnie nie boli, nie jestem typowym polaczkiem że wisełka czy legia. Po prostu to jest już nudne. W momencie kiedy Hamilton wystartował dobrze, pomyślałem że już wszystko wiemy jeśli chodzi o pierwsze miejsce i nic się tu nie zmieni.

Hamilton dzisiaj miał ogromne rezerwy których nawet nie musiał używać. Jak miał 1,8 s przewagi po tym jak Rosberg ja zniwelował podczas VSC z 3,4s Lewis w 2,3 kółka zrobił 5 sekund. Dajcie Lewisowi lepszego team mate bo z Nico to się w tym sezonie bawi. @kabans Najlepiej jakby ciebie zdyskwalfikowali z tego portalu.

@MairJ23 on @Kamikadze2000 ma tę samą płytę non stop od zeszłego roku. Ja jeszcze czekam na tekst, że w f1 to bolid jest najważniejszy a nie kierowca i że tegoroczny tytuł będzie nic nie warty ;-) Co do wyścigu to graty dla Lewisa, w końcu udany start. Super znów widzieć Groszka na podium choć szkoda trochę Vettela...

@bartoszcze No ale stracił tą pozycję po tym błędzie, więc nie widzę sensu karania go.

@Masio "Wyjazd poza tor", czyli zapewne ściął Radillion...

Bardzo dobry wyścig Vettela,gratulacje. Jak pech,to pech :( trzecie miejsce uciekło. McLaren,brak słów...

@bartoszcze A co takiego zrobił Verstappen??

@marios76 Możliwe że Verstappen spadnie za Bottasa.

@bartoszcze I Vettel wygra? ;)

z jakiego powodu? Najlepiej byłoby gdyby zdyskwalifikowali Hamiltona

Jest całkiem możliwe że wyniki się zmienią.

Wolałem już dominacje Vetela od tej Hamiltona

Gratulacje Lewis.Dzisiaj perfecto od początku do końca. Ferrari przedobrzyło i to grubo.To musiało się tak skończyć. Pirelli mówiło ze max na pośredniej to 15 kółek potem to jazda w nieznane.Vettel chyba miał już ze 30 kółek.

Williams brawo, chyba za dużo brytyjskiej herbatki :)

Brawo Romek, brawo Lewis i brawa dla Ferrari za strategię dla Vettela :)

Włosi pokazali, że sierpień to dla nich, tradycyjnie, wakacje w pełni.

@Kamikadze2000 pokazal po wakacjach ze nie zminil jeszcze plyty w swoich komentarzach :)

Zgodnie z oczekiwaniami - Merc po słabszym weekendzie teraz pokazał, jaka różnica dzieli ich od reszty... ;) Wielkie brawa dla Romka za pierwsze podium od fantastycznego roku 2013. :)) Szkoda Vettela, ale z drugiej strony cieszy mnie, że Francuz wykorzystał jego problemy.