Silverstone bliskie nowej umowy na organizację GP Wielkiej Brytanii
Auto Motor und Sport informuje, że porozumienie zostanie podpisane w maju.
04.04.1915:43
Mateusz Szymkiewicz 587wyświetlenia
Embed from Getty Images
Auto Motor und Sport informuje, że tor Silverstone jest o krok od podpisania nowej umowy na organizację Grand Prix Wielkiej Brytanii.
W 2017 roku zarządca obiektu - Klub Brytyjskich Kierowców Wyścigowych (BRDC), zdecydował się rozwiązać porozumienie z władzami Formuły 1 obowiązujące do sezonu 2026. Dzięki odpowiednim zapisom, wyścig pozostał w kalendarzu do 2019 roku, lecz w ostatnich miesiącach coraz ciemniejsze chmury zbierały się nad Grand Prix Wielkiej Brytanii na Silverstone.
Powodem rozwiązania ważnego kontraktu była rosnąca z każdym rokiem opłata licencyjna. BRDC liczyło na wynegocjowanie nowych, lepszych warunków z Liberty Media. Z kolei aktualni właściciele Formuły 1 nie wykluczali, że rywalizacja przeniesie się na ulice Londynu.
Według Auto Motor und Sport, organizatorzy zmagań na torze Silverstone wreszcie doszli do porozumienia w sprawie nowej umowy i Grand Prix Wielkiej Brytanii pozostanie w kalendarzu na 2020 rok. Zdaniem niemieckiej gazety, wszystkie formalności zostaną sfinalizowane jeszcze w maju.
AMuS informuje również, że podczas tegorocznej edycji Grand Prix Wielkiej Brytanii zostaną zorganizowane obchody związane z siedemdziesiątym sezonem Formuły 1. Podczas najbliższej rundy w Chinach wypadnie tysięczne Grand Prix, lecz w związku ze skomplikowaną logistyką oraz restrykcyjnymi przepisami celnymi, świętowanie w Szanghaju będzie ograniczone do minimum.
Podczas weekendu w Chinach zaplanowano przejazd Damona Hilla za kierownicą Lotusa 49, którym ścigał się Jim Clark. Władze Formuły 1 planowały również sprowadzenie historycznych bolidów Mercedesa, Ferrari, McLarena, Williamsa oraz Tyrrella, lecz ostatecznie nie udało się się sfinalizować ich zamiarów.
Auto Motor und Sport informuje, że tor Silverstone jest o krok od podpisania nowej umowy na organizację Grand Prix Wielkiej Brytanii.
W 2017 roku zarządca obiektu - Klub Brytyjskich Kierowców Wyścigowych (BRDC), zdecydował się rozwiązać porozumienie z władzami Formuły 1 obowiązujące do sezonu 2026. Dzięki odpowiednim zapisom, wyścig pozostał w kalendarzu do 2019 roku, lecz w ostatnich miesiącach coraz ciemniejsze chmury zbierały się nad Grand Prix Wielkiej Brytanii na Silverstone.
Powodem rozwiązania ważnego kontraktu była rosnąca z każdym rokiem opłata licencyjna. BRDC liczyło na wynegocjowanie nowych, lepszych warunków z Liberty Media. Z kolei aktualni właściciele Formuły 1 nie wykluczali, że rywalizacja przeniesie się na ulice Londynu.
Według Auto Motor und Sport, organizatorzy zmagań na torze Silverstone wreszcie doszli do porozumienia w sprawie nowej umowy i Grand Prix Wielkiej Brytanii pozostanie w kalendarzu na 2020 rok. Zdaniem niemieckiej gazety, wszystkie formalności zostaną sfinalizowane jeszcze w maju.
AMuS informuje również, że podczas tegorocznej edycji Grand Prix Wielkiej Brytanii zostaną zorganizowane obchody związane z siedemdziesiątym sezonem Formuły 1. Podczas najbliższej rundy w Chinach wypadnie tysięczne Grand Prix, lecz w związku ze skomplikowaną logistyką oraz restrykcyjnymi przepisami celnymi, świętowanie w Szanghaju będzie ograniczone do minimum.
Podczas weekendu w Chinach zaplanowano przejazd Damona Hilla za kierownicą Lotusa 49, którym ścigał się Jim Clark. Władze Formuły 1 planowały również sprowadzenie historycznych bolidów Mercedesa, Ferrari, McLarena, Williamsa oraz Tyrrella, lecz ostatecznie nie udało się się sfinalizować ich zamiarów.
