Ocon: Słaby występ na Monzy nie był efektem deficytu mocy silnika

Alpine bezskutecznie wnioskowało latem o wyrównanie osiągów jednostek napędowych.
16.09.2309:08
Nataniel Piórkowski
270wyświetlenia
Embed from Getty Images

Esteban Ocon dał jasno do zrozumienia, że rozczarowujący weekend Alpine na Monzy nie był związany z deficytem mocy silnika Renault.

Przed GP Belgii francuski zespół miał zwrócić się do FIA o wyrównanie osiągów jednostek napędowych z rywalami: Mercedesem, Ferrari oraz Hondą RBPT.

Wniosek ten spotkał się z ostrą reakcją ze strony rywali i został odrzucony. W rezultacie pierwszą okazją Alpine do dokonania postępów w obszarze mocy będzie sezon 2026, gdy wprowadzona zostanie nowa generacja jednostek napędowych.

Zapytany o to, czy słaby występ Alpine na Monzy miał związek deficytem w obszarze osiągów silnika, Ocon odrzekł: Nie, to nie takie proste.

W Formule 1 nigdy nie chodzi o jedną rzecz. Oczywiście jednostka napędowa nie jest naszym najmocniejszym obszarem. Mieliśmy też jednak sporo problemów w zakrętach. Nie byłem zadowolony z balansu bolidu, z odczuć jakie miałem za kierownicą.

Pozytywne jest to, że ten trudny weekend pozwolił nam na odrobienie wielu cennych lekcji. Udało nam się także maksymalnie wykorzystać osiągi bolidu podczas kwalifikacjach. Niestety zabrakło nam tempa, ale dawaliśmy z siebie wszystko - różnica między mną i Pierre'm zamknęła się w trzech tysięcznych sekundy.