Informacja Pirelli przed GP Kanady
Skuteczne dogrzanie przednich opon jest jednym z fundamentów dobrego czasu okrążenia.
08.06.1708:58
845wyświetlenia
Po dwóch wyścigach w Europie Formuła 1 udaje się do Kanady. Grand Prix tego kraju uchodzi za jeden z najbardziej nieprzewidywalnych wyścigów w sezonie. Tak jak w Monako, kierowcy Formuły 1 mają do dyspozycji trzy najmiększe mieszanki w gamie P Zero: miękką, supermiękką i ultramiękką. Jednak tor, łączący w sobie cechy obiektu stałego i ulicznego, jest znacznie szybszy - prędkości przekraczają tu 300 km/h - co stanowi większe wyzwanie zarówno dla samochodów, jak i dla ogumienia. Śliska nawierzchnia, zmienna pogoda i relatywnie duże prawdopodobieństwo neutralizacji - po części za sprawą słynnej „Ściany Mistrzów” - przynosiły w przeszłości bardzo zróżnicowane strategie wyścigowe. Jednak w tym roku mamy zupełnie nową gamę opon, o innej charakterystyce...
TRZY NOMINOWANE MIESZANKI
• Ultramiękka „fioletowa”
• Supermiękka „czerwona”
• Miękka „żółta”
TOR Z PUNKTU WIDZENIA OGUMIENIA
• W Kanadzie najważniejsze są trakcja i hamowanie: siły działające w osi podłużnej, a nie poprzecznej. Ma to wpływ na opony i przede wszystkim na hamulce.
• Skuteczne dogrzanie przednich opon jest jednym z fundamentów dobrego czasu okrążenia w Kanadzie.
• Tor jest rzadko używany, więc ewolucja nawierzchni bywa dość duża.
• W przeszłości odnotowywano tu zjawisko ziarnienia, ale w oparciu o poprzednie wyścigi można zakładać, że w przypadku nowej gamy opon jest to mniej prawdopodobne.
• Warunki atmosferyczne mogą wahać się od upału do ulewnego deszczu.
MARIO ISOLA - SZEF DZIAŁU WYŚCIGÓW SAMOCHODOWYCH PIRELLI
Montreal charakteryzuje się wieloma unikalnymi cechami, ale jego gładka nawierzchnia trochę przypomina Soczi. W zeszłym roku zwycięzca pojechał na jeden pit stop, a drugi kierowca na mecie wykonał dwa pit stopy i skorzystał ze wszystkich trzech mieszanek. To pokazuje, jak szerokie są tu możliwości strategiczne. Odnalezienie właściwych ustawień, z prawidłowym balansem aerodynamicznym i mechanicznym, nigdy nie jest łatwe w Montrealu. To jeden z czynników, dzięki którym można uzyskać optymalną pracę opon. Ważne jest także otwarte podejście do strategii, biorąc pod uwagę zmienne warunki atmosferyczne i historycznie dużą szansę na neutralizację.
CO NOWEGO?
• Dopiero po raz drugi w tym sezonie zespoły mają swobodę w doborze dziesięciu z trzynastu kompletów opon, pojawiły się drobne różnice między doborem Ferrari i Mercedesa.
• W Monako Red Bull ma swoje słynne pływające pomieszczenia gościnne, w Montrealu Pirelli ma pływającą strefę zakładania opon na felgi!
• Aktualny rekord okrążenia w Kanadzie - 1.13,622 - ustanowiony został w 2004 roku. Biorąc pod uwagę zeszłoroczne czasy oraz dotychczas obserwowaną poprawę, jest duża szansa na jego pobicie.
• Pirelli poszerza swoje sportowe horyzonty: poza partnerem i sponsorem Formuły 1, włoski producent opon został także sponsorem niedawno zakończonego wyścigu kolarskiego Giro d'Italia oraz ekipy Team Emirates New Zealand w żeglarskim Pucharze Ameryki.
MINIMALNE CIŚNIENIE POCZĄTKOWE NA MONTRÉAL (SLICKI)
20,0 psi (przód) | 18,5 psi (tył)
MAKSYMALNY KĄT NACHYLENIA KÓŁ PRZY MAKSYMALNYM OBCIĄŻENIU
-3,50° (przód) | -2,00° (tył)