Buemi podekscytowany pierwszymi jazdami dla Red Bulla

Sebastien Buemi uczynił kolejny krok ku startom w przyszłości w Formule 1. Młody Szwajcar uczestniczył wczoraj w sesji testowej z zespołem Red Bull Racing na torze w Jerez.

Właśnie na tym hiszpańskim torze stajnia z Milton Keynes zdecydowała się dać szansę jednemu z kierowców programu Red Bull Junior. Buemi zasiadł w kokpicie RB3 i przejechał wystarczającą ilość okrążeń (prawie 345 km), aby ubiegać się o przyznanie superlicencji.

Nie był to co prawda pierwszy kontakt tego zawodnika z bolidem F1, bowiem w 2004 roku miał on okazję poprowadzić samochód Arrows A20 z 1999 roku, jednak Buemi jeździł wówczas tylko w linii prostej, tak więc wczorajsze testy były pierwszymi z prawdziwego zdarzenia. W tym sezonie 18-latek startuje w F3 Euro Series i GP2.

Po przejściu standardowej procedury dopasowania się do kokpitu, Sebastien skoncentrował się na wtorkowym programie, który obejmował testy aerodynamiczne oraz pracę nad ustawienia auta. Prowadziłem już wcześniej samochód Formuły 1, ale tylko na prostej drodze. To był więc mój pierwszy raz, kiedy miałem możliwość zdobycia doświadczenia przy pokonywaniu zakrętów. - powiedział Buemi.

Moc na wyjściu z zakrętów jest niezła, ale najbardziej zaimponowało mi to, jak samochód ten pokonuje szybkie zakręty. Czyni to znaczniej lepiej niż jakikolwiek inny samochód, który miałem okazję prowadzić. Sporą frajdę sprawiła mi także szybkość, z jaką samochód zmienia kierunek i siła hamulców. Pod koniec dnia zaczął mnie boleć nieco kark, ale wydaje mi się, że to jest normalne. Jestem przekonany, że w czwartek, kiedy liczę na kolejną jazdę, wszystko będzie już w porządku.

Źródło: GPUpdate.net