Isack Hadjar zwycięzcą głównego wyścigu F2 na Imoli
Francuz zdołał się obronić przed atakami Bortoleto. Bearman bez punktów.
19.05.2411:14
488wyświetlenia
🏁 LAP 35 / 35 🏁
— Formula 2 (@Formula2) May 19, 2024
HADJAR HOLDS ON TO WIN THE IMOLA FEATURE! 👏#F2 #ImolaGP pic.twitter.com/XgNO0m4RBY
Isack Hadjar odniósł drugie z rzędu zwycięstwo w głównym wyścigu Formuły 2, tym razem na torze w Imoli. Junior Red Bulla zdołał obronić pierwszą pozycję przed nacierającym na niego w końcówce Gabrielem Bortoleto, który zajął drugie miejsce. Skład podium sensacyjnie uzupełnił Joshua Durksen.
Gabriel Bortoleto zaliczył zupełnie nieudany start i jeszcze przed pierwszym zakrętem był dopiero czwarty. Prowadził Bearman przed Hadjarem i Durksenem, a tuż za Bortoleto plasowali się Antonelli, Maloney i Stanek. Czołową dziesiątkę uzupełniali Colapinto, Aron i Barnard. W przeciwieństwie do wczorajszego sprintu, na starcie głównych zmagań obyło się bez jakichkolwiek incydentów i nadal obserwowaliśmy wszystkich 22 kierowców na torze.
Prowadzący Bearman nie mógł jednak spać spokojnie, bowiem szybko na niego naciskać zaczął Isack Hadjar, który na trzecim kółku wykręcił najlepszy czas okrążenia. Blisko tej dwójki trzymali się też Durksen i Bortoleto, którzy zaczęli powoli odjeżdżać piątemu Antonellemu. Młody Włoch musiał się natomiast bronić przed blisko jadącym Zane'em Maloneyem.
Do pojedynków na torze jednak nie doszło. Już na szóstym kółku do boksów zawitali bowiem jadący w czołówce Hadjar, Durksen, Maloney i Stanek. Już okrążenie później na tę zagrywkę postanowili odpowiedzieć Bearman, Bortoleto, Colapinto i Aron. Postój tego pierwszego skończył się jednak katastrofą - juniorowi Ferrari zgasł silnik w momencie ruszania ze stanowiska i minęło mnóstwo czasu, zanim Brytyjczyk zdołał powrócić na tor. Wszystko wskazywało na to, że Bearman nie mógł już liczyć na dobry rezultat w tym wyścigu.
Na prowadzeniu znalazła się grupa kierowców realizujących alternatywną strategię - Cordeel, Marti, Correa, Martins, Maini i Villagomez. "Wirtualnym" liderem wyścigu był natomiast siódmy Hadjar, który miał nieco ponad trzy sekundy przewagi nad Gabrielem Bortoleto. Za Brazylijczykiem plasowali się Durksen, Antonelli, Colapinto, Aron, Stanek i Maloney. Bearman znajdował się na przedostatnim miejscu, przed Barnardem.
Na kolejnych okrążeniach tempo podkręcił Bortoleto, który sukcesywnie niwelował stratę do Hadjara - na 19. kółku różnica między nimi wynosiła już tylko 1,1 sekundy. Lider klasyfikacji generalnej, Zane Maloney, utknął tymczasem za Romanem Stankiem do tego stopnia, że za Barbadosyjczykiem utworzył się dość długi pociąg, w którym znaleźli się Crawford, Verschoor i Hauger. Stanek w pewnym momencie odjechał Maloneyowi, który na 21. kółku spadł za Crawforda.
Prowadząca grupa z Cordeelem na czele bardzo długo nie zjeżdżała na obowiązkowy pit stop, ewidentnie licząc na to, że wydarzy się coś, co poskutkuje wyjazdem samochodu bezpieczeństwa. Ponadto, liderujący Belg notował czasy lepsze niż kierowcy na świeższych twardych oponach, mający postój już za sobą. Nic nieoczekiwanego jednak się nie działo i od 30. kółka "grupa Cordeela" zaczęła zjeżdżać do boksów, a Hadjar powrócił na prowadzenie w wyścigu.
Podczas postojów Cordeela i Martiego doszło tymczasem do bardzo niebezpiecznej sytuacji - z bolidów Belga i Hiszpana odpadły niedokręcone koła. Szczęśliwie żadnemu z mechaników nic się nie stało, lecz obaj kierowcy musieli wycofać się z wyścigu. Bez wątpienia zespoły Hitecha i Camposa będą musiały liczyć się z ewentualnymi karami finansowymi po zakończeniu zmagań.
W tym samym czasie Bortoleto wreszcie zmniejszył stratę do Hadjara na tyle, że mógł korzystać z systemu DRS. Junior McLarena podjął kilka prób ataku na Francuza, lecz ten był w stanie utrzymać prowadzenie do samego końca wyścigu, odnosząc tym samym drugie zwycięstwo w sezonie. Bortoleto finiszował jako drugi, natomiast pierwsze punkty i zarazem podium niespodziewanie zdobył Joshua Durksen, który zajął trzecie miejsce.
Tuż za podium finiszował faworyt lokalnej publiczności, Andrea Kimi Antonelli. Kolejne punktowane pozycje zajęli Colapinto, Aron, Crawford, Correa, Martins i Verschoor. Tuż za punktowaną strefą do mety dojechał Maloney, którego przewaga w klasyfikacji nad drugim Paulem Aronem stopniała do zaledwie pięciu oczek. Do tej dwójki zbliża się dzisiejszy zwycięzca, Isack Hadjar, który awansuje na trzecią lokatę ze stratą dziewięciu punktów do prowadzącego Maloneya.
Klasyfikacje generalne
P. | Kierowca (Nr) | Nar. | Samochód | Okr. | Czas/strata | Pkt. |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Isack Hadjar (20) | Dallara F2 2024 | 35 | 0h54m01,509 | 25 | |
2 | Gabriel Bortoleto (10) | Dallara F2 2024 | 35 | +0:00,569 | 18 | |
3 | Joshua Durksen (24) | Dallara F2 2024 | 35 | +0:13,736 | 15 | |
4 | Andrea Kimi Antonelli (4) | Dallara F2 2024 | 35 | +0:18,034 | 12 | |
5 | Franco Colapinto (12) | Dallara F2 2024 | 35 | +0:18,489 | 10 | |
6 | Paul Aron (17) | Dallara F2 2024 | 35 | +0:18,815 | 8 | |
7 | Jak Crawford (7) | Dallara F2 2024 | 35 | +0:20,737 | 6 | |
8 | Juan Manuel Correa (8) | Dallara F2 2024 | 35 | +0:21,240 | 4 | |
9 | Victor Martins (1) | Dallara F2 2024 | 35 | +0:28,364 | 2 | |
10 | Richard Verschoor (22) | Dallara F2 2024 | 35 | +0:33,507 | 1 | |
11 | Zane Maloney (5) | Dallara F2 2024 | 35 | +0:34,107 | ||
12 | Dennis Hauger (11) | Dallara F2 2024 | 35 | +0:34,346 | ||
13 | Zak O'Sullivan (2) | Dallara F2 2024 | 35 | +0:37,657 | ||
14 | Kush Maini (9) | Dallara F2 2024 | 35 | +0:37,957 | ||
15 | Ritomo Miyata (6) | Dallara F2 2024 | 35 | +0:38,402 | ||
16 | Rafael Villagomez (15) | Dallara F2 2024 | 35 | +0:42,357 | ||
17 | Enzo Fittipaldi (14) | Dallara F2 2024 | 35 | +0:43,055 | ||
18 | Roman Stanek (23) | Dallara F2 2024 | 35 | +0:43,575 | ||
19 | Oliver Bearman (3) | Dallara F2 2024 | 35 | +0:44,017 | ||
20 | Taylor Barnard (25) | Dallara F2 2024 | 35 | +0:44,786 | ||
Niesklasyfikowani | ||||||
21 | Amaury Cordeel (16) | Dallara F2 2024 | 30 | |||
22 | Josep Maria Marti (21) | Dallara F2 2024 | 30 |
Pole position: Gabriel Bortoleto - 1:27,056 (+2 pkt.)Najszybsze okrażenie: Victor Martins - 1:29,580 na 34 okrążeniu (+1 pkt.)