Jonny Edgar zwycięża w szalonym finale sezonu Formuły 3 [Akt.]

Wyścig na Monzy aż czterokrotnie przerywany był wyjazdem samochodu bezpieczeństwa.
03.09.2309:16
Maciej Wróbel
955wyświetlenia


Jonny Edgar odniósł zwycięstwo w ekscytującym, finałowym wyścigu Formuły 3 w sezonie 2023. Kierowca MP Motorsport stoczył niezwykle zaciętą walkę o wygraną z Caio Colletem i Zakiem O'Sullivanem, z której wyszedł zwycięsko, wygrywając tym samym swój pierwszy wyścig w tej serii. Wspomniany O'Sullivan zajął drugie miejsce, zdobywając wicemistrzostwo, a najniższy stopień podium wywalczył Taylor Barnard, który na finiszu odebrał trzecie miejsce Colletowi.

Tuż po zakończeniu okrążenia formującego prawdziwy dramat przeżył zdobywca pole position - Oliver Goethe. Kierowca Tridenta nie zatrzymał się na swoim polu startowym i zaczął kierować się ku wyjazdowi z pit lane, by zakomunikować zespołowi problem z pedałem gazu. Goethe został ściągnięty do pit lane, gdzie jednak awaria okazała się na tyle poważna, że musiał on wycofać się z wyścigu. Konieczne było drugie okrążenie formujące, do którego nie przystąpił jeszcze jeden pechowiec, a był nim startujący z 16. pola Kaylen Frederick.

Przy drugim podejściu do startu nie było już kolejnych niespodzianek i kierowcy mogli po raz ostatni w tym sezonie ruszyć do walki o punkty. Caio Collet obronił prowadzenie do pierwszego zakrętu, podobnie jak Aron i Edgar na kolejnych dwóch pozycjach. Na tę dwójkę próbował naciskać tegoroczny mistrz - Gabriel Bortoleto. Brazylijczyk dopiął swego w Variante della Roggia, gdzie wyprzedził Arona i awansował na trzecie miejsce. Chwilę wcześniej Arona wyprzedził także Edgar i to Brytyjczyk plasował się na drugim miejscu.

Już po chwili konieczny był jednak pierwszy wyjazd samochodu bezpieczeństwa, bowiem na wyjściu z Variante della Roggia swój samochód zatrzymał zwycięzca wczorajszego sprintu i wicelider tabeli - Franco Colapinto. Argentyńczyk zaliczył kontakt z bolidem Tommy'ego Smitha, po czym wypadł z toru, uszkadzając zawieszenie. Jadący na czwartej pozycji Paul Aron stanął zatem przed świetną szansą na odzyskanie drugiej pozycji w mistrzostwach, podobnie jak dziewiąty Pepe Marti.

Rywalizacja została wznowiona na czwartym okrążeniu. Collet prowadził przed Edgarem, Bortoleto, Aronem, O'Sullivanem i Fornarolim. Tuż za ich plecami jedno miejsce zyskał Nikola Tsolov, który zdołał wyprzedzić Taylora Barnarda. Nienajlepszy restart zaliczył Pepe Marti, który został wypchnięty z toru w pierwszej szykanie i spadł na jedenaste miejsce, za Boyę i Saucy'ego. Pod koniec piątego kółka Bortoleto zaliczył kiepskie wyjście z Paraboliki, co zapoczątkowało niefortunną serię zdarzeń dla nowego mistrza serii, który spadł z trzeciego, aż na dziewiąte miejsce.

W międzyczasie na prostej startowej prowadzenie objął Jonny Edgar, który wyprzedził Caio Colleta. Na trzecie miejsce awansował O'Sullivan, który wskoczył przed Arona. Na kolejnych pozycjach plasowali się Fornaroli, Barnard i Tsolov. Mającego gorszy moment Bortoleto próbował wyprzedzić także Gregoire Saucy, który jednak zaliczył kontakt z bolidem Brazylijczyka w Lesmo 1, przebijając oponę. Szwajcar wypadł z toru w Lesmo 2 kończąc swój udział w wyścigu, przez co konieczna była druga w tym wyścigu neutralizacja.

Samochód bezpieczeństwa opuścił tym razem tor po jedynie dwóch okrążeniach. Edgar nie miał większych problemów z obroną pierwszej pozycji przed Colletem i O'Sullivanem. Z czołówki wypadł za to Paul Aron, który został wypchnięty przez Fornarolego z w pierwszej szykanie i spadł na jedenastą pozycję. Na czwarte miejsce po odważnym manewrze w Ascari awansował natomiast Barnard, który uporał się z Fornarolim. Szósty był Tsolov przed Bortoleto, Boyą i Mansellem. Na początku 10. kółka do punktowanej dziesiątki powrócił Aron, który wyprzedził Pepe Martiego, a okrążenie później poradził sobie także z Christianem Mansellem.

Chwilę później z czołówki wypadł Fornaroli, który nie zmieścił się w torze na wyjściu z Roggii, spadając przy tym z piątego miejsca na dziewiąte. Na prowadzenie wrócił natomiast Collet, który na prostej startowej wyprzedził Edgara. Do czołowej trójki awansował tymczasem Barnard, który zdołał w Roggii wyprzedzić O'Sullivana. Na 13. kółku Edgar ponownie znalazł się na prowadzeniu, a czołową czwórkę zdołał dogonić Bortoleto, który wyraźnie odzyskał rezon. Jeszcze na tym samym kółku ściganie zostało jednak przerwane trzecim wyjazdem samochodu bezpieczeństwa, co było spowodowane wypadnięciem Sebastiana Montoyi po kontakcie z Gabriele Minim w Variante della Roggia.

Zawodnicy powrócili do walki na szesnastym okrążeniu. Edgar ponownie utrzymał prowadzenie, podczas gdy na drugie miejsce awansował O'Sullivan. Na kolejnych pozycjach plasowali się Collet, Barnard, Bortoleto i Boya. Z punktowanej dziesiątki wypadł Tsolov, który został wypchnięty przez Beganovicia i Fornarolego w pierwszym zakręcie., a już po chwili rywalizacja została przerwana po raz czwarty! Ido Cohen uderzył w tył bolidu Pepe Martiego w Curva Grande, przez co obaj kierowcy znaleźli się poza torem i musieli zakończyć jazdę. Marti, który jest świeżo upieczonym juniorem Red Bulla, zalicza zatem koszmarny weekend, podczas którego zupełnie nie był w stanie włączyć się do walki o wicemistrzostwo F3.

Rywalizacja została wznowiona na jedno, ostatnie okrążenie przed metą. Edgar zdecydował się na szybki restart, dodając gazu jeszcze przed wejściem w Parabolikę. O'Sullivan znalazł się pod presją ze strony Colleta, lecz zdołał utrzymać drugą pozycję. Za nimi podążali Barnard, Bortoleto, Boya i Aron. Collet, który skupił się na walce z O'Sullivanem, został natomiast zaskoczony przez Barnarda, który popisał się kolejnym świetnym manewrem - kierowca Jenzera wyprzedził Brazylijczyka po zewnętrznej zakrętu Lesmo 1.

Do mety nie obserwowaliśmy już więcej zmian w układzie czołówki i tym sposobem Jonny Edgar odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w Formule 3. Zak O'Sullivan finiszował jako drugi, zapewniając sobie wicemistrzostwo w sezonie 2023, a skład podium po fantastycznym manewrze na ostatnim kółku uzupełnił Taylor Barnard. Collet finiszował jako czwarty, a na kolejnych pozycjach uplasowali się Bortoleto, Boya, Aron, Mansell, Beganovic oraz Villagomez. Ten ostatni przesunął się do czołowej dziesiątki dzięki karze dla Leonardo Fornarolego za wypchnięcie z toru innego kierowcy.

Aktualizacja
Po zakończeniu wyścigu sędziowie nałożyli karę tylko na jednego kierowcę, a jest nim Woohyun Shin. Koreańczyk, który pierwotnie finiszował na najlepszym w sezonie, 11. miejscu, został ukarany doliczeniem pięciu sekund do końcowego rezultatu za ścięcie szykany podczas walki z Francesco Simonazzim. Shin nie oddał wówczas pozycji i właśnie za to sędziowie zdecydowali się podjąć kroki wobec kierowcy PHM Racing.

Shin spada zatem w klasyfikacji dzisiejszego wyścigu z 11. na 17. lokatę. Kara ta wpływa również na jego pozycję w mistrzostwach - 19-latek spada z 26. miejsca na 32.

Klasyfikacja końcowa F3 w sezonie 2023
MiejsceKierowcaKrajPunkty
1Gabriel Bortoleto164
2Zak O'Sullivan119
3Paul Aron112
4Franco Colapinto110
5Pepe Marti105
6Dino Beganovic96
7Gabriele Mini92
8Oliver Goethe75
9Caio Collet73
10Taylor Barnard72
11Leonardo Fornaroli69
12Christian Mansell60
13Jonny Edgar55
14Gregoire Saucy54
15Luke Browning41
16Sebastian Montoya37
17Mari Boya29
18Nikita Bedrin24
19Hugh Barter14
20Alejandro Garcia12
21Kaylen Frederick11
22Nikola Tsolov6
23Sophia Floersch6
24Ido Cohen2
25Rafael Villagomez2
26Francesco Simonazzi0
27Tommy Smith0
28Oliver Gray0
29Joshua Dufek0
30Hunter Yeany0
31Roberto Faria0
32Woohyun Shin0
33McKenzy Cresswell0
34Piotr Wiśnicki0
35Max Esterson0