Wolff: Nie dostrzegamy znaków ostrzegawczych po treningach

Mercedes zadebiutował w Monako z nową koncepcją aerodynamiczną bolidu W14.
27.05.2310:12
Mateusz Szymkiewicz
615wyświetlenia
Embed from Getty Images

Toto Wolff deklaruje, że Mercedes nie otrzymał żadnych sygnałów ostrzegawczych po piątkowych treningach w Monako.

Stajnia z Brackley podjęła zaskakującą decyzję o zadebiutowaniu na ulicach Monte Carlo z nową koncepcją aerodynamiczną bolidu W14. Ekipa wyposażyła swoją konstrukcję w nowe sekcje boczne, podłogę oraz przednie zawieszenie.

W drugim treningu Lewis Hamilton uzyskał szósty rezultat, natomiast George Russell uplasował się w tabeli jako dwunasty. Zrozumiałe jednak, iż koncentracja Mercedesa spoczywała na zbieraniu danych o nowej specyfikacji bolidu, aniżeli na śrubowaniu osiągów przed sobotnimi aktywnościami.

W Monako trudno jest o jakiekolwiek oceny - powiedział Toto Wolff, szef Mercedesa. Przynajmniej nie otrzymaliśmy żadnego sygnału ostrzegawczego, typu złe zachowanie samochodu. Ale tak naprawdę nigdy nie słyszałem od kierowcy, by w Monako czuł się komfortowo! Jazda tutaj zawsze jest na ostrzu noża. Widzieliśmy to na przykładzie Sainza. Wstrzymam się z wielkimi pochwałami, ale zdecydowanie idziemy w odpowiednim kierunku.

Austriak dodał, że jest zachwycony wytężoną pracą zespołu, który zdołał przygotować nowe elementy na Grand Prix Monako do obu samochodów. Cała karoseria jest inna, mamy zupełnie nowe przednie zawieszenie oraz podłogę. Brackley wykonało kolosalną pracę zapewniając nam to. Teraz musimy rozpocząć rozwój na podstawie tej bazy.